reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Karmienie piersia

Dzieki dziewczyny...w sumie to moze i faktycznie do 8go miesiaca sie jakos ulozy...Najwyzej zaczne wprowadzac nowosci z miesiac wczesniej aby bylo latwiej :)
 
reklama
No pewnie :-)

Sylaba ktoras z dziewczyn pisala, chyba Ewelia, ze na odciagnietym mleku nie da sie zrobic kaszki - bedzie i tak plynna.
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Sylaba - dokladnie, nie da sie i juz, nawet pisalam do Bobovity i mi odpisali ze w mleku kobiecym jest jakis tam enzym ktory rozpuszcza kaszke i radzili zeby robic malutkie ilosci i szybko dawac, ale mi nir wyszlo bo ile bym nie wsypala to zawsze byla plynna,

Ja po 5 miesiacu zaczne po wolutku oswajac Julusia z nowymi smakami, po 1-2 lyzeczce dziennie, tylko zeby go wprowadzic w nowe smaki, i pewnie troche z tym glutenem wtedy spróbuje. Jak wczoraj dawałam Julkowi Devikap na łyżeczce to az buzka zatrzasl tak sie ucieszyl ze cos dostanie, a potem sie skwasił. A dzis mam zamiar dac mu nowej herbatki Jablko z melisa, dawał juz ją ktoś??

A wogole to tak sie zastanawialam nad kupkami mojego synka ;) bo robi co 3-4 dni, normalne w nieduzych ilosciach. I tak pomyslalam ze moze juz jego uklad pokarmowy dojrzal na tyle i trawi wiekszosc mojego mleka i nie ma co wydalac?? Hehe, ja to mam pomysly, nie?

Royana - dokladnie zgadzam sie z Dziunka, nie dawaj teraz modyfikowanego, jak wrocisz do pracy to spokojnie wystarcza zupki, owoce i kaszki w dzien, ewentualnie do zasypiania moze ktos wtedy dac twoje sciagniete albo modyfikowane. Wtedy uklad pokarmowy bedzie juz zupelnie dojrzaly i lepiej to zniesie niz jakbys teraz zaczela dawac. Ja Zuzie pozniej to juz tylko karmilam 2-3 razy dziennie piersia no i na noc, przewaznie do zasypiania, bo juz tyle jest innych posilkow ze poprostu nie miala kiedy jesc cycusia
 
Ostatnia edycja:
ewelia u nas to samo z kupami, zreszta pisalam jakis czas temu. Tak jak byly w kazdej pieluszce to teraz sa co 1-2 dni takie pomaranczowe, geste i przez pierwsze dwa dni byly one wielkie, a teraz sa normalnej wielkosci, nawet nieduze bym powiedziala. Lekarka mowila ze to dobrze, w tym wieku zmieniaja sie kupy.
 
ups no to kicha, dzięki dziewczyny nie mialam o tym pojęcia, ale i tak modyfikowanego mleka nawet w kaszce nie chcę narazie małemu podawać. trudno mam nadzieję, że w koncu przekona się do butelki a jak nie to spróbujemy z niekapkiem jak skonczy 6 m-cy.
 
stanie, a potem sie skwasił. A dzis mam zamiar dac mu nowej herbatki Jablko z melisa, dawał juz ją ktoś??

A wogole to tak sie zastanawialam nad kupkami mojego synka ;) bo robi co 3-4 dni, normalne w nieduzych ilosciach. I tak pomyslalam ze moze juz jego uklad pokarmowy dojrzal na tyle i trawi wiekszosc mojego mleka i nie ma co wydalac?? Hehe, ja to mam pomysly, nie?

dokladnie tak jest

nie wiem czy dojrzalosc ukladu pokarmowego ma cos z tym wspólnego ale wiekszosc twojego mleczka jest wchłaniane i kupki sa co kilka dni.
ja u siebie zauwazyłam, ze jak jem cos smieciowego to kupki mam nawet 2 dziennie a jak jem zdrowo to tak jak u Ciebie - Natka robi raz na 3-4 dni.
 
Ewelia ja tak samo kombinuję, ze mały mleko super trawi.:-)
u nas kupa regularnie co wtorek między 8 a 10 rano wnet zegarek mozna wg tego regulować :-D
 
reklama
Arek będzie na samej piersi do końca szóstego miesiąca. Nie muszę martwić się szybciej, bo dopiero we wrześniu wracam do pracy:-):-):-)
 
Do góry