dzisiaj sukces. nie tylko zasnela w lozeczku, ale tez wypila troche mleka mod. jak juz jak zwykle sie zmachala i spocila walka z zasypianiem to, za rada kirygold, dalam jej pic. chcialam herbatke, ale skonczyla mi sie woda przegotowana zimna, a zanim by ostyglo ona by sie chyba zaplakala, wiec dalam soczek. Do soczkow nie przyzwyczajona, i jakos chyba byl troche za kwasny, bo sie krzywila,ale widzialam,ze chce jej sie pic i przynioslam mleko hippa organic hungry baby. moj kupil w kartonikach 250ml.mi smakuje bo przypomina mleko sojowe w smaku i nie jest takie slodkie.wypila chyba 30-40ml. nieduzo,ale zawsze cos, biorac pod uwage,ze do tej pory po pierwszym lyku plula