reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

kiedy następna ciąza...

ULECZKOOO co Ty piszesz! Jezu, naprawde byłabyś zdolna zabić dziecko? No co Ty! teraz to może strasznie wyglada, ale dzieci przychodzą na świat z bochenkiem chleba! Nie zamartwiaj sie teraz - dzieci to szczęście. A drugie dziecko się wychowuje duuzo łatwiej i taniej - przecież tyle rzeczy już masz. A na razie jak dzieci beda małe to nie ma różnicy 3 czy 4 ludzi. A jak podrosną to już na pewno bedziecie mieli własny DUŻY kąt.
KOCHANA TRZYMAM ZA CIEBIE KCIUKI WIERZĘ< ŻE KUPA SZCZĘŚCIA CIĘ CZEKA.
 
reklama
Uleeczko, w tej chwili do całej tej sytuacji podchodzisz bardzo emocjonalnie i wcale Ci się nie dziwię:no: , ale kochana musisz się z tym wszystkim oswoić a z pewnością zaczniesz myśleć inaczej:tak: , bo będzie dobrze:tak: :-) . Jestem pewna, że gdybyś usunęła to byłaby to dopiero dla Ciebie tragedia, całe życie zastanawiałabyś się jak to dziecko wyglądałoby, czy byłby to chłopczyk czy dziewczynka itp., poza tym to dziecko nie jest niczemu winne:no: :-( , to cząstka Ciebie! Na pewno nie będzie łatwo w 1 pokoju z 2 dwójką dzieci, ale gdyby to drugie dziecko nie pojawiło się na świecie, nie wybaczyłabyś sobie tego.Jestem tego pewna!:-(
Ja Ci zazdroszczę, bo ja tam mogłabym być już drugi raz w ciąży, ale mój chłop nie da się tak łatwo "złapać":-D , wię będę musiała czekać do momentu gdy On będzie chciał mieć drugie dziecko.:-D :laugh2:

Kochana trzymam za Ciebie kciuki i muszę Ci powiedzieć, że się cholender wzruszyłam:-p :zawstydzona/y: :-) , bo dzieci to prawdziwy skarb.I Ty też powinnaś tak myśleć o tym dzieciaczku, który rośnie w Tobie.
 
Uleeczko ja tak jak Mija, Mju i Renee radze CI zebys narazie przespala sie z ta wiadomoscia i oswoila. WIem ze nie bedzie Wam lekko ale dzieci sa przeciez calym nasyzm szczesciem. Ty powinnas wiedziec o tym najlepiej bo masz juz jeden Wielki Skarb-Wiktorie :tak: Jadno dziecko czy dwoje to juz zadna roznica, uwierz mi. A przeciez wszytskie ciuszki i rzeczy masz juz. Potrzebne bedzie tylko jedzonko. A przy 3 osobach i dla czwartej zawsze znajdzie sie miejsce. A Twoj tata napewno Wam pomoze bo dla dziadkow najwiekszym szczesciem sa wlasnie wnuki ;-) :-)
Ale musze przyznac ze jestem w :szok: iz wogole pomyslalas o usunieciu ciazy. Powiedz ale tak szczerze-bylabys w stanie to zrobic? Odebralabys zycie? Nie wierze, przeciez jestes dobra i kochajaca osoba. WIerze ze oswoisz sie z ta sytuacja i jeszcze bedziesz nam pisala jak wiele radosci daje CI ponowne macierzynstwo. Pomysl tak-widocznie Bog chcial Wam dac to dziecko, pewnie jest potrzebne na tym swiecie.



I wybacz ze to napisze, wiem ze jestem szczera do bolu ale haslo "jak moglo do tego dojsc" rozwalilo mnie kompletnie :baffled: :no: Przeciez jestes juz mama i chyba wiesz skad sie biora dzieci. Zyjemy w XXI wieku i jest wiele metod antykoncepcji ale trzeba je stosowac bo samo myslenie o tym nie ochroni CIe przed ciaza.


3mam za CIebie kciuki i wierze ze podejmiesz wlasciwa decyzje :-)
 
Uleeczko, ja też nie będę oryginalna bo mam identyczne zdanie jak Mju, Renee i Luczynka. Dzieci to cały Nasz świat dla nich zrobimy wszystko. Naprawdę dacie radę, wiem to. Moja przyjaciółka zaszła w kolejną ciążę dokładnie 6 tyg. po porodzie a też mieszkali w jednym pokoju i świetnie dali sobie radę a dzieci chowały się prawie jak bliźnięta.
 
Ja gdybym miała warunki tz:mieszkamie i byłabym na wychowawczym to starałabym sie.Rozumiem Uleeczkę ale gdyby wyszło drugi teraz cieszyłbym się(po otrząsnięciu z szoku) i napewno bym nie usuneła.Bo tak jak napisała Reene zastanawiałabym sie nad tym jakie bybyło.
 
Ja wiem ze dzieci to najwieksze szczescie i ze powinnam sie cieszyc ale ja mam dopiero 19 lat i juz drugie dziecko beda mi mowic po co mi to bylo ze trzeba bylo odczekac ja teraz ledwo sobie daje rady z moim malenstwem a z dwojka nie wyobrazam sobie tego pozatym mam trudna sytulacje nawet nie jestem po slubie z ojcem wiki boje sie ze zostane sama z dwojka dzieci ze nie dam sobie rady a przeciez ojciec nie bedzie mi pomagal cale zycie:no: ja chcialm od wrzesnia wrucic do szkoly skonczyc ostatni rok poniewaz musialm przerwac z powodu poprzedniej ciazy a teraz chcialm wrucic zaocznie skonczyc a nastepna ciaza nie pozwala mi na to nawet szkoly nie bede miala skonczonej z wiki dala bym sobie rade i do szkoly bym poszla i puzniej do pracy a tak wszystko leglo w gruzach jestem przerazona im wiecej o tym mysle tym bardziej sie zalamuje:sick:
LUCZYNKA-wiem ze to zabrzmialo dziwnie ale gin powiedzial mi ze to juz 16 tydzien ciazy czyli 2 miesiace po porodzie musialm zajsc w ciaze myslalam ze nie mozna tak szybko dlatego sie nie zabezpieczalam czekalam na pierwszy okres i mialam zaczac brac tabletki ale sie nie pojawial ciagle:wściekła/y:
 
Dłuuuuuuuuuuuuuugo nie !!!!!!!!!!!!! :no:
Mycha a nie dalo sie jeszcze dluuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuzej :-D :-D :-D
A tak na powaznie to czemu nie Kochana? Przeciez jestes wspaniala mama i swietnie sobie radzisz :tak:

Uleeczko wybacz ale nie przekonuje mnie stwierdzenie ze myslalas iz nie mozna tak wczesnie po porodzie zajsc w ciaze :no: Mozna i to od razu. A swoja dorga jak moglas sie nei zorientowac ze jestes w ciazy skoro to juz 16 tydzien :szok: No i chyba i tak nie mozesz juz usunac bo jestes za wysoko w ciazy. A powiedz jak zareagowali na ta wiadomosc Twoi bliscy? Twoj chlopak? Ojciec?
 
nie wiedzialm o ciazy domyslalam sie ale mam maly brzuch prawie nie widac ja zawsze mialam plaski brzuch i teraz troche sie wypuklil i zaczelam sie domyslac w pierwszej ciazy do 5 miesiaca nie bylo nic widac ciazy :no:
chlopak mowi ze damy sobie rade ale chyba zeby mnie pocieszyc bo sam tez w to nie wiewrzy duzo jeszcze nie zarabia i teraz ledwo nam starcza a nikt inny nie wiem o ciazy nie chce mowic narazie boje sie jak zareaguja:no: jak ja zazdroszcze tym co maja rodziny i wlasne mieszkanie ja tez bym chcial nawet z jednym pokoikiem ale wlasne:tak:
 
reklama
Uleeczko na pewno Ci ciężko, masz wątpliwości, boisz się! to normalne, która z nas niemiałaby obaw???
Kto z nas ma pewność ze wytrzyma psychicznie i fizycznie, z problemami dnia codziennego. Nikt z nas tej pewności nie ma, ale warto z pokorą znosić problemy, stawiać im czola, i dac sobie prawo do bledow, bycia niedoskonałym, niezdecydowanym i wadliwym.
Trzeba brac zycie takim jakie ono jest, bez większego lęku, ale z nastawieniem ze co ma być to będzie, z tym co przyniesie nowy dzien dam sobie rade, stawie czola:tak:
 
Do góry