reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

kiedy następna ciąza...

Dzikuska- pierwszorzędny temat:tak: :-D :laugh2:
Jeżeli o mnie chodzi, to seksu się nie boje, kolejnej ciąży też nie, nawet juz proponowałam mężowi czy nie ma ochoty "robić" Bartosza, bo w Święta moglibysmy spróbować:-D :laugh2: :-D :laugh2: , ale tylko zrobił wielkie oczy:szok: , popatrzył na mnie dziwnie i stwierdził, że najwcześniej "robieniem" syna zajmie się za 2-3 lata.:-D
Na dzień dzisiejszy też by mi się marzyła trójeczka, ale czy po kolejnym porodzie nie zmienie zdania to nie wiem, mąż w każdym razie chce mieć dwoje dzieci, bo uważa, że na trójke nie będzie nas stać. Ja w przeciwieństwie do Luczynki zbyt duzo czasu na rodzenie dzieci nie mam;-) , w maju stuknie trzydziecha, więc trzeba się sprężać, bo nie chciałabym jako 40-latka zaprowadzać dziecka do przedszkola:no:
 
reklama
Ja na dzień dzisiejszy boję się też zajścia w ciążę:no: i nie wiem czy będę chciała mieć jeszcze jedno dziecko:dry:dlatego że obawiam się tego że znowu nie będę umiała urodzić naturalnie a prawdopodobnie kolejne cięcie u mnie odpada biorąc pod uwagę to , że miałam już wycinaną cystę na jajniku, wycinany wyrostek, laparoskopię i cesarkę:baffled: tragedia co???? kaleka ze mnie :baffled:
 
Mnie raczej też (ze względu na budowę) czeka w razie co kolejna cesarka,ale i tak zaczniemy starania o naszą Milenkę....za minimum 3 lata :-)
 
U mnie najpierw musi byc zmiana mieszkania.Mamy na teraz 12m2.Na cztery osoby nie da rady.Muszę też pracowac żeby miec macierzyński.Gdybym to miała mogłabym robic w przyszłym roku,niestety zmiana mieszkania nie szykuje sie dopóki nie mam pracy.Więc trochę to potrwa.
 
NO JA JUż ZAMYKAM WARSZTAT:-D MAM NADZIEJę żE SIę JUż MI CIążA NIE PRZYTRAfi , przynajmniej ta nieplanowana:-D
 
Ja narazie, czyli jakies 4-5 lat dam sobie spokój, wystarczy mi roboty ;-) szczerze mówiąc jest to dla mnie jeszcze za swieży temat do rozmyślań, moze za rok zmienię zdanie, najpierw jednak chciała bym podjać pracę, mamy z męzem pewne plany na pszyszłośc, i mam nadzieję ze uda nam się je ziścić ;-) i tak jak EDI zaserwowałam sobie zastrzyk antykoncepcyjny, i mam go zamiar kontynuować przez jakiś czas, zeby nic nas nie zaskoczyło ;-) wolę zaplanowane ciąże ;-)
 
jestem zalamana bylam u ginekologa i powiedzial mi ze jestem w ciazy przeciez to nie mozliwe nie dawno urodzilam ja niechce miec tak szybko drugiego dziecka ja ledwo daje sobie rade z jednym a gdzie z dwojka jak moglo do tego dojsc nie wiem co robic zalamalam sie kompletnie skad ja wezmne na utrzymanie dwojki dzieci nawet nie mamy swojego mieszkania siedzimy u mojego ojca jeden pokuj zajmujemy jak we 4 sie zmiescimy w jednym pokoju :baffled: ja nie chce byc w ciazy znowu:no:
 
Uleeczko niemożna źle myślec.Między dziecmi będzie mała różnica wieku lepiej się dogadają.Zanim wyjdziesz z jednych pieluch wejdziesz w drugie to tak jakby nadal jedno.Ybranka przejdą z jednego na drugie.Z drugiej strony rozumiem cię bo też podejrzewałam u siebie ciąże ,ale na szczęście nie jestem. Dwoje dzieci większe wydatki,mniej miejsca. Też na początku bym się załamała,ale dzieci to szczęście.Niewiem czy ci współczuc czy gratulowac.Tylko nie zrób nic głupiego.
 
reklama
ja juz mysle o usunieciu ale nie mam na to pieniedzy:(nie wiem co robic naprawde zalamalam sie totalnie:(
 
Do góry