reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

kobiety brylanty z Trójmiasta ; ))

reklama
U nas na kwietniówkach 2009 są dzieciaczki co mają 11 kg, mój Alex przy swoich 8700 to kruszynka.

Izunia- szkoda że ja się do Ciebie nie zgłosiłam z brzusiem, kurde, normalnie żałuję. Może dasz się namówić na sesję do Alusia??

Jolcia- napraw w końcu tego kompa.
 
Witam Was, Moje Ulubione Babeczki z Trójmiasta!

Mam nadzieję, że wybaczycie mi tą nieobecność... Mój mąż musiał wziąć nieoczekiwany urlop (tydzień) w związku ze zmianą pracy i jakoś tak się sobą zajęliśmy, że nawet nie było kiedy wejść na BB i poczytać, napisać... Psieplasiam :zawstydzona/y::unsure::hmm:


Co u mnie? Czuję się nawet znośnie, jutro (a raczej dzisiaj, bo jest już sporo po północy) idę na badania krwi i moczu, przed poniedziałkową wizytą u mojej gin. Natomiast w środę jadę do Gdańska, do dr Świątkowskiej na USG 3D. Mały bez zmian, ciągle mnie atakuje :-) Mam nadzieję, że wszystko z nim ok, już nie mogę się doczekać wizyty kontrolnej.
Zakupiliśmy już łóżeczko, teraz czekam na komodę z przewijakiem – ma przyjść najprawdopodobniej w środę. Cieszę się jak dziecko :-)

----------------------------------
Zasiadłam i poczytałam wszystkie strony, chyba z 13 :confused2::shocked2: żeby nie mieć zaległości.
Mam nadzieję, że nikogo nie pominę:


Ana79 – GRATULACJE!!! I witamy kolejną Ciężaróweczkę :-) Jak się czujesz? Mam nadzieję, że ten mięśniak to nic poważnego??
Ja również życzę Ci córeczki, którą i ja miałam mieć, ale okazało się, że jednak będzie boy ;-)
Spóźnione życzonka urodzinowe: wszystkiego NAJ, NAJ!


WildWind – jak się czujesz? Jeszcze parę dni do Twojej wizyty kontrolnej. No i coraz bliżej do przyjazdu Męża :tak: Gratuluję Synka Twardziela! :happy:


Dorotka – przeraziła mnie opowieść o wydarzeniu z psiakiem... Ale rozumiem, że już wszystko ok??


Cris – GRATULACJE!!! I trzymam kciuki, abyś mogła jak najszybciej wykorzystać dyplom!


Iza – gratulacje dla Pati! :happy:
Remont – super sprawa, bo później wszystko takie nowe, czyste i pachnące, ale z drugiej strony generalny to straszna męczarnia.
Aaaaa, chyba nici z naszej sesji brzuszkowej :-( nie mogę mojego przekonać... :-(powiedział, że jak chcę to on mi sam zdjęcia porobi :wściekła/y:


Ivi – Tymuś nieźle sobie waży :tak: ale to dobrze! Ja dowiem się wagi swojego dopiero w przyszłym tygodniu <tup tup>
hahaha, no i niezłą ma zabawę jajeczkami :-D
Życzę zdrówka i DBAJ O SIEBIE !!!


Marta – jak Oliwka? Co z tymi plamami?
Niezłą Ci akcję Mała zrobiła. Podziwiam za trzeźwość myślenia w takiej sytuacji :tak:
A co do CB to bardzo fajna rzecz, jeśli się często na trasie jeździ. My mamy ze względu na konieczność częstego pokonywania odległości Gdynia-Kraków :happy: i bardzo sobie chwalimy. A jak z mandatem? Wyjaśniło się?


Dziuba – zdrówka dla Małej!

Gosiaczek, Hausa – witam :-)

Martynka – gratuluję Klopsa ;-)

Ściskam Was Wszystkie MOCNO !!!


 
Dzień dobry kochane kobietki!

Caroline - no to pokoik młodego już prawie kompletny? Tak remont fajna sprawa, ale i urządzanie pokoju dziecięcego musi być cudowne.... mimo że z brzuszkiem wszystko robisz i pewnie bardziej się męczysz? Chyba że męczysz tylko paluszek pokazując mężowi co gdzie ustawić hihi ;-)

Gosia - :tak::-D nawet nie pytaj, już się pakuję i jadę hihi. A tak serio to napisz mi czy pasują Ci wtorki lub środy? Bo inne dni mam w grudniu zadekowane. No chyba że wolisz po Nowym Roku, wtedy to mam weekendy wolne dodatkowo.

Martynka - no ja też w szoku jestem jak widzę takie dzieci. Syn kuzyna tak nawijał, teraz to z nim pogadasz jak ze starym. Pat nadal idzie na łatwizne, zwierzaki udaje odgłosami, nie powie kot tylko miau, nie stara się powtarzać tylko pokazuje palcem i jęczy, czasem ją przetrzymam, udaję że nie rozumiem, ale i tak nie próbuje gadać. No nic, kiedyś załapie.
Ale jak leci nasza piosenka "paparazzi" to leci pokazuje na radio i mówi "papa papa" i tańczy :-D uwielbiam ją.

Jolcia - czas zmienić sprzęt na lepszy model :-p Jak będę się przeprowadzać... oby jakoś niedługo... może za kilka lat haha to dam znać :rofl2:

Dzisiaj znowu straszna ciemnica za oknem, dobrze że chociaż woda ciepła wróciła, bo się stęskniłam heh. Miłego dnia!
 
Hej!!

Caroline- witaj, gratuluję synusia w brzusiu!!

Iza- super!! Jesteś boska, uwielbiam Twoje zdjęcia.Zawsze marzyłam o takiej profesjonalnej sesji tylko jakoś nie miałam odwagi. Powiedz mi jeszcze albo napisz na PW lub na GG ile za taką sesję się płaci ok??Moje GG- 1079760.

My dzisiaj jedziemy na szczepienie na Pneumokoki- pierwsza dawka, potem zakupki i wracamy do domu bo pogoda taka że spacerować się nie chce.

Caroline- kurcze, zazdroszczę Ci tego brzusia, tego klimatu w czasie oczekiwania na dzieciątko, wyczekiwania każdej wizyty i gina, badań usg, szykowania pokoiku, zakupów dzidziowych, ach.... cudowny czas, ale najlepsze jest to że po wyjściu maleństwa z brzuszka jest jeszcze cudowniej, gdy można już po tej stronie brzuszka takie maleństwo ukochać, przytulić i wycałować.

Ana- Tobie chyba jeszcze nie gratulowałam fasolki.
Gratuluję ogromnie i trzymam kciuki żeby to była dziewuszka.

Miłego dzionka babeczki. Paaa
 
Cześć

Iza masz rację co za pogoda, siedzę z małym sama, mąż jak wyszedł rano do pracy tak wróci dopiero w piątek rano, miałam na dzisiaj plan, aby wybrać się z małym do kina, ale chyba nic z tego bo ciemno, buro i ponuro i odechciało mi się; już chyba wolę robić te porządki.
I jak tu oszczędzać energię skoro w kuchni mam tak ciemno jak by była już noc
My na szczepienie wybieramy się w przyszły czwartek i wtedy też będę wiedziała ile mój maluda waży no i mierzy. Z wagą to u niego kiepsko przeważa 3 centyl( ostatnio jak go ważyliśmy miał 9,5 a było to 2 m-ce temu) -więc Martynko Rafałek to przy moim Franku prawdziwy klupś. coś tu porobiłam z czcionką i nie mogę jej zmniejszyć :wściekła/y:

 
Zostaw czcionkę, lepiej się czyta ;-) zwłaszcza takich krótkowidzom jak ja i w taką ciemnicę jak dziś.

Jeszcze kilka dni temu tak ciemno było ok 16 gdy już zapadał zmrok... a teraz zmrok i palenie światła cały boży dzień :no: nie lubić, nie nie....

Hausa - tyle dni bez męża, paskudne takie prace. Mój niby też dużo i długo pracuje ale zawsze codziennie chociaż chwilę pogadamy czy poprzytulamy się przed snem... Jak sobie radzisz?
I też chodzisz na multibaby kino? Co dziś ma lecieć?
 
Cześć Kobitki ;-)


Iza – prawie :happy: zostało jeszcze kilka gadżetów :-) szkoda tylko, że to nie jest odrębny pokoik, tylko kącik w naszej sypialni... ale wierzę, że kiedyś...
Ja jestem twarda kobita i przyzwyczajona, aby być samowystarczalną, więc no problemo ;-) A jak się zmęczę to odpocznę i od nowa ;-)


Iza, Martynka – jeśli chodzi o gadanie maluchów to powiem Wam, że mój siostrzeniec jest mistrzem w tej dziedzinie już od dawna, chociaż ma dopiero 3,5 roku :-) Czasami to tak zbuduje zdanie, że normalnie szczęka opada :-) Tak, jak mówicie, można z nim pogadać jak ze starym :-)

Gosiaczek1973 – bardzo dziękuję :happy: rzeczywiście, ja już nie mogę się doczekać, kiedy przytulę moje Maleństwo :tak::happy:

Hausa – trzymam kciuki, aby parametry wagi i miary Twojego Dzidzi były imponujące ;-)
No i trzymaj się Kochana, byle do piątku! ;-)



Wiecie co, chyba się zaraz położę, bo inaczej zasnę przed monitorkiem... W nocy (jak zwykle w ostatnim czasie) nie mogłam spać, zasnęłam chyba o 3 :-( a wstałam o 6:30 bo musiałam pojechać na badania. Do tego ta paskudna pogoda i ta ciemnica, wrrrr :wściekła/y::sad::baffled:



Miłego dzionka dla Wszystkich, pomimo tych szarości.
 
reklama
Hausa, ja estem ebz męża od początku pażdziernika-wiec nie przejmuj sie;) dasz rade;)

co do pogody to paskudna. bylam dzis na badaniach no i malych zakupach. a feeee zmoklam strasznie. denerwuje sie juz bardzo przed sobotnią wizytą u Wydry. jak mi powie,ze juz w poniedzialek mam isc do szpitala? chyba sie powiesze. nawet z mezem nei bede mogla sie przywitac bo szpital zamkniety:(obym tylko nie urodzila do 14 grudnia..

a jak tam moje kochane brzuchatki? IVI, Caroline-dobrze sie czujecie? mi ciagle chce sie spac
czy Wasze bobasy mocno kopią?
 
Do góry