reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Kojec, chodzik itp - czyli kupujemy nowy sprzęt dla dziecka

ja już pokazywałam nasz pojazd jeździkowy:-D
a chodzik mam po Wojtku, nie kupowałam teraz drugiego, Alka jakoś za nim nie przepada, da się włożyć na 10 minut i to wszystko, sama ile można;-) ona już na dupie nie usiedzi, jak tylko ktoś z nią na podłodze jest to niby raczkuje, ale jak tylko zniknę na moment to już przy szafkach, meblach itp. staje i zaczyna się puszczać, no i wypadek gotowy, chyba jej się wyobraźnia przestrzenna za wolno rozwija, tzn. potrafi ładnie usiąść z pozycji stojącej, tyle, że nie zawsze ma czas się na tym skupić....
znalazłam jeszcze lżejszą spacerówkę, jak uda mi się jakoś zdjęcie ściągnąć to wkleję, to x-lander x-fun, nowa kolekcja, kosztuje 309zł, ale za to waży 4,7kg, chyba coś dla mnie, jeszcze tylko się dowiem do jakiej wagi jest...
mada jak długo Ami będzie jeździć to tylko od niej zależy, zwykle do 3 lat dzieci się jeszcze wożą, ale są też takie, które za cholerę nie wejdą do wózka, np. mojej szwagierki Miśka:-D wcale spacerówką nie jeździła jak tylko nauczyła się chodzić, przerąbane z nią było...
 
reklama
ja mam chętną na zakup tego jeździka-pchacza co kupiła Bedytka - chrzestna Piotrusia :tak: mnie się on podoba dlatego, że można go przerobić na rowerek a większość odpychaczy jednak nie ma tej funkcji. czyli, że po pewnym czasie musiałabym kupować dodatkowo rowerek, czyli i tak bym kasę wydała.
 
Leyna, to skorzystaj, koniecznie :-D Kurde, moze ja ochrzcze Jagode to jakies fajne prezenty podostaje... ;-)
Karoo no pewnie:tak: :-D :laugh2: :-D :laugh2: , tylko z tymi prezentami to różnie bywa;-) :dry: :cool2:, moja mała od chrzestnych nic nie dostaje, bo chrzestny baaaardzo daleko, a chrzestna nie jest przy kasie i połowicznie jeszcze na garnuszku rodziców, więc samam rozumiesz:-D :laugh2: Pamietaj, że najlepszy materiał na chrzestną, to samotna (w sensie niezamężna;-) ), bezdzietna, pracująca, dużo zarabiająca:-p :-D :laugh2:
 
Pamietaj, że najlepszy materiał na chrzestną, to samotna (w sensie niezamężna;-) ), bezdzietna, pracująca, dużo zarabiająca:-p :-D :laugh2:

moja siostra -oprócz tego ostatniego- spełnia wszystkie te warunki :-p:cool2: i jak chce coś kupić Piotrusiowi a ja mówię, że niech sobie kasę zostawi dla siebie to zawsze mówi: "korzystaj, korzystaj póki nie mam swoich dzieci" :-)
 
Mi sie strasznie podoba ten jeździk który można przerobić na rowerek tylko cena mnie przeraża:szok: i nie ma chętnych na zrobienie małej prezentu:no:moja siostra chciala kupić ale jej zabroniłam bo to strasznie trzasło by ja po kieszeni, więc wymysliła że złoży sie z moim szwagrem(brat K. chrzestny małej) ale on niechętnie podszedł do pomysłu:no:

http://www.allegro.pl/item183156485_8_w_1_jezdzik_rowerek_stolik_eduk_elektrdzwiek.html
 
reklama
Do góry