reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

KOLEŻANKI BIAŁOSTOCCZANKI

reklama
Coście tak zamilkły? Trochę cieplej sie zrobiło to pewnie poszłyście na spacerki z bąblami. Coraz bliżej do wiosny :) Mimo, że nadal mam mdłości to wróciła mi odrobina energii (odpukać :-) )
 
ja nie zamilkłam
skladałam krzesełko do karmienia dla Witka
i wszystko oki, tylko trzpień zabezpieczający odwrotnie wsadziłam
 
Ja tez jestem dzielna kobieta i nie oglądam sie na męża przy tego typu sprawach. Jak komputer obsługuje to i krzeselko zloże, a co...
( alepowiedz tak po cichu co to ten trzpień żuzaczku?) ;D ;D ;D
 
Dzielne z Was babeczki, ale jak trzeba to trzeba. Ja narazie nie mogę swego męża przekonać by kupic nowy wózek, bo mamy dostać w spadku po mojej bratanicy, ale jest on z lekka przedpotopowy, w końcu ma 6 lat. Moj mąż wychodzi z założenia, że po co kupować jak jest, nie ważne jaki, ale jest. Trudny orzeh do zgryzienia, czy obejdzie się bez kłótni????
Pozdrawiam- M.
.png

 
Mania, nie wiem do jakiego typu mam nalezysz, tych " modnych"( nie bedzie moje dziecko w nietrendowym wózku jeździło) czy tych " oszczędnych"(po co wydawac na cos co mozna mieć za darmo), czy tych " metafizycznych" ( wózek po szczęśliwym dziecku lepiej sie sprawuje niż nowy bezduszny ze sklepu). :D
Ja jestem mama metafizyczna. mam wózek po pieciu dzieciach, moje chowa się w nim jako szóste.Maluch spi w nim jak aniołek, a niemodny design nie robi na niemowlaku wrażenia.Ile slodkich buziaczków tuliło się w nim do poduszeczki...ile łezek wpadlo w gondolke...jak mały urosnie kupie sobie spacerówe, tak więc odstresuj sie i zapytaj samą siebie; czy moja relacja z mężem jest warta kłótni? Ja wolę na plecach dzidzię nosić niż sie o głupstewko pokłócić..a za mój metafizyczny wózek dziękuje pewnej mamie Stasia i Zosi...dostałam go bez pieniędzy . ;DNie ma jak babska grupa wsparcia.
 
Kalina jesteś Aniołem:)

A u nas cała rodzina chora. Iza bierze antybiotyk - goraczka 39 z kreskami kaszle nie gorzej niz gruźlik z nosa leci w oskrzelach swisty, Mały kaszle jak iza nos założony a ja............. szkoda gadac mam wrazenie ze cały czas mnie ktos dusi - ostre zapalenie oskrzeli. Boże jak to przezyc??????
 
reklama
jestem aniołem jestem aniołem..musze sobie to powtórzyć, bo nie wytrzymam ;D Agak, daleko mi ho ho, a może jeszcze dalej. Romantyczka jestem, ot co. A ty trzymaj swoje dzieciaki blisko, wycieraj nosy, jakoś przezyjecie. Aby gorzej nie było...ty masz zapalenie oskrzeli- a my z mężem zapalenie portfeli- ostry stan- dzis nawet masła nie było...nie ma jak przednówek. ;D ;D ;D
 
Do góry