reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

KOLEŻANKI BIAŁOSTOCCZANKI

Agak29 jak się czyta takie historie jak Twoja, to scyzoryk się w kieszeni otwiera :( Może zacznij już szorować te podłogi albo zmień firanki w całym mieszkaniu, to synuś zechce z własnej woli wyjrzeć na ten swiat i będziesz miała terminy z głowy :)

Dziś idę do lekarza i pewnie dostanę termin cesarki. Cholerka jak ja się boję tego wszystkiego :(:(:( Dziewczyny pocieszycie jakoś? Może jakieś praktyczne rady od tych co były "krojone" żebym nie była zaskoczona ...

Trzymajcie się wszystkie mamuśki o prawie mamuskli :)
 
reklama
minia po Asiolka i moim przykładzie widac, że kazda kobieta inaczej reaguje na cc. Asia czula sie bardzo xle, i bardzo ja bolało. Ja wstałam parę godzin po operacji i własciwie ani przez chwile mnie nie bolało mocno - czasem tylko taki dyskomfort przy chodzeniu albo gwałtownych ruchach.
Najbardziej przykre bylo zakladanie cewnika ale tez nie przez to ze boli tylko przez takie kretyńskie uczucie jakby sie cały czas siusiu chciało. Fe! Musze Ci powiedziec, że bardzo duzo zalezy od personelu i opieki przed i po cc. Na Zamenhoffa wspaniali ludzie w mig mnie odstresowali i na sali operacyjnej czułam sie jak w klubie dyskusyjnym ;D
 
minia ja też po cc, ale nie planowanej, takiej nagłej bo maluszek był zagrożony, wspominam ja źle ale dlatego że mam problemy z sercem i tak odlatywałam ;D że mnie musieli troszke ratować, ale gdyby nie to to spoko, ja tez w dobie po cc wstałąm i poszłam pod prysznic, bolało fakt ale do przeżycia tak więc bez nerwów
 
to fakt, że kazdy porod jest inny bo każy lekarz jest inny i czlowiek krojony też to inaczej odbiera :-) z perspektywy czasy ja też już nie widze tego tak tragicznie... ale niestety różowo też nie... Trzymaj sie i powoli i głeboko oddychaj jak podadzą Ci tlen... aby sie zbytnio w głowie nie zakreciło....
JAk zaczniesz wymiotowac to nei stresuj sie to normalne :-)
 
Widzisz, ja nie wymiotowałam a nawet mi niedobrze się nie robiło. Jak już zadziałalo znieczulenie i przestałam czuc cewnik, to było KOMFORTOWO TYLKO OKROPNIE ZIMNO. Ale zaraz dostałam kocyk elektryczny i było cieplutko ;D
 
zobaczcie co juz umiemy
zmianarozmiarudsc012437pe.jpg
 
Śliczne te Wasze Dzieciaczki Dziewuszki. Ja jestem dzisiaj ledwo żywa. W nocy do kibelka biegałam co godzinę i nawet nic wczoraj nie piłam na noc.
 
Żużaczku w końcu Twój synuś ma kolor "europejski" heheheheh

W poniedziałek idę na ktg i dostanę skierowanie do szpitala. Prawdopodobnie 9-tego mnie pokroją. Trzymajcie kciuki :):):)

Agak życzę szybkiego rozwiązania bo chyba już dość się namęczyłaś.
 
reklama
Do góry