kobietki nie wiem czy już coś wspominałyście o kolce w waszych nowych postach-ja niewiele mam czasu by je wszystkie przeczytać i podejrzewam że inne mamy dzieci z kolką będą wdzięczne że jest post z poradami co można zrobić by pomóc dzidzi przestać płakać:-)
moje szybkie rady bo Jessi się budzi
1 podmuch suszarką w kierunku brzuszka, lub nocne odkurzanie:-)
2 noszenie małej w huście lub torbie dla niemowląt-męczące ale skuteczne
3 termofon ale bardzo ostrożnie
4 bujanie -każde dzieco woli inne-często na samolociki
5 a zbawieniem okazała się woda koperkowa do kupienia w supermarketach
Mała też często usyna na cycu-ale niemowlaczki z kolką czasem szarpią sutka tak jakby chciały jeść a tak naprawdę nie chcą-przy dużej cierpliwości udaje im się ostatecznie go chwycić i przy nim zasnąć -jedyny problem to uważać na takiego maluszka całą noc

a wy macie coś nowego??
moje szybkie rady bo Jessi się budzi
1 podmuch suszarką w kierunku brzuszka, lub nocne odkurzanie:-)
2 noszenie małej w huście lub torbie dla niemowląt-męczące ale skuteczne
3 termofon ale bardzo ostrożnie
4 bujanie -każde dzieco woli inne-często na samolociki
5 a zbawieniem okazała się woda koperkowa do kupienia w supermarketach
Mała też często usyna na cycu-ale niemowlaczki z kolką czasem szarpią sutka tak jakby chciały jeść a tak naprawdę nie chcą-przy dużej cierpliwości udaje im się ostatecznie go chwycić i przy nim zasnąć -jedyny problem to uważać na takiego maluszka całą noc


a wy macie coś nowego??