Editku ja mam oprócz trampek dla Olki już wszystko
I mam ten sam balsam co ty i może pomaga a może nie bo jakoś spektakularnych efektów nie widzę
Co do chorób to Miłosz od piątku angina, w sobote miał już 41 stopni gorączki i takie dreszcze, że nimt telepało
Pierwszy raz tak ją przechodził, bo zawsze miał wysoką temp ale w okolicy 40 stopni a nie ponad. Więc nocny dyżur zrobiliśmy z T. i okłady chłodne na głowę, kark, zgięcia nóg i ok 23 gorączka spadła a tak przeciwgorączkowe pomagały na 2 godziny tylko
Dorka ja chciałabym ruszyć na siłownię od września jak się uda ale bardziej zależy mi na psrzętach areobowych jak bieżnia itp
inia skalpel owszem rzeźbi ale już ciało przygotowane do tego, najpierw najlepiej przeplatać skalpel z jakimś cardio. Bo co z tego że mięśnie są wyrzeźbione jeśli ich nie widac pod warstewką

I mam ten sam balsam co ty i może pomaga a może nie bo jakoś spektakularnych efektów nie widzę

Co do chorób to Miłosz od piątku angina, w sobote miał już 41 stopni gorączki i takie dreszcze, że nimt telepało


Dorka ja chciałabym ruszyć na siłownię od września jak się uda ale bardziej zależy mi na psrzętach areobowych jak bieżnia itp

inia skalpel owszem rzeźbi ale już ciało przygotowane do tego, najpierw najlepiej przeplatać skalpel z jakimś cardio. Bo co z tego że mięśnie są wyrzeźbione jeśli ich nie widac pod warstewką
