reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie „Butelkowe S.O.S. - chwila, która uratowała nasz dzień” i opowiedz, jak butelka pomogła Ci w rodzicielskim kryzysie! 💖 Napisz koniecznie Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców. Ekspres i sterylizator z osuszaczem od marki Baby Brezza

reklama

Kółko wzajemnej akceptacji - oby do celu

ja tez sie melduje :-)

u nas nadal grypowo mała dostala teraz dodatkowo antybiotyk
inhalacje dalej robimy
kaszle jak mały gruzlik nieraz przez ten kaszel biedactwo wymiotuje .... ehhh

u mnie od niedzieli bez rowerka :szok:
od niedzili jak byly te wiatry uszkodziło nam linie i nie mielismy pradu
a to u nas masakra

kupilismy 3 lata temu dom

i nawet wode mamy na prad bo mamy pompe
wiec musiałam jechac od niedzieli do rodzicow a wiadomo u dziadkow dzieci dostaja 5X wieksze rogi hehehe

wiec latania było '
 
reklama
szyszunia a mozesz powiedziec jaki stoper sobie fundnełas i czy sa drogie ??

ja mam rowerek

ale przyznam sie ze jak jezdze na nim codziennie 2x przez prawie 7 tyg tak jeszcze nie miałam zakfasow :szok:

troszke mnie to dziwi :baffled:

od paru dni miałam ochote na słodkie i brzuchal mi wywaliło i okazalo sie ze dostałam dzis okres

wiec wywalony brzuszek to normalka heheh
 
Witajcie:-)
Ulkan zapraszamy fkors, razem łatwiej;-)
Pchełka współczuję choróbska córci, braku prądu i w ogóle;-)

U mnie Nat dzis znów rzygająca, za to Bastek jakby lepiej, zobaczymy co dalej będzie z tego...

Jaki stepper, nie wiem :) kosztował 20 zł na tzw. giełdzie, gdzie kupisz dżem, mydło i powidło:tak:

Ja dziś juz 40 minut stepperowałam się, kalorycznie wyszło mi 860 kcal, jutro rano się ważę, zobaczymy co słychać, wieczorem jak to w piątek....same wiecie....obstawiam, że dietowo nie będzie:-p
Zobaczymy jak będzie w sobotę, ale szykuje się powtórka...Za to w niedzielę juz powinno byc ok:tak:
DOBRANOC:happy:
 
podziwiam was, że chce się wam ćwiczyć. ja kiedy Wojtek był malutki to wychodziłam z nim na spacery, więc waga jakoś leciała w dół. Dodatkwo karmiłam piersią, więc też jakoś to szło;) A teraz, kiedy spacer trwa dosłownie 30 minut bo mały chce rozwalić wózek, zaś karmienie zakończyłam, to moja waga idzie, ale do góry;( Jakoś chciałabym się zmobilizowac do ćwiczeń, ale nie mam kiedy, raz że mąż późno wraca z pracy, więc jestem w domu z małym cały dzień, dwa, że mam pracę zdalną, czyli pomijając wychowanie dziecka, pracuję jeszcze normalnie na "etacie" i tak jakoś dzień przelatuje mi jak jedna godzina. A wieczorem jestem tak padnięta, że nie myślę o niczym innym tylko o spaniu....Szybki pomysł na śniadanie? Pitę napełnić serem pleśniowym, zielonym pesto i oliwkami. Zapiec i... smacznego! A propos - lubicie sery pleśniowe? Z czym smakują wam najbardziej? Moja jedyna gimnastyka to ogranicza się więc do biegania za Wojtusiem, który ma caworakach chętnie zwiedza cały dom...
 
Ja tez sie melduje.
Dzis weszlam na wage i niby po tygodniu ograniczen i cwiczen mam 0,7kg mniej ;P zobaczymy jak dalej pojdzie ;] fakt ze bez zadnych zmian w diecie waga spadla, widac ze poprostu za duzo jadlam :tak: :-)

U mnie Hania w domku bo od srody ucho ja bolało, a wolałam ja wyleczyc bo w poniedzialek wycieczke ma:-) chlopaki maja katar :p ehhhh
 
Hej, u mnie waga lekko w końcu się ruszyła, uff:-)

Ulkan, mi tam sie nie chce ćwiczyć w ogole, ale poczytałam o swoim burnerze i wiem że oprócz diety trzeba ćwiczyć by były efekty więc ćwiczę, innego wyjścia nie ma;-)

Liza, a czym leczysz swoją córcię, pytam bo moja dzis też sygnalizuje od rana że uszko ją boli. Żadnych ropnych wydzielin nie ma, zaczerwienione nie jest, podałam po prostu ibum w syropku, działa przeciwbólowo i przede wszystkim przeciwzapalnie, tak w razie czego. Może mi cos podsuniesz jeszcze?

Ja teraz daję obiadki dzieciom, potem sama coś zjem i stepper bo wieczorkiem idę sie relaksować więc już nie dam rady. Miłego dnia wszystkim:-):-D:happy2::tak:
 
Al.Szyszkowska, ja jak Hania zaczela narzekan na uszko od razu zaczelam dawac nurofen przez 3 nid 3x dziennie i do tego mialam juz po Danielku kropelki Decortineff do uszek i one pomagaja :tak: ale są na recepte, bylam u lekarza z nią i powiedziala ze dobrze robic zaczelam;-)
Super ze u ciebie waga ruszyla w dół, oby tak dalej.

Ide odpoczac, zmeczona jestem i zdolowana...;/
 
W końcu zrobiło się u nas tłoczno :-)
Ulkan witaj ! Na pewno ciężko Ci znaleźć trochę wolnego czasu przy maluchu. Na razie spróbuj tylko samą dietę stosować. Jednak jak spacerujesz codziennie z synkiem to tez dobrze.
Ja bardzo lubię sery pleśniowe :tak: Tyle, że ostatnio nie jadam, bo są raczej kaloryczne. Ja je zwykle jadłam jako dodatek do kanapek inaczej nie próbowałam :sorry2:

Toxicstar i jak tam wyniki, wszystko dobrze?

Pchełka zdrówka dla córci.
Ja sobie ściągnęłam filmiki z Zumbą i jestem zachwycona :-) To połączenie aerobiku i tańca. A ja uwielbiam tańczyć.
Wystarczy 20 minut i jestem nieźle zmachana, na razie myślę że tyle wystarczy. No i tyle czasu dziennie zawsze znajdę.

Liza to super, że waga spadła, na pewno teraz masz większa motywację.

Szyszka również gratuluję spadku wagi. Ja jutro się zważę, to się przekonam co i jak ;-)
Zdrówka dla córci. I miłego relaksowania ;-)
 
Edysiek, ja już nie wiem co mam myśleć. Dowiedziałam się, że Maksiu ma pęcherz bardzo dojrzały i sterylny - to bardzo dobrze. Ale nie ma lewej nerki. W 5 miesiąciu ciąży na usg była i wokół niej były torbiele, musiała być od początku chora, i lekarze twierdzą, że się sama w sobie zapadła. Lewą nerke ma 2 x większą i zdrową. W przyszłości nie będzie mógł być napewno sportowcem ani nie będzie mógł pracować w jakimś "chemicznym" zawodzie.

Czuję się winna, ale w sumie nie mam powodu, robiłam co mogłam. Jak się tylko dowiedziałam, że mam fasolke w brzuchu, od razu rzuciłam palenie, jak na samym początku czułam, zanim poszłam do lekarza to zapaliłam raz na pare dni, potem badania, witaminy, same zdrowe jedzenie. Ehh.. doła znowu mam.

A co do diety to @ przeszła i znów apetyt poszedł ode mnie w siną dal. Dziś idealnie, wczoraj tak sobie, jutro się ważę! Wczoraj i dziś biegałam znów. Za tydzień do Polski do mamy jade, więc nie jestem pewna czy będzie dietowo. Dla mojej mamy zawsze wszyscy są głodni, ciasta, ciasteczka, bigos, kotlety, i wiele innych smakołyków. Łatwo nie będzie. :)

25 grudnia będziemy chrzcić Maksia, kupiłam mu śliczny garnitur! Mała wersja dużego. :) Nie moglam się dziś powstrzymać i musiałam mu przymierzyć dziś. Mały mężczyzna z niego. : )

A tak jeszcze co do mojego biegania, coś mi się dzieje z kolanem. Codziennie po bieganiu mnie boli. Jak sobie rozmasuje to przechodzi i jest wszystko ok. Boję się kontuzji, chyba będę musiała iść do ortopedy.

Idę już spać, wszysrkim wam życzę siły w odchudzaniu i kolorowych snów. Dobranoc. :)
 
reklama
heja

ja narazie w czasie miesiączki stopuje ze wszelkimi ćwiczeniami rowerek tez odpada :wściekła/y:

dzis cwiczylam 20 min po południu

po godzinie pojechałam do biedronki na zakupy i ........

dostałam krwotoku:szok::shocked2:

myslałam ze z biedronki to nie wyjde---- wszystko zalane kurtka jeansy sweterek nawet

juz o tapicerce i pokrowcu w samochodzie nie wspomne

własnie wszystko piore (predzej musialam wymoczyc bo az cieklo z jeansow

a jak weszlam do domu to od razu pod prysznic (((((


juz tak kiedys mialam jak pracowalam w hiszpani dlatego jak mam okres nic nie moge robic

a podobno cwiczyc ani wyilku zadnego nie zaleca sie w czasie @
 
Ostatnia edycja:
Do góry