reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Końcówka ciąży -strach przed zakrzepem

Andzia88

Zaangażowana w BB
Dołączył(a)
6 Wrzesień 2020
Postów
117
Hej dziewczyny,
Potrzebuję jakiejś porady,wsparcia ,sama juz nie wiem czego.jestem w 36 tc.odstawilam w poniedziałek acard i przezywam katusze id tego momentu. Ogromnie stresuje się, martwię się ,czy dziecko jest bezpieczne. Acard bralam od początku ciąży profilaktycznie,mam za sobą jedno obumarcie w 8 tc i 5 lat starań. O zespole antyfosfolipidowym dowiedziałam się w tej ciąży i nie badałam się pod tym kątem. Moja babcia ostatnio przeszła zakrzepice. Mój lekarz uważa,ze nie są to wystarczające przesłanki,żeby podawac mi heparyne. Bardzo się boję ,mlja glowe przepelnia 10000 myśli,ciężko jest mi się uspokoić,mimo ze cala ciaze bylam oaza spokoju. Teraz na końcówce dosłownie fiksuję i nie poznaje samej siebie . Może powinnam udać się do lekarza,który mi te heparyne przepisze?A może to,ze brałam a acard cala ciaze wystarczy i chroni moje dziecko przed niebezpieczenstwem?
 
reklama
Na heparynę to jest juz za późno, Heparynę to się od samego początku ciąży bierze, jeśli dostałaś acard to ona tez pomaga jesteś na końcówce nie panikuj będzie dobrze, dziecko bezpieczne głowa do góry za niedługo maluszek będzie z toba
 
Ostatnia edycja:
Ja miałam tak ze w połowie miałam zakrzep i byłam bez leków niestety się nie udało :( miałam przeczucie ze gdyby mi dano acard w ciąży to było by wszystko w porządku, będzie dobrze myśle ze jesteś bezpieczna razem z dzieckiem, acard napewno pomaga w ciąży zobacz jesteś na końcówce tuż tuż
 
Ja miałam tak ze w połowie miałam zakrzep i byłam bez leków niestety się nie udało :( miałam przeczucie ze gdyby mi dano acard w ciąży to było by wszystko w porządku, będzie dobrze myśle ze jesteś bezpieczna razem z dzieckiem, acard napewno pomaga w ciąży zobacz jesteś na końcówce tuż tuż
No tak, już nisko porodu, może stąd te niepokoje. Zastanawiam się cały czas, czy po odstawieniu w 36 tc przez te 4 tygodnie do porodu dziecko jest bezpieczne. Nie do końca znam mechanizm działania tego leku. Wiem tylko, że podaje się go od początku ciąży i że wpływa korzystnie na kształtujące się łożysko oraz że rozrzedza krew. Wiem też, że niektórym dziewczynom po odstawieniu acardu pod koniec ciąży lekarze przepisują zabezpieczająco heparynę. Stąd moje obawy, bo ja heparyny nie dostałam i od mojego lekarza jej raczej nie dostanę.
 
Kochana sama jestem w ciąży dopiero początek jutro idę na wizytę biore acard i heparynę, tez mi mówił ze mam odstawić 36 tygodniu, nie stresuj się kochana będzie dobrze będzie z tobą maluszek zobaczysz nie ma żadnych zakrzepów uciebie, łożysko zdrowiutkie jest u ciebie wierze w to acard pomaga.... a dzieciątko tylko czeka aby mamusie zobaczyć...i tatusia oczywiście...😘😘😘😘 widzisz ja straciłam dzieciątko kilka miesięcy temu nie dawano mi tych leków i zrobił się zakrzep w połowie ciąży :( :/ miałam takie przeczucie ze moglam zmienić lekarza żeby to przepisał ale lekarka mówiła ze nie trzeba i jest w porządku po stracie dzieciątka zmieniłam na innego i chce mnie zabezpieczyć tymi lekami i powiedział ze teraz musi musi się udać
 
Kochana sama jestem w ciąży dopiero początek jutro idę na wizytę biore acard i heparynę, tez mi mówił ze mam odstawić 36 tygodniu, nie stresuj się kochana będzie dobrze będzie z tobą maluszek zobaczysz nie ma żadnych zakrzepów uciebie, łożysko zdrowiutkie jest u ciebie wierze w to acard pomaga.... a dzieciątko tylko czeka aby mamusie zobaczyć...i tatusia oczywiście...😘😘😘😘 widzisz ja straciłam dzieciątko kilka miesięcy temu nie dawano mi tych leków i zrobił się zakrzep w połowie ciąży :( :/ miałam takie przeczucie ze moglam zmienić lekarza żeby to przepisał ale lekarka mówiła ze nie trzeba i jest w porządku po stracie dzieciątka zmieniłam na innego i chce mnie zabezpieczyć tymi lekami i powiedział ze teraz musi musi się udać
Dziękuję Ci za wsparcie❤️. Wierzę, że będzie dobrze, ze juz niedługo będę zajmować się moim Syneczkiem😘. Mam nadzieję, że Twoja ciąża przebiegnie spokojnie, że te leki pomogą i za kilka miesięcy też będziesz tulic swoje Dzieciątko. Z calego serca życzę Ci tego❤️😘.
 
KOchana a to twoja pierwsza ciaza?. Tez mam zmartwienia czy uda się nie chciała bym powtórki bo było cieżko, ale moje maleństwo ma podobna date porodu jak moj aniołek i ten sam miesiąc
 
KOchana a to twoja pierwsza ciaza?. Tez mam zmartwienia czy uda się nie chciała bym powtórki bo było cieżko, ale moje maleństwo ma podobna date porodu jak moj aniołek i ten sam miesiąc
Nie, to moja druga ciąża. Pierwsza niestety poroniłam☹️. Życzę Ci (i sobie też), żeby tym razem się udalo😘.
 
reklama
Do góry