kamilaedi
Fanka BB :)
witam was, od paru dni poszukuje wiadomosci na temat konfliktu krwi ktory wystopil u mnie i moj organizm prawopodobnie juz uodpornil sie i zwalcza moje ciaze... moje ciaze koncza sie poronieniem zatrzymanym po pierwszym poronieniu nie dostalam zastrzyku, niedlugo pozniej poronilam znow i dostalam zastrzyk, ale mam to nieodparte wrazenie ze za pierwszymrazem moj organizm juz wytworzyl antygeny...
jest mnostwo inormacji jak zapobiegac temu, ale zadnej co sie robi gdy juz doszlo do wytworzenia antycial, jakie sa szanse na dziecko... czy sa tu dziewczyny z tym problemem?
w moim przypadku od lekarzy ciezko jakos informacje wyciagnac uwazaja ze jest wszystko ok (badan nie robili i niechca zrobic mieszkam w uk a do polski dopiero w marcu jade)
bardzo prosze o jakie kolwiek info...
jest mnostwo inormacji jak zapobiegac temu, ale zadnej co sie robi gdy juz doszlo do wytworzenia antycial, jakie sa szanse na dziecko... czy sa tu dziewczyny z tym problemem?
w moim przypadku od lekarzy ciezko jakos informacje wyciagnac uwazaja ze jest wszystko ok (badan nie robili i niechca zrobic mieszkam w uk a do polski dopiero w marcu jade)
bardzo prosze o jakie kolwiek info...