Powiem Wam, że faktycznie to prawda z tymi patyczkami. Żeby pępowina szybko i ładnie odpadła, trzeba smarować ją dokładnie spirytusem dookoła, odciągając ją nieco od pępuszka. W ten sposób szybciej wysycha. Ja na początku się bałam bo mi się wydawało, że Weronikę to boli i nie odchylałam pępowiny, w rezultacie ciągle nie odpadała. Dopiero położna, która przyszła do domu pokazała jak to dokładnie robić i wtedy już szybciutko pępowina odpadła. Pamiętajcie także, że póki nie odpadnie, nie jest wskazane aby pępowina była moczona w czasie kąpieli, bo wtedy źle się goi. No i to samo niestety dotyczy moczenia blizny po szczepieniu na gruźlicę.
A jeszcze co do kosmetyków na słońce i przeciwkomarowe - nie wiem czy wiecie, ale wyszły niedawno nowe serie - firmy Chicco - tej od wózków. Można je kupić w aptece i są też właśnie od pierwszych dni życia - podobno.