reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kpstiumy dla niemowlaka

ja rok temu na święta Bożego narodzenia mojego synka jakoś specjalnie nie przebierałam ale założyłam mu bodziaka z reniferem biało-czerwonego jeansy i na główke w sumie to na chwile czapke mikołaja;-)mały był nia zachwycony.
ja tam nie widze nic złego w przebieraniu jak ktoś lubi i ma okazje tylko zwracałabym uwage czy strój jest wygodny dla maluszka;-)
ja akurat mojego synka nie przebieram bo nawet nie mam gdzie ale gdyby chodził do żłobka pewnie bym jakiś strój mu uszykowała.
 
reklama
Moim zdaniem przede wszystkim wygoda. Komu się podoba tak sobie może ubierać swoje dzieci a idąc za rozumowaniem Takhisis to jak ja swoją córcię ubiorę w różową słodziutką sukieneczkę to sama też mam się tak ubrać?? Dzieci mają być słodkie i tyle, przecież to dzieci ;)
 
Ale moze nie roz??? Bo w dziecinstwie juz sie gust ksztaltuje... Jak pszesadzisz ze slodycza, to bedzie miala problem z doborem ubran gdy bedzie starsza.... Badania na ten temat czytalam, teraz ci nie przytocze ich oczywiscie, ale do dziecka trzeba z umiarem we wszystkim...
 
popieram


To właśnie to o czym pisałam...robienie z dziecka wariata, bo otoczenie może zachwycać się tym jakie jest słodkie....I rozumiem, że z jakąś krową na głowie dziecku jest super wygodnie?

Jeśli w sweterku dziecko wygląda jak stary-malutki, a w przebraniu zwierzęcia, warzywa bądź innego stwora wygląda ok...to ja już nie komentuję. Mam tylko taką propozycję...może np. taka mama, która przebiera za krowę, dynię dla towarzystwa sama się ubierze w taki kostium, np. do wigilijnego stołu?

Cóż..może ja jestem już za stara na serwowanie takich rozrywek? Może to zarezerwowane dla młodocianych mam:)
 
wszystko w granicach rozsądku :)

Jeśli dziecko lubi przebieranki, to czemu nie... mnie rozczula reklama różówego króliczka reklamującego w TV lek przeciwbólowy dla dzieci :)

ja szukałabym na Allegro
 
Do góry