reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Krok po kroczku, czyli postępy naszych Maluszków

reklama
Maciek ma niestety nadal tyły z obracaniem się, ale dalej nad tym pracujemy :-)
Natomiast od ponad tygodnia ma nową mantrę jak mu coś nie pasuje. Klasycznie buzia w podkówkę, płacz i powtarza "mama" Pojecia nie mam czy coś rozumie z tego co robi, ale nigdy nie mówi jak się wkurzy czegoś innego, ani nie mówi "mama" w innych sytuacjach.
A mi sie pyszczycho smieje :-) i z tej podkówki i z tej mamy :sorry2:
 
Maciek ma niestety nadal tyły z obracaniem się, ale dalej nad tym pracujemy :-)
Natomiast od ponad tygodnia ma nową mantrę jak mu coś nie pasuje. Klasycznie buzia w podkówkę, płacz i powtarza "mama" Pojecia nie mam czy coś rozumie z tego co robi, ale nigdy nie mówi jak się wkurzy czegoś innego, ani nie mówi "mama" w innych sytuacjach.
A mi sie pyszczycho smieje :-) i z tej podkówki i z tej mamy :sorry2:

ghihihi Pewnie coś ta mama podpadła maluszkowi;-) Kurcze,czasem zastanawiam się co takie maluchy sobie myślą,nawet sobie ostatnio dialog ułożyliśmy (jak w " I kto to mów?")z M jak Miki na nas się gapił i robił śmieszne minki;-)
Nie martw się trinaMaciuś jeszcze nadrobi zaległości...

Dziewczyny,nie martwcie się tym przewracaniem na brzuszek...wkońcu każde dziecko inaczej się rozwija:tak:
 
Marika też niespecjalnie chce się przekręcać, ale jakś mnie to nie martwi. :-) Rehabilitantka mówiła, że można ją stymulować zabawkami, przekręcać na boczek (a z boczku już umie się obrócić na brzuszek), pokazywać jak się obracać (robię jej wałeczek i przekręcam z brzucha na plecy i na odwrót). Mówiła, że jak Mała załapie sposób na obrót z plecków na brzuch to nie będzie chciała przestać. :-D Na razie w głowie jej tylko próby siadania i pełzanie na brzuchu.
 
Marika też niespecjalnie chce się przekręcać, ale jakś mnie to nie martwi. :-) Rehabilitantka mówiła, że można ją stymulować zabawkami, przekręcać na boczek (a z boczku już umie się obrócić na brzuszek), pokazywać jak się obracać (robię jej wałeczek i przekręcam z brzucha na plecy i na odwrót). Mówiła, że jak Mała załapie sposób na obrót z plecków na brzuch to nie będzie chciała przestać. :-D Na razie w głowie jej tylko próby siadania i pełzanie na brzuchu.

Dokładniekate:-)spryciula rośnie widzę;-)
 
moli a jak z obrotem z brzuszka na plecki, u mnie wcześniej Kamis latał tzn leciał za głową, a teraz nie
 
reklama
Iga jakiś czas temu kulnęła się kilka razy z brzuszka jednego dnia i ... koniec. Na boki super tak że nie mogę pieluchy założyć a dalej ma gdzieś sama, jedynie z moją pomocą. Jak leży na boczku też ma takie jakby odruchy podrywania się do siedzenia, ale że z mojej strony zero pomocy w tym temacie to na podrywaniu się kończy ;-)
Teraz na tapecie mamy wychwytywanie min, zwłaszcza moich (bo ja zawsze małpowałam z minami to przy dziecku mogę wykorzystać :-)) i głównie cmokanie i robienie balonów ze śliny super jej wychodzi, trochę gorzej z prychaniem i parskaniem :-)
 
Do góry