reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Krztuszenie się cofniętym pokarmem - proszę o rady

reklama
Przystaw znów do pierwszej. Próbuj w innej pozycji jeśli nie chce. Skoro męczy smoczek to fakt, chce dalej ssać. Piersi puste nigdy nie są, mleko produkuje się podczas ssania więc musi ssać by znów poplynelo. Może teraz to dłużej trwać bo zna butelkę, ale podstawą to przystawiac. Nawet 10 razy jeśli potrzeba lub więcej.
No skoro smok zaciąga to chce ssać albo już przyzwyczajona do mm.
 
Nie ma laktatora, ale w szpitalu uzywałam, poranił mi sutki, to był mega ból, nie użyje tego ustrojstwa nigdy. Ale patrze teraz że mi mleko z cyców leci, i to niemało. To ja juz nie wiem o co chodzi.
 
Więc jeśli by miała uczulenie na laktozę to nie moge karmić piersią?
Wtedy się podaje enzym ułatwiający trawienie laktozy. Nie odstawia się dziecka. Chyba ze to galsktozemia ale to widać w pierwszych dobach po porodzie. Przy alergii na mleko krowie tez sie nie odstawia (a po prostu nie je nabiału).

Przystawiaj. Dziecko może się buntować bo zna butelkę i nie chce się meczyc skoro z butli samo leci a tu pierwsze mleko szybko wyplynelo a z dalszym trzeba się męczyć. Smoczek też mógł popsuć efektywność ssania.
Najlepiej byłoby ogarnąć wizytę u CDL, certyfikowanego doradcy laktacyjnego.
 
Będę przystawiać do upadłego, mleko jest. Ona bardzo brzydko je, tzn wypluwa, wygina się, tak jakby się przeciągała, macha rączkami, normalnie cyrk. nałyka sie zapewne powietrza, i stąd może te problemy. często ma czkawki. Jak piersi mam takie pełne, to sie krztusi, aż jej wszystko gulga w gardełku tak połyka łapczywie. A jak cyc miekki to wypluwa. Ale z butli je ładnie. No chyba że refluks, USG podobno nie zawsze wykaże.
 
Probuj roznych pozycji. Np. spod pachy albo pod górkę, biologicznej gdy dziecko leży brzuch do brzucha na Tobie, wtedy łatwiej jeść przy szybkim wypłynie mleka.
 
reklama
A krztusi Ci się nadal po samej piersi?
Na to krztuszenie wiele czynników może wpłynąć, za szybko połyka i ten pokarm ram gdzieś zalega, układ pokarmowy nie jest wykształcony, albo ja przekarmiasz i za dużo tych herbat, probiotyk,zagęszczacz. Na Twoim miejscu bym jej dawała piersi i to co 2-3h ale naprawdę jak już nie dasz rady i nic nie pomoże to trochę mm, a jak przybiera na wadze?
 
Do góry