reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Tu znajdziesz dzisiejszy LIVE dotyczący uwazności w relacji z dzieckiem. Jak sue przyda - zapraszam :) Do zobaczenia na Instagramie Dołącz, obejrzyj LIVE
reklama

Kto po in vitro?

Hej moje kochane. Dziekuje za cieple slowa i rady. Jesteście niesamowite. Powolutku dochodze do siebie. Byla u mnie moja przyjaciółka i chyba dodala mi sily😉 posmialysmy sie troche. Wiec chyba wracam do zywych bo przestalam wymiotowac. Teraz spróbuję zrobic jakis lekki obiadek i zobaczymy jak po nim bede sie czula 😘😘😘
 
reklama
Dzień dobry dziewczynki ja dopiero nadrabiam forum. Niestety mąż chory i mnie nie ominęła infekcja. Niby goraczki nie mam bo 37 tylko ale kaszel i katar tragedia męczył cała noc i dziś cały dzień 😰 zaczęły mnie bolec piersi i prawy jajnik ale strasznie się boje ze przez chorobę komórki będą słabe i nie uda nam się nawet z takim dobrym nasieniem męża 😭😭 nie mogę uwierzyć ze byłam zdrowa cały rok a w najważniejszym momencie tak się rozchorowałam 😰😰 odechciewa się wszystkiego ... wybaczcie ale jakiś dół mnie złapał. Strach przed niepowodzeniem mnie paraliżuje ale jeszcze to przeziębienie 🥺 zdrówka dla wszystkich ❤️
 
Wiecie co mój juz nie chce próbować chce się poddać :( on już tego nie wytrzyma tak mówi i widzę jak to przeżywa. ... ja bym chciała jeszcze próbować bo nie chce się poddawać a on mi tu wyskakuje ze się trzeba pogodzić ze nie będziemy rodzicami ze on już będzie mieć 40 lat i on już nie da rady wychować no i finanse u nas głównym problemem bo nikt nam z rodziny nie pomoże. ...
;( mysle, ze jak trochę emocje opadną to zmieni zdanie... będę trzymała za to kciuki [emoji8]
 
Wiecie co mój juz nie chce próbować chce się poddać :( on już tego nie wytrzyma tak mówi i widzę jak to przeżywa. ... ja bym chciała jeszcze próbować bo nie chce się poddawać a on mi tu wyskakuje ze się trzeba pogodzić ze nie będziemy rodzicami ze on już będzie mieć 40 lat i on już nie da rady wychować no i finanse u nas głównym problemem bo nikt nam z rodziny nie pomoże. ...
Musicie najpierw obydwoje ochłonąć i po swojemu przeżyć to niepowodzenie, i dopiero na spokojnie to obgadać. Teraz emocje biorą górę i nie myśli się racjonalnie.
Mój mąż też pewnie by się poddał, on nienawidzi jak coś mu nie wychodzi i nie lubi przegrywać. Faceci chyba nie potrafia walczyć...Jak on coś brzęczał żeby odpuścić to ja od razu mu mówiłam że tylko do 40-stki mam czas i nie będę się poddawała w środku walki i później resztę życia żałowała że nie wypróbowałam wszystkich opcji.
Popatrz na Murawę, ona już chyba ze 3 etaty ciągnie żeby kasę uzbierać. Może i wy jakoś byście dali radę pomalutku uzbierać pieniądze.
Trzymam za was kciuki, nie poddawaj się. Jesteś w dobrej sytuacji bo masz dużo zarodków. Każda z nas pewnie ci zazdrości tej ilości, przytulam [emoji3590][emoji3590][emoji3590]
 
Wogoleto wam powiem ze dziś to pół domu wysprzatalam łazienka wyszorowana na błysk. ..... wreszcie choinkę rozebralam. .. no i powiem wam że chciałbym się przespać bo wyglądam jak zombii ale nie mogę zasnąć. ....
Przyjdzie moment, ze położysz się do podusi i usniesz nawet nie wiedząc kiedy.. te wszystkie emocje powoli wypłyną. Ten progesteron naprawde duzy [emoji44][emoji44]
 
reklama
Dzień dobry dziewczynki ja dopiero nadrabiam forum. Niestety mąż chory i mnie nie ominęła infekcja. Niby goraczki nie mam bo 37 tylko ale kaszel i katar tragedia męczył cała noc i dziś cały dzień [emoji27] zaczęły mnie bolec piersi i prawy jajnik ale strasznie się boje ze przez chorobę komórki będą słabe i nie uda nam się nawet z takim dobrym nasieniem męża [emoji24][emoji24] nie mogę uwierzyć ze byłam zdrowa cały rok a w najważniejszym momencie tak się rozchorowałam [emoji27][emoji27] odechciewa się wszystkiego ... wybaczcie ale jakiś dół mnie złapał. Strach przed niepowodzeniem mnie paraliżuje ale jeszcze to przeziębienie [emoji3064] zdrówka dla wszystkich [emoji3590]
Dla Ciebie również zdrówka! Nie martw się, będzie wszystko dobrze !!!
 
Do góry