Niech je, witaminy to w końcu samo zdrowieJa mojego męża męczę bo ma 5 % morfologię a kiedyś to podobno 30 % norma byłaniech ze mną wcina te witaminki
![]()




U nas problemem jest nasienie.
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Niech je, witaminy to w końcu samo zdrowieJa mojego męża męczę bo ma 5 % morfologię a kiedyś to podobno 30 % norma byłaniech ze mną wcina te witaminki
![]()
Bazylia... No weź.. mi sie przypomniało. Moja przyjaciółka opowiadala nam historię jednego kolegi. Chodził z jej mężem do klasy. Taki dziabąg. Wysoki ciapciak cale Zycie. Jego rodzice od zawsze sklep monopolowy całodobowy. Dobrze prosperujący. On jedynak. Mial wszystko. Poszli kiedys na wycieczkę z kapcia, 20km nad jezioro pod miasto. Młody dostal nowe , wypasione najacze.. wszyscy mu zazdrościli. Jak doszli to tak się wkur**wił. Zdjął te buty i je wywalił do jeziora i nawyzywał starych, ze lub za małe kupili. Potem się okazało,ze miał nieobcięte paznokcie u stóp [emoji23][emoji23][emoji23][emoji23]@fredka84 co robilas i co robisz? Ja własnie obcinam paznokcie o stop [emoji23] mialam kiedys kolezanke ktora mowila ze je obgryza [emoji7]
W alabie. Zawsze tam robię i jest ok. Dzwoniłam teraz za infolinię i powiedziano mi że wynik już dawno jest ale nie ma komu go podpisać i może o 20 będzie. Jestem wściekła [emoji35][emoji35][emoji2959][emoji2959]Gdzie ty robiłaś te badanie że tak długo się czeka??
Mamy taka jedna dame u nas w mieście, babkę przed 50, wystylizowaną na 30, żona bylego policjanta, który ma szkołę z nauką jazdy.. i ta pinda zawsze, zawsze staje nam centralnie na podjeździe, zastawiajac nam bramę wjazdową. Staje tam bo obok jest mięsny i piekarnia. I nie rozumie jak sie do niej mowi,ze nie mamy jak wjechać... wychodzi z mięsnego, wrzuca zakupy i zamyka auto..idzie sobie na dalsze zakupy.. już tyle karnych kutasow miala naklejonych na piekne auto, nawet centralnie na fejsa i nic. Wsiada i odjezdza Nawet regularne umieszczanie jej na spotted nie pomaga[emoji85][emoji85][emoji85][emoji85] tępa dzida z premedytacją.Właśnie wracam z basenu. Wyszłam.ide na parking a za wycieraczka mam kartkę. Patrzę a tam list do mnie : " Jak parkujesz pedale" no wiec zostalam pedalem ktory nie umie parkować [emoji1787][emoji1787][emoji1787][emoji1787]
A to wielkie wzburzenie wzięło się z tego że stanelam pomiędzy dwoma autami które stały niezgodnie z narysowanymi pasami . Pewnie ktores odjechalo i jaki samozwańczy stróż postanowił zainterweniowac. Boże jacy frustraci i debile
Super. Cieszę się. I w ciągu 1.5tyg mi tsh spadło.. mialam 2.9 i włączony eutyrox. Ff4 według norm za wysokie na 1 trymestr.Widziałam ze @Netiaskitchen juz Ci napisała, dokładnie potwierdzam, wyniki masz w normie, lukocyty i limfocyty mogą się zdarzyć, ja np mam małego kamienia w nerce, który podrażnia i takie wyniki mnie nie dziwią, wiec się nie martw [emoji8]
Wszystko jest ok [emoji846]
Zrobiłaś to bardziej kurturarnie [emoji16][emoji115][emoji867][emoji122]Przyjedz do Łodzi to zobaczysz frustratow na drodze [emoji23] Juz pisalam ze ja musialam pokazac fucka ale sie pomylilam i pokazalam wskazujacym palcema wszystko dlatego ze sie zagapilam na swiatlach
![]()
Takie u nas serwują co roku w jednej pracowni, dlatego je wymieniłamAleż Ci się smaki włączyły [emoji1], jak jeszcze będziesz miała jakieś wątpliwości w kropka, to ja Ci ta śliwkę z migdałem lub malinę w wanilia przypomnę [emoji12][emoji8]
W punkt! Dobrej nocki kochana;* beta sie zbliża wielkimi krokamiJedno słowo ciśnie się na usta:hipokryzja.
Ty myśl o Was[emoji3590][emoji3590][emoji3590]Tylko to się teraz lkczy[emoji8]
Ale małpa wrednaNie potrzebujesz pomocy, poradzisz sobie samaU mnie mąż pomaga, bo chce w tym wszystkim uczestniczyć, a ja przyjmuje jego pomoc z otwartymi ramionami
Ale jak trzeba to daje sama bez problemu.
@mary.m idziemy łeb w łeb![]()
@Netiaskitchen jadę jeszcze jutro i pewnie we wtorek. Mam nadzieję, że to już będzie koniec
@bazylia128 wyniki wydają się całkiem, całkiemtrzymam kciuki za jutrzejszą wizytę
Dziś w pracy przykry dzień. Ciężko mi dużo chodzić, bo boli i piecze w szczególności jedna strona, więc starałam się oszczędzac. Wg jednej współpracownicy szukam wymówek, żeby nie pracowaćMówiłam jej z resztą dzis, że źle się czuję. Ja tu próbuje, kombinuje jak pomóc jej w przyszłym tyg, żeby nie została sama. Jak przyjść jeszcze do pracy przed punkcja na noc na inwentaryzację, a ona tak do pracowników na niższym stranowisku mi tyłek obrabia. A ja jak zawsze taka głupia wszystkim pomagam, a nie sobie
![]()
I dobrze. Wiadomo, mogło jej się zrobić smutno przez chwile, ok rozumiemy to tutaj, ale przecież niby życzyła Ci tak dobrze... chyba jednak nie do końca niestety... ale co zrobisz, nic nie zrobisz. Nie masz na to wpływu, wiec to ona będzie musiała się z tym uporać. Dbaj o siebie, dobrze ze masz fajna naczelniczkęNiestety tak jest.. Ja właśnie rozmawialam z naczelniczka.. i moje kolezanka jak nie odpisała tak nie odpisała, ale dziś poruszyła temat i do mojej szefowej,ze ona je wierzy,ze ja wrócę ze zwolnienia.. ze można kogoś zastępować tydzien, dwa, miesiąc ale nie parę miesięcy, ona nie bedzie robiła na dwa etaty bo tez jest zmęczona i chce isc na urlop.. i mimo,ze szefowa jej powtarzała,ze bylam z nimi szczera az do bólu i od samego początku bardzo się uzewnetrznilam wprowadzając je w cale in vitro.. i,ze ma się nie martwić, bo ona jako szefowa mysli o wydziale i ba pewno zatrudni kogoś na zastępstwo to oba powtarzala,ze jest w szoku... ze cały czas mysli, jest w szoku i nawet z mężem po lesie chodzila i myślała.. także juz wiem,ze ciagle nie życzyła nam dobrze i liczyła na to,ze sie nie uda.. chce wrocic do pracy chociażby na chwilę. Ale dziś sobie tego nie wyobrażam.. będę chować przed nią brzuch i udawać brak radości? Ehh.
A jeszcze dodam,ze naczelniczka jej powiedziała,że nawet jeszcze nie brała pod uwage scenariusza,ze nie wrócę. Tylko bedzie dobrze, wroce, przyucze nowa i dopiero pojde.. można być człowiekiem? Można.