Tak , Pink wyszedł takkciiiuuukkkkiiiiiiii - dodałyście super pozytywnej energii na forum - jestem pewna ze beda ładne przyrostyA zrobiłaś juz pinka?
reklama
bazylia128
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 24 Sierpień 2019
- Postów
- 10 225
Jejjjkkuu jak tak was czytam to ogarnie mnie troche przerazenie ;( Jak to punkt widzenia zalezy od miejsca siedzenia. Przed chwila dziewczyna byla załamana przed beta ze nic z tego nie bedzie a kilka chwil pozniej sie zastanawia czy beda bliznieta i jaki ma jeszcze zapas w labolatorium. A ile nas tu jest, ktore walcza o to jedno dzieciątko niekoniecznie bedac pierwszej młodości a grubo po 30 - tce ;( Ja osobiście bede najszczesliwsza osobą pod słoncem jak sie urodzi Natalka chociaz tez nie ukrywam ze zawsze, od dziecka w planach mialam conajmniej dwojke dzieci. Niestety u mnie byla sytuacja ze Natalka była jedynym zarodeczkiem a czy podejde do 3 - ciej stymulacji? Biorac pod uwage ze bede miala 37 lat jak urodze - nie wiem. Sama jestem ciekawa bo patrzac na historie z forum duzo kobiet po pierwszym dziecku walczy o kolejne. Na dzien dzisiejszy kolejne in vitro jest dla mnie ogromnym wyzwaniem ale tak sie zastanawiam czy nie bedzie łatwiej przez to przejsc po raz kolejny majac juz to jedno szczescie przy sobie?Mój starszak nigdy nie chciał rodzeństwa. Dobrze wiedział co mówichoć ja jestem zachwycona. Bardzo żałuję mojej starości bo może o jeszcze jedno dziecko bym zawalczyła.
annemarie
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 21 Styczeń 2015
- Postów
- 8 866
I tu sie zaczyna rozkmina,ktorej nie zazdroszcze....mam na mysli co zrobic z reszta,jak faktycznie beda dwa na pokladzie.No, ale ja mam w domu jeszcze 5 latka on sam się sobą nie zajmie i bliźniaki to byłoby mega wyzwanie. No, ale cóż rozdanie już było;-P teraz czekamy na wynik. A ja jeszcze blastocysty mam po mrożone 4AA i 3x3AB i reszta słabsze ale jest ich 6 w sumie! O Boziu!
bazylia128
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 24 Sierpień 2019
- Postów
- 10 225
Oszzzz to normalnie jak bat taka wyrazna - piekne widokiTak , Pink wyszedł tak![]()
- Dołączył(a)
- 16 Sierpień 2014
- Postów
- 9 265
Sklonować ;-) albo wynająć kogoś do pomocy. I chyba tak będzie, ze pomyśle nad kimś do pomocy. Coś wymyślę - ja jestem zaradna bestia. A dziecię to jest przecież cud. Byleby zdrowe były jeżeli są dwa. Ale boje się bardzo czy nikt na tym nie ucierpi i czy ja dam rade. No, ale to rozkminy każdej dojrzałej kobiety a nie idealizującej życie nastolatki. Kuzwa, ale mam straszne mdłości....I tu sie zaczyna rozkmina,ktorej nie zazdroszcze....mam na mysli co zrobic z reszta,jak faktycznie beda dwa na pokladzie.
Wesoła_Aga
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 13 Grudzień 2019
- Postów
- 4 024
Kto ci bedzie robił punkcje? Guzowski tez robi?
Doktor nie robi. W Gamecie jest podobno tylko 1 lekarz, który robi punkcje.
Doktor mi tylko będzie podawał (jak będzie co)
Już te mdłości?Sklonować ;-) albo wynająć kogoś do pomocy. I chyba tak będzie, ze pomyśle nad kimś do pomocy. Coś wymyślę - ja jestem zaradna bestia. A dziecię to jest przecież cud. Byleby zdrowe były jeżeli są dwa. Ale boje się bardzo czy nikt na tym nie ucierpi i czy ja dam rade. No, ale to rozkminy każdej dojrzałej kobiety a nie idealizującej życie nastolatki. Kuzwa, ale mam straszne mdłości....
nieagatka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 12 Marzec 2016
- Postów
- 18 328
Moja tez jest zywa, ale jest w szkole od 9h do 17h, a potem biore ja na min godzine na plac zabaw, codziennie jesli tylko nie pada wiec rozładowujemy baterie. W weekendy juz jest trudniej, zwlaszcza, ze mlodsza zaczela sie przemieszczac.Ale wiesz co mój syn wymaga ciągłej uwagi to jest tak zwane żywe srebro. Panie w przedszkolu ledwo co dają z nim radę. Juz diagnozowali go nawet na ADHD, Autyzm, robili mu testy na inteligencje, serio to nie jest ten klimat, ze dasz kredki jak mojej bratanicy i spokoj. Albo włączysz konsole i dziecka nie ma - bo on się nudzi. Żałuje, ze nie mam domu bo jedyna opcja to wyjść z nim do parku i kręci te kółka na rowerze, albo w piłkę pograć. No, cóż ojciec będzie z nim biegał sadła się pozbędzie![]()
No, ale jak maz moze za nim latac to juz cos, no i pozostaje nadzieja, ze z tego wyrosnie [emoji38]
annemarie
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 21 Styczeń 2015
- Postów
- 8 866
Mysle,ze jestesmy pokoleniem " szukajacym problemow,nie wiedzac jeszcze jak to bedzie" Moja babcie,mama mojego ojca ,wychowala 10 sama i kiedys to bylo normalne,ze bylo duzo dzieci,moze i nie bylo bogato,ale kazde dziecko to byl cud i powod do szczescia.i oczywiscie,nie bylo takixh mozliwosci zeby sie zabezpieczac,czy planowac,wiec co rok to prorok .Zyli w malym domku,ale sie strasznie kochali i dzieci byly najwiekszym darem.Widze to teraz jak niestety ta 10 sie wykrusza powoli.Zawsze sa razem,na kazdym pogrzebie ,moj tata mowi ,ze jaka czesc jego umiera za kazdym razem.Bo bylo biednie,ale mieli siebie.Teraz jest jakas tendencja,ze przy dwoch zaczynaja sie niesamowite rozkminy,zeby zadne nie poczulo sie gorzej,czy samo czy nie kochane...i nawet jesli to ograniczenie to jest to tylko nauka dla takiego malego czlowieka,ze nie jest pępkiem swiata.Moje blizniaki ,juz tez sie tego ucza i owszem jest czasami ciezko,ale mysle ze to na przyszlosc zaowocujeZawsze powtarzałam że lepiej mieć już bliźnięta niż nie mieć dzieci lub zostać z jednym.
Nie ma co się oszukiwać, kolejne dziecko w rodzinie to zawsze rewolucja i pewne ograniczenia dla starszaków.
reklama
nieagatka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 12 Marzec 2016
- Postów
- 18 328
Tez mam jeszcze 3 mrozaki...I tu sie zaczyna rozkmina,ktorej nie zazdroszcze....mam na mysli co zrobic z reszta,jak faktycznie beda dwa na pokladzie.
Podziel się: