Mąż miał zabieg na przysadce. Ma się wszystko wyregulować i wtedy wyniki nasienia do przeglądu. Lekarz się boi ,że nie będzie z czego wybierać. Zobaczymy co wyjdzie w wynikach i wtedy będziemy myśleć jak to ułożyć. U nas bardzo słobo ok. 4 mln w całości , zła fragmentacja a testu wiązania z hialuronionem nawet nie dało się zrobić.
Łatwo się mówi, że szybko zleci tylko człowiek ciągle czeka. My już 2 lata w samej klinice się leczymy. 4 transfery . A jak coś działam to zawsze łatwiej mi to znieść

bo jest plan. Jednak nie pozostaje nic innego jak czekać. Niestety u nas cała procedura od początku. 3 stymulacja.