reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kto po in vitro?

My już po wizycie. Szału nie ma, ale też chyba bez dramatu... 4 pecherzyki rokujące, 2 po 10mm i jakies 2 - 6 i 4mm... pick up we czwartek... Ale martwię się że pomimo dużej dawki tylko tyle wyrosło. Jakby co to lecimy dalej po pick upie kolejna stymulacja... myślicie że jest jakaś szansa z tych 4 pecherzykow? 😔 czy niepotrzebnie na zapas sie martwię?
U nas było podobnie na pierwszym usg, że kompletnie miałam wrażenie, że to się nie uda, lekarz powiedział, że są 3 pęcherzyki rokujące a ile komórek to zobaczymy po punkcji, a po pobraniu okazało się, że jest 8 komórek jajowych :) z czego 6 do zapłodnienia i wyszło nam aż 5 zarodków, jeden już w środku, czekamy na badania bety w przyszłym tygodniu, czy się udało, a 4 już się mrożą :) ale oczywiście, każdy przypadek jest inny. :)
 
reklama
My już po wizycie. Szału nie ma, ale też chyba bez dramatu... 4 pecherzyki rokujące, 2 po 10mm i jakies 2 - 6 i 4mm... pick up we czwartek... Ale martwię się że pomimo dużej dawki tylko tyle wyrosło. Jakby co to lecimy dalej po pick upie kolejna stymulacja... myślicie że jest jakaś szansa z tych 4 pecherzykow? 😔 czy niepotrzebnie na zapas sie martwię?
Niczym się nie stresuj, najważniejsze że są, na bank coś z tego wyjdzie, nie liczy się ilość tylko jakość :*
 
To jak dlugo po szczepieniu może być transfer ??? Bo mi lekarka mówiła że mogłabym po dwuch dawkach odrazu mieć transfer
moj doktor to samo mowi, ja pewmie dla swietego spokoju odczekam miesiac, bede miec druga dawke w lipcu i chce podchodzuc w sierpniu do transferu, niektore dziewczyny tu pisaly ze kazal om lelarz 6 tyg odczekac do transferu ale tak jak mowie moj doktor uwaza ze to nie ma wplywu
 
Dla tych które, mi kibicowały chcę powiedzieć tylko, że dzisiejsza beta wynosi 1567

Nie będę spamować zdjęciami itp. bo to nie to miejsce, więc proszę trzymajcie kciuki za mnie, ja za Was całym sercem!
nie znamy sie ale pamietam Twoj transfer, bardzo Ci kibicuje, super ze beta rosnie i juz powyzej tysiaa ! oby tak dalej
 
Dla tych które, mi kibicowały chcę powiedzieć tylko, że dzisiejsza beta wynosi 1567

Nie będę spamować zdjęciami itp. bo to nie to miejsce, więc proszę trzymajcie kciuki za mnie, ja za Was całym sercem!
Cudny naturalsik [emoji7] trzymam mocno kciuki [emoji8]
Musi się udac! Nie ma innej opcji [emoji8]
 
U mnie pierwsze in vitro - już po transferze, w czwartek miałam, teraz za tydzień w poniedziałek 10 maja pierwsza beta hcg! Więc zobaczymy, czy się udało i się zagnieździł.

W niedzielę dostałam jeszcze telefon od embriolog, że udało się 4 zarodki zamrozić - 3bb, 3bb, 4bb i 4 aa.

To moje pierwsze in vitro - krótki protokół, niskie AMH ok.1, wiek 29 lat, transfer świeży.

Po punkcji okazało się, że jest 8 komórek, ale 6 nadaję się do zapłodnienia, z czego wszystkie się zapłodniły, 2 zarodki lekarz powiedział, że są nie rokujące, ale cztery zarodki są dobre i bardzo dobre, transfer był z tym bardzo dobrym 3 doba. Pozostałe zostały w hodowli do 5 doby, żeby zobaczyć, czy się rozwiną. I okazało się, że jeden z tych dwóch nierokujących jednak się rozwinął, i są aż 4 zamrożone zarodki!

Teraz tylko liczyć i być dobrej myśli, że ten 5 zarodek już w środku zostanie do końca.
Trzymam mocno kciuki za powodzenie ❤️❤️❤️Musi być dobrze!!!!
 
reklama
Do góry