Dzisiaj mam 31 dpt. Bete hcg mam na skierowaniu od mojej endokrynolog wiec nie bede za nia placic. Moze dopiero w poniedzialek sprawdze w takim razie. Nie wiem. Ogolnie wszystko to mnie dobija, zastanawiam sie czy to moja wina bo bylam w pracy, na zakupach, z psem i potem pieklam ciasto i obiad robilam a w nocy po tym dniu dostalam krwawienia i sie posypalo

. Ale i tak nigdy tak dlugo nie siedzialam na l4 i az tak ostrozna nie bylam. Straszne to wszystko

ze kobieta tyle musi znosic a jeszcze nie raz jest do dupy