reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kupa wodnista ze śluzem?

eskorta100

Początkująca w BB
Dołączył(a)
7 Marzec 2016
Postów
18
Witam. Mój problem wygląda tak, iż mój osmiomiesieczny synek od dwóch dni robi bardzo wodniste kupy. Wczoraj rano zrobił taka dość normalna, była lekko rozluźniona, ale nie było w tym nic dziwnego, bo czasami takie robi. Druga była malutka, ale praktycznie sama woda. Kolorystycznie wydawało mi się, że była zielonkawa momentami. Dzisiaj rano zrobił już dość duża kupę, która też była bardzo wodnista, ale nie na tyle , żeby wsiąķnąć w pieluszke niczym siku
smile.png
ale była inna niż zwykle. Momentami była zielona i jakby były w niej takie nitki śluzu. Druga też była dość spora, tylko była jeszcze bardziej wodnista niż poprzednia i tak samo momentami gdzie były te nitki śluzu było zielone. Tak to te wszystkie kupy były takie żółte bardziej, tylko tam gdzie te nitki było zielono. I godzinę temu kolejna taka luźna kupa. Ząbki to raczej nie, bo jesteśmy 2 tyg po wybiciu dwóch górnych jedynek i nie zauważyłam oznak że idą kolejne ząbki. Dzień przed tym wszystkim dałam mu słoiczek zupke wiosenna z koperkiem , wczoraj tez mu dałam to co zostawił. Kaszke manne tez jedliśmy, ale przy kaszce mannie nie porobiloby się chyba aż tak :/ nie wiem co robić. Dałam mu acidolac baby . Karmimy sie tylko i wyłącznie mm, bebiko 2. Tak mi si3 wydaje ze to śluz bo te nitki są ciągnące
 
reklama
To co mogę Ci doradzić to zrobienie posiewu kału żeby wykluczyć zakażenie bakteryjne. Te kupki wywnioskowałam, że zaczęły się nagle, tak? A kaszę mannę dawałaś po raz pierwszy? Mleko modyfikowane od kiedy mu dajesz?
Na ile będę mogła pomogę , z synkiem mamy problemy do tej pory ma 15m , tzn z jego brzuszkiem i już chyba wszystko przerabiałam. Podawaj mu tyle wody ile jesteś w stanie i grunt , że się biegunka nie nasila.
 
To co mogę Ci doradzić to zrobienie posiewu kału żeby wykluczyć zakażenie bakteryjne. Te kupki wywnioskowałam, że zaczęły się nagle, tak? A kaszę mannę dawałaś po raz pierwszy? Mleko modyfikowane od kiedy mu dajesz?
Na ile będę mogła pomogę , z synkiem mamy problemy do tej pory ma 15m , tzn z jego brzuszkiem i już chyba wszystko przerabiałam. Podawaj mu tyle wody ile jesteś w stanie i grunt , że się biegunka nie nasila.

No to posiew tak czy siak po weekendzie, jeszcze odwiedzę pediatrę, jakby mu nie przeszło. Na mm jest w sumie od zawsze, bo nie chciał piersi a laktatorem ciężko mi było, 4 tygodnie dokarmiałam go swoim, bo mojego mleka udało mi się zebrać tyle, żeby zjadł w ciągu dnia jedna albo dwie porcje  :( no zaczęły się nagle . Wczoraj po południu w sumie. Coś mi się kojarzy, że nawet przedwczoraj zrobił też taka wodnista malutka, ale mam bardzo słaba pamięć i tak jak mówię tylko mi się kojarzy :/ ale nie jest to kupa za kupą. Dzisiaj były takie trzy i się na tym skończyło. Tylko wieczorem przed snem wielkie bąki i strasznie mu się odbija w ciągu dnia, jakby co najmniej brało go na wymioty, ale to może ja już panikuje :) kaszke manne dostaje od 5 miesięca po łyżkę jako dodatek do zupek i mleka, i jako wprowadzanie glutenu do diety. Od 5 dni daje mu już pełne posiłki z kaszy manny. A i jeszcze od paru dni daje mu kaszke ryżowa na dobranoc z Nestlé z jablkiem. Może to ona jest powodem tego wszystkiego, chociaż jabłuszka jadł i nic mu się nie działo. :) narazie odstawie to wszystko i może się to wszystko uspokoi.
Wiem coś o tym, bo my też od urodzenia walczymy z wszelkiego typu problemami brzuszkowymi, ale tego jeszcze nie przerabiałam. Podobno chłopcy tak mają:p
 
Dzisiaj Już dwie kupy za nami. Jedna taka jak wczoraj, druga już bardziej gęsta, jednak jest ślad jakby się rozlało wzdłuż rowka i cała zielona bez śluzu i niczego . Można powiedzieć, że te wszystkie kupy nie były bardzo wodnIste, ale konsystencja jest taka jak nigdy. I maksymalnie kupa zdarzala się jedna w ciągu 1-3 dni . Nawet jak był malutki nie robil tak dużo ich:/
 
Eskorta ja tak czy siak bym posiew zrobiła, bo różnie może być gdziekolwiek mógł coś złapać , a dla swojego spokoju dobrze wiedzieć . Ja średnio raz a 3-4 miesiące robię jak tylko widzę , że coś jest nie tak z kupkami.
Generalnie ja bym zrezygnowałam z gotowych kaszek , bo wg mnie zawierają dużą ilość cukru i mojego synka bardzo często bolał po tym brzuszek, spróbuj podać mu zrobioną przez Ciebie z kleikiem i tartym jabłkiem. U nas generalnie od zawsze były śluzowe zielone kupy (długa historia) karmiłam go do 5,5 miesiąca później odrzucił pierś i przeszłam na bebiko i do 8 miesiąca na tym był, ale były potworne kupy i bóle brzuszka i po tym doszliśmy , że ma alergię na białko mleko krowiego. Musisz dokładnie zaobserwować co kiedy dajesz synkowi i czy ma to związek z kupami. U nas np. pojawiały się takie kupki po marchewce i koperku. Obserwuj. No i oczywiście pewno bym też zasięgnęła opini pediatry.
 
Ostatnia edycja:
Witam. A ja bym się skłoniła ku koperkowi dzieciaki lubią mieć po nim luźniejszą kupkę , a Ty podałaś małemu dwa dni pod rząd. ponieważ jelita naruszone to trzeba dietkę bez nabiału co w przypadku takiego malucha raczej ciężko ale na pewno bez jaj i parówek do tego podałabym smectę powinno pomóc a jeśli mały lubi to zamiast smecty marchwiankę kupowałam gotową w aptece hippa bodajże , naprawdę rewelacja potrafi zdziałać cuda . Pozdrawiam maluszka.
 
Do góry