reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kwiecień 2009

witam wszystkich o tak wczesnej porze:-) ja jak zwykle spac nie moge i tak siedze i przegladam forum.. mam pytanko odnosnie usg genetycznego.. ostatnio jak bylam u lekarza powiedzial mi, ze moge ale nie musze robic tego badania.. zona mojego taty niedawno rodzila, ale ona tych badan nie robila, choc ten sam lekarz powiedzial jej to samo wsumie.. nio ale teraz jak tak siedze i czytam to zastanawiam sie nad tymi badaniami.. byla ktoras z was moze na takim badaniu??
 
reklama
Hej,ja mam takie usg w poniedziałek.:tak:Po prostu dokładniejsze i na lepszym sprzęcie z dopplerem itp.Wg mnie chyba po to się robi usg,żeby monitorować stan dzidziusia,a nie tylko dla przyjemności mamusi.A właśnie ok. 12 tyg. jest najlepszy czas,żeby ocenić czy nie ma żadnych nieprawidłowości (tfu tfu),przezierność,serduszko itp.Wszystkie organy są już wykształcone,a jeszcze nie zasłonięte przez mięśnie.
A do szkoly rodzenia nie chodziłam (ciąża zagrożona,leżenie),ale jakoś urodziłam bez wyksztalcenia;-)
Pozdrawiam.
 
Ja chodziłam do szkoły rodzenia w pierwszej ciąży i byłam bardzo zadowolona. Akurat w tej szkole było opracowane 10 tematów i można było sobie wybrać, na który chce się iść. Nawet tylko na jeden. Płaciło się za każdy temat osobno - po 20 zł. Fajnie. Wybrałam sobie tyko te tematy, które mnie interesowały. Po każdych zajęciach były też ćwiczenia oddechowe i na macie. Tą szkołę prowadzą położne środowiskowe, które potem po porodzie przychodzą do domu (za darmo w ramach NFZ).
Zorganizowały też zwiedzanie (razem z tatusiami oczywiście) zwiedzanie porodówki. Wszystko wiedziałam gdzie się zgłosić, co zabrać. Co trzeba mieć konkretnie w naszym szpitalu. Mimo, że co trzeba mieć spakowane w torbie do szpitala można znaleźć na necie i w gazetach, to jednak to się różni w różnych szpitalach, np. wszędzie pisze, że trzeba mieć ileś tam ciuszków dla dzidziusia, kosmetyki dla niego, a w naszym szpitalu nic nie trzeba mieć dla dziecka, tylko Pampersy. (choć można też ich nie mieć - wtedy ubierają dziecko w szpitalne pieluchy tetrowe).
 
dzien dobry:tak:

witam po dlugiej nieobecnosci. nie zagladalm do Was ostatnio za czesto, bo mialam mnostwo pracy. No i Synus tez nie pozwalal na za czeste siedzenie przed kompem. teraz ze wzgledu na to, ze mam od kilku dni bezwzgledny zakaz wstawania,(wyladowalismy w szpitalu z bolami brzuszka i dosc silnymi krwawieniami.) bede sie udziela troszke czesciej, bo laptop moim jedynym towarzyszemw lozku jest:-D
Ciezko strasznie lezec plackiem przy begajacym roczniaku, ale staram sie jak moge. Mam nadzieje, ze mnie tu jeszcze nie zapomnialyscie?

Pozdrawiam goraco:tak:
 
Jasne, że nie zapomniałyśmy Zielono mi. Właśnie się ostatnio zastanawiałam czemu się nie odzywasz. Myślałam, że przeszłaś na wątek Majowe 2009.

Dziewczyny dzisiaj w TVP1 o 16.30 jest nowy program adresowany specjalnie do kobiet w ciąży "Między mamami".
 
reklama
Cześć :-)

Mnie dzisiaj strasznie bolą plecy. Och zaczynam się trochę tym martwic. Bo to 9 tydzień a one mi już dokuczają. Lekarze mnie ostrzegali ze tak będzie. Ja mam wadę kręgosłupa i zawsze jak się przedźwignę czy przemęczę to mnie bolą. Nie daje rady wystać całej mszy w kościele. A teraz boli mnie..Co będzie później? jak będę miała te dodatkowe kilogramy?

oj, tak ja też mam problem z plecami :baffled:, bolą bardzo najgorzej po nocy :tak:(dokłada się do tego fakt, ze ostatnio moja córcia śpi z nami).

U mnie sporo rzeczy się nałożyło - skrzywienie kręgosłupa, ciąża, 4 wkłucia w kręgosłup przy porodzie, karmienie bez oparcia, usypianie małej na kolanach, noszenie jej...itp. itd.

dzien dobry:tak:

witam po dlugiej nieobecnosci. nie zagladalm do Was ostatnio za czesto, bo mialam mnostwo pracy. No i Synus tez nie pozwalal na za czeste siedzenie przed kompem. teraz ze wzgledu na to, ze mam od kilku dni bezwzgledny zakaz wstawania,(wyladowalismy w szpitalu z bolami brzuszka i dosc silnymi krwawieniami.) bede sie udziela troszke czesciej, bo laptop moim jedynym towarzyszemw lozku jest:-D
Ciezko strasznie lezec plackiem przy begajacym roczniaku, ale staram sie jak moge. Mam nadzieje, ze mnie tu jeszcze nie zapomnialyscie?

Pozdrawiam goraco:tak:

Oczywiście, że pamiętamy :tak:. Uważaj na siebie!!!!
 
Do góry