reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Kwiecień 2011

reklama
aenye ja przy pierwszym porodzie czułam że jakby M był przy mnie to bym się rozkleiła, a tak to byłam dzielna. (odpada mi kwestia że położne są obserwowane i lepiej się zajmują, bo mam swoją i zajmuje się tylko mną, zresztą 2 porody z nią miałam i jakbym miała wybierać M czy ona, to wybieram ją)
przy drugim porodzie trochę mi M brakowało po wejściu na porodówkę, ale w sumie nie miałam go nawet jak zawołać, bo jak weszłam to po 10 minutach były parte i po następnych 10 urodziło się dzieciątko....nawet zzo by nie mieli jak podać...


rajuśku dziołuszki jak ja bym chciała jeszcze raz, tak szybko!! ja nie mogłam uwierzyć, że to się już skończyło...ehhh każdej z was tego życzę i sobie też!!!!!!

Ja sobie nie wyobrazam rodzenia bez męża. Chociaż jak nie da rady to już siostrę umowiłam ,że będzie,wiec mam ekipe cała na poród. Sama totam albo pozabijam wszystkich albo ze stresu nie urodze.

dobra lasencje.
nie byłabym sobą jakbym tego nie zrobiła w prima aprilis!!!
przepraszam:-) wybaczycie mi prafda :-)

niestety nie rodzę.
mitaginka dlaczego nie zadzwoniłaś?? :-D

p.s. wkręciłam dzisiaj męża i kumpelę :-D dali się nabrać:-D


Morgaine
- tak się nie robi.....

hahahah własnie sobie wyobraziłam jak kazda z Nas siedzi przed kompem i gały wytrzeszcza.....

Koot, przy cocosovej się zajęknęlam z zachwytu, przy Morgaine zaplułam laptot sokiem bananowym.

a ja mam teraz takie pytanie.
jakbym tak JAKIMŚ CUDEM urodziła dzisiaj przed północą, to żadna z was nie uwierzy??!! i nikt kciuków nie będzie trzymał??!!

Morgaine ja drugi raz laptopa nie zapluję.

I owszem byłam najpiew na zakupowym bo tam krótsze posty i mniej czytania!!
Morgaine potym jak mam bananowy laptop, to pewnie że myśllę o nowym!!!

A w ogóle jak nam się dzieci sypnęły, no wzruszam się po porstu!!!
 
kurcze, ja to sie zastanawiam, czy ten wymaz z kanału szyjki macicy to jest to o czym piszecie, czy chodzi o cos jeszcze innego, czego mi mój gin nie zrobił...
 
Witam Was po całym dniu nieobecności :) Czemu jest zawsze tyle akcji, jak mnie nie ma na forum ?? Ile kwietniówek już urodziło w marcu ?

cocosova, trzymam kciuki !! Jestes w podobnym terminie do mnie, więc trochę mnie to stresuje :-)

Morgaine, ja tam się nie nabrałam, niestety :tak: Cięzko będzie uwierzyć w Twój poród.

Ja tez zaraz lecę oglądać "cud narodzin", jestem już przy 7 odcinku :)

Przeprowadzka prawie dokończona, panowie uwinęli się w 1h 15 min...szybcy są. Przeprowadzona do końca będę jednak dopiero ok 10 kwietnia. Ciekawe czy się wyrobię w czasie. W niedzielę chociaż łóżeczko złożę...
 
magdalen mi odchodzi od wczoraj tak kawałkami, rano odszedł wielki kawał wielkości pestki z nektarynki , a teraz dalej po kawałku.
wiesiołka łykam po 4-6 kapsułek dziennie pije herbatę i skacze na piłce a wczoraj położna do mojego męża powiedziała że na szybki poród najlepszy sex, ale moja ciąża jest niezniszczalna i nic na nią nie działa nawet akcja porodowa wygasa hehehre

Akkm, to coś czuję, że już Twój czas nadszedł, zresztą patrząc na Twój suwaczek, nie może być inaczej:-) sex z prostaglandynami najlepiej otworzy szyjke jak już jest właściwy czas! A najlepiej zkumulować wszystkie metody!
Jak do jutra nie urodzisz to od rana proponuję wyganianie maluszka: sex z mężusiem, śniadanko, długi spacer, potem zalicz troche schodów, na objad zrób coś pikantnego, np. kuchnia meksykańska, jak bedziesz miala sile to mozesz jeszcze upiec ciasto, potem znów sex i masz jak w banku, że się zacznie:-D
 
reklama
Do góry