reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kwiecień 2011

wooow
ja w moje ciążowe się ledwo już mieszczę :p jeans w rozm 36 sprzed ciąży nawet bym chyba nie próbowała wciągać, bo by mi utknęły i bym nie mogła zdjąć :p
 
reklama
hej skarby moje ;*;*;*
Ja byłam w szpitalu ;(;(;(
Jestem wykończona ich obsługą
jak i tym paskudnym jedzeniem ;(
Myślałam, że już z dzidzią wyjdę..
ale nadal w dwupaku jestem
Ale jestem smutna bo miałam usg
robione i ja jestem w 37 tyg a dzidzia
jest wyrośnięta na 35 obwód brzuszka
to na 34 ;((( i jest mała bo ma 2587
i to + - 400 g

Hej, ja jestem w 38 a mój synek ma aktualnie 2800-2900. Także nie martw się, waga napewno skoczy. Najwyżej bedziemy mialy troche mniejsze dzieciaczki...
Eh a ja latam do szpitala codziennie na ktg i usg. Ktg wychodzi w normie, na usg wód ciągle mało... Juz sama nie wiem co robic. Jade dzis z wynikami do mojego Gina. Zobaczymy co zadecyduje. Jak wczoraj do niego dzwoniłam to mówił, ze może mnie położyć na patologie znowu i bede tak lezec az nie urodze - ale bede pod stala odserwacja :/ Albo stawiac sie czesto na badania ktg, za tydz znowu zrobic usg jak tam stan tych wód... I znowu badania z krwi. I tak cały czas... Męczy mnie to, do tego martwie sie strasznie, ze mały ma tam tak ciasno, ze cos nie tak bedzie. Boze, wolałabym już urodzić, zeby miec pewność, ze Juli cały i zdrowy....

Baby - trzymam kciuki, pewnie juz niedlugo bedziesz miala przy sobie malenstwo. I szczerze zazdroszczę !
 
Dzień doberek :)
Widzę, że coraz więcej już tuli swoje maleństwa i kolejne w drodze (kciuki za baby)
Ja też ciągle w dwupaku, choć dobrze byłoby się rozpakować, bo młody ciągle rośnie, a wychodzić nie ma zamiaru. Jutro jadę do szpitala na ktg to zobaczymy co w trawie piszczy ;) Nie chcę znowu przenosić...

pandora83 - gratulacje

Pozdrawiam cieplutko :)
 
pandora - ogromne gratulacje :) nasza dziewczynka gdyby była chłopcem też miała mieć Antek :) śliczne imię!

laski, a jak to jest z tym ktg... trzeba mieć skierowanie? bo ja miałam tylko w szpitalu jak leżałam na patologii, a teraz miałam jedno w niedzielę... i nic więcej mi lekarz nie kazał przychodzić aż do 19 jeżeli wcześniej nie urodzę... i tak samo z tymi położnymi, Wy macie je jakoś prywatnie czy coś? Tak jak Ewa np chodzi na ten masaż szyjki... to sobie same załatwiałyście czy jak to działa? Bo ja nie kumam czemu ja mam tak mało tych wizyt i badań i wgl...
 


laski, a jak to jest z tym ktg... trzeba mieć skierowanie? bo ja miałam tylko w szpitalu jak leżałam na patologii, a teraz miałam jedno w niedzielę... i nic więcej mi lekarz nie kazał przychodzić aż do 19 jeżeli wcześniej nie urodzę...


ja to nie wiem jak z tym ktg, ja jeszcze w tej ciąży nie miałam, wczoraj jak bylam na prywatnej wizycie to moja lekarka powiedziala, ze ma w poradni szpitalnej jutro dyżur i mam przyjść ale na jakiej zasadzie to działa to nie wiem...
 
aknovi ja ostatnią wizytę miałam w marcu, po 20tym, i też już nic.
położną mam swoję (płacę jej żeby była ze mną przy porodzie, ale jak np cos nie tak, jak ostatnio jechalam na IP to spokojnie moge do niej zadzwonic ona mnie przebada, a jak nie mam jej w pracy to zadzwoni i mowi ze przyjde i sie mna zajma:) )dodatkowo chce mnie widzieć tydzień prze porodem żeby ocenić stan szyjki....
co do ktg, to u mnie w poradni mozna przyjsc bez umawiania i poprosic,, wystarczy powiedziec ze sie ma skurcze, zarejestrowac sie i nie trzeba w kolejce tylko do ktg...
ale ja chodze na nfz, priv pewnie inaczej...
i od 8go mca mialam co 2 tyg.wizyte, a teraz dostalam L4 na 25 dni i nie musze chodzic, chyba ze cos nie tak....
 
Hej:)coraz więcej tych naszych maluszków:)Ja mam drobne skurcze,ale zostalo tak niewiele już do poniedziałku ze czuję ze dotrwam-po za tym niedzieli już nie licze bo od południa i tak bede w szpitalu wiec nawet gdyby coć to juz normalnie mi cc zrobią(chociaż wole 11 kwietnia jednak;)nie mogę uwierzyć że już niecały tydzień został-teraz już naprawdę odliczam dni:)Mamy już monitor oddechu,wczoraj mój mąż kupil wiaderko i podstawkę do kapieli, dziś jeszcze zamowimy termometr i mamy wszystko,a Melcia może przychodzić na świat:)boje sie strasznie tego poniedizałku,ale jednoczenie nie moge sie doczekac i troche nie moge uwierzyć, ze naprawdę zobacze moją córcię:)ciekawa jestem czy bedzie podobna do mnie czy do męża:)
a co do ktg ja mialam pierwszy raz w poniedziałek jak pojechałam na IP-na wizyty chodziłam często do pani doktor przez całą ciążę co 2-3 tygodnie a teraz pod koniec już co tydzień,ale ona nie robila mi ktg tylko słuchała serduszka, badała mnie i robiła takie szybkie usg,wiec to chyba różnie z tym ktg...
 
reklama
hej skarby moje ;*;*;*
Ja byłam w szpitalu ;(;(;(
Jestem wykończona ich obsługą
jak i tym paskudnym jedzeniem ;(
Myślałam, że już z dzidzią wyjdę..
ale nadal w dwupaku jestem
Ale jestem smutna bo miałam usg
robione i ja jestem w 37 tyg a dzidzia
jest wyrośnięta na 35 obwód brzuszka
to na 34 ;((( i jest mała bo ma 2587
i to + - 400 g

Musi byc dobrze, jest zwyczajna drobinka, a skoro w dwupaku jeszcze jestescie, to każdy dzień będzie działał pozytywnie na wagę, nie stresuj się:)

no i dobrze, w klifie to juz bym sie wolala nie pokazywac ;-) nie wygladam za dobrze, oj nie, spuchla mi geba chyba (wszyscy mowia, ze inaczej wygladam) i jakies plamy, blada, sina.. a idzcie, koszmar i tyle, po rumi jeszcze moge chodzic, ale do gdyni nie wjezdzam :-D

bosz, laski, naprawde niedobrze mi. moze sie poloze, ci przestali tluc, bo deszcz pada.. ale ten fryzjer..

To znaczy,ze poród juz tuz tuż

witamy was w dwupaku :-(
ile mozna jeszcze??
raz lepsze raz gorsze samopoczucie, dzisiaj fatalnie. Boli mnie wszystko. :(
pozdrowionka
Widze,ze duzo Nas myslało o Tobie, główka do góry....wiem łatwo mówic, ja wczoraj wyłam jak nie wiem co, bo hormony nam chyba szlaleją i do tego to "wspaniałe" samopoczucie...
wooow
ja w moje ciążowe się ledwo już mieszczę :p jeans w rozm 36 sprzed ciąży nawet bym chyba nie próbowała wciągać, bo by mi utknęły i bym nie mogła zdjąć :p
To ja podobnie, niby przytyłam wszystkiego 11kg, a bluzki za małe, o spodniach to nawet nic nie wspomne....szok!
Hej, ja jestem w 38 a mój synek ma aktualnie 2800-2900. Także nie martw się, waga napewno skoczy. Najwyżej bedziemy mialy troche mniejsze dzieciaczki...
Eh a ja latam do szpitala codziennie na ktg i usg. Ktg wychodzi w normie, na usg wód ciągle mało... Juz sama nie wiem co robic. Jade dzis z wynikami do mojego Gina. Zobaczymy co zadecyduje. Jak wczoraj do niego dzwoniłam to mówił, ze może mnie położyć na patologie znowu i bede tak lezec az nie urodze - ale bede pod stala odserwacja :/ Albo stawiac sie czesto na badania ktg, za tydz znowu zrobic usg jak tam stan tych wód... I znowu badania z krwi. I tak cały czas... Męczy mnie to, do tego martwie sie strasznie, ze mały ma tam tak ciasno, ze cos nie tak bedzie. Boze, wolałabym już urodzić, zeby miec pewność, ze Juli cały i zdrowy....

Baby - trzymam kciuki, pewnie juz niedlugo bedziesz miala przy sobie malenstwo. I szczerze zazdroszczę !

Bedzie cały i zdrowy, powiem Ci,ze ja wolałbym sie położyc na patologii i czekac tam.
 
Do góry