reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kwiecień 2011

Ja rozmawiałam z moja położną i sama mówiła, żeby wychodzić z małym i nie przejmować sie bo chowanie dziecka pod kloszem to przysparza wiecej kłopotów niż pożytku, trzeba oczywiście uważać, zeby nie przychodziły osoby chore czy przeziębione i unikać duzych skupisk ludzi, bo tam sie roznoszą bakterie, ale nie ma co przesadzać

Mitaginko dopadł Cie babyblues ale niedługo Ci przejdzie, ciesz sie małą i tłumacz sobie że to hormony buzują i będzie lepiej :)

Dragonfly gratulacje :)
 
reklama
Margola24 gratulacje!! Ekspresowo poszło.
Ayene witaj!

Migatinka współczuję Ci z całego serca, nie martw się Kochana wszystko będzie ok. Po burzy zawsze wychodzi słoneczko, także u Ciebie na pewno tez zaświeci. Trzymam kciuki!!
Ducha Ty masz aż 120 km do szpitala!?? Cy coś źle doczytałam? A z tymi paznokciami to tez miałam ochotę pomalować, ale jak wyczytałam, że na izbie przyjęć i tak mi zmyją (bo jak coś się dzieje to obserwują płytkę paznokcia czy nie sinieje i przy cesarce zaburza pracę pulsometru czy coś takiego). Pomalowałam tylko bezbarwnym. :-)

Ja nadal w dwupaku i nadal głucha ccciiiiiiisssszzzaaaaa!!

Miłego popołudnia!!
 
nie chce mi sie wierzyc ze jutro mi ściągnął szwy. dzisiaj mnie dosc mocno boli, jak sie cieszylam ze nic a nic nie boli tak dzisiaj boli krocze, brzuch jak na @, nerki i jeszcze mam hemoroida. przynajmniej czopek glicerynowy pomogl.
Byli tesciowie i dziadkowie meza, Malutka spala caly czas i sie nawet nie obudzila jak pies szczekal. :-)
naszczescie wizyte mamy za soba :-)
 
mitaginko jeśli Martysia jest niespokojna, to b.mozliwe ze podejrzenia lekarza są wlasciwe. moja koleżanka tak miala i po lyzeczkowaniu poczula wielką ulgę. nie bój się tego...dziecko od razu jej sie uspokoilo, ona lepiej sie poczula. wszystko na znieczuleniu, nic nie czujesz. ja Cie rozumiem, jak pewnie reszta dziewczyn tez. sama mam ochote beczeć co chwilę, co dopiero Ty, która tak cierpisz już od tylu miesięcy! przecież narodziny Martysi to miał byc poczatek nowej ery!! ale to MUSI SIĘ SKOŃĆZYĆ.
mnie też się zbabrało TAM! było tak dobrze, przegięłam i sobie narobiłam!! piecze mnei tam. godzine po porodzie usiadłam i bylo ok przez 3 dni, tanczyc moglam, a teraz ledwo chodze!!!
nawet nie wiecie co głupia Morgaine narobiła! otóż mówiąc w skrócie mam 2 szwy w takim dziwnym miejscu, no i doskonale weidzialam ze powinno sie wietrzyc i tantum rosa wszystkim znajomym odkąd urodziłam Niko doradzam!! a sama glupia nie uzywalam tantum, no bo po co! i jeszcze od razu majty i caly dzien cala noc w nich i podpasce wiec sie nie dogoiło no i jeszcze jak sie tam podmywalam to nie wycieralam do sucha a jak lezalam to zacisniete nogi no i ta wilgoc(bo chcialam szwy rozpuscic szybciej wiec nie suszylam) odparzyla mi skórę!!!!! matko biedne dzieci co mają odparzenia, Boże jak to szczypie!!!

a dzisiaj oczywiście goście!!!! wrrrrr
tesciowa przyszla nie wtedy kiedy nam pasuje tylko jej. bo w tygodniu to ona jest zmeczona po pracy (konczy przed 14 i w domu nie ma nic do roboty!!) no to przyszla mi tu dzisiaj wyperfumowana.

przyjechala tez chrzestna Niski,ale na nią akurat czekalam z utesknieniem. zachwycona jest. poplakala sie ze szczescia ze bedzie jej chrzestną.... cudowna kobieta.

miala przyjsc jeszcze ciocia z wujkiem!! odmówiłam, a teraz mam wyrzuty sumienia. w sumie ciocia jest dla mnie jak druga mama, wychowalam sie dosyc blisko z nią, ale z drugiej strony ja marzyłam o dniu spokoju tylko z niunią i płaczem!! i leżę dziisaj sobie, Niunia pięknie śpi w dzień, w nocy w sumie nie mogę narzekać, ale mogło być lepiej:-D

no i of course aenye napisala o kupkach Felka (sorry aenye ale dziecko nie moze nie miec imienia!! Feliks i już!!)
no to moja, przy przebieraniu kupki koło 21, zrobiła siusiu:-D kurde chłopak jak sika przy przebieraniu to leci fontanna w powietrze i na mamę:-D a dziewuszki tak grzecznie siusiają:-D
no ale się jej nie dziwię, ona taka mała że jedyne co mi już do ubrania zostało, to średnio ładne body, ale rozmiar ok, no i srednio ladny chlopiecy pajac...myslę sobie, stawiam na wygodę nie na wygląd!!
no ale Laska postanowiła postawic na wygląd i stweirdzila ze nie bedzie spala w takim niebieskim pajacu:-D sobie go posikała.
ale to nie koniec historii. no bo body zostało nietknięte więc jej zostawiłam. wyciągnęlam nowy rożek, bo tamtem posiurany, polozylismy sie spac.\3 nad ranem. kupa! przebieram. wszystko na plecach, body mokre:) rozek mokry:) no i stweirdzilam ze juz nie bede jej brzydkich ciuchów ubierać:-D a tatuś dzielnie asystował przy nocnym przewijaniu.

w ogóle mój chłop jest kochany i już skończyć muszę moje jazdy... może też by o mnie poweidział że jestem kochana....:confused:
 
Ja rozmawiałam z moja położną i sama mówiła, żeby wychodzić z małym i nie przejmować sie bo chowanie dziecka pod kloszem to przysparza wiecej kłopotów niż pożytku, trzeba oczywiście uważać, zeby nie przychodziły osoby chore czy przeziębione i unikać duzych skupisk ludzi, bo tam sie roznoszą bakterie, ale nie ma co przesadzać
U nas dzis byla polozna i tez mowila ze jak chcemy to mamy z nim wyjsc. Ze bardziej to o nas chodzi zebysmy mialy sily tyle przejsc, bo dzidzia jak dobrze ubrana to tylko na zdrowie :-) u nas dzis przepiekna pogoda, ale ja nie dalabym rady na spacer wiec caly dzien "werandujemy" :-)


mitaginko, wiem jak to jest majac ta cholerna depresje... Nie boj sie o tym mowic, powiedz poloznej jak do Ciebie przychodzi, musi Ci z tym pomoc i nie daj sie zostawic tak samej bo to bedzie sie nawarstwiac. 3mam kciuki za Ciebie kochana :-D

morgaine, moj za to lubi sobie okupkać nowe wdzianko :-D zanim tatuś zdazy z pielucha pajac juz caly w.... :-D wczoraj przy rozbieraniu do kompieli tez musial zaznaczyc terem :-) hihi


my sie czujemy dzis juz duzo lepiej. Jeszcze taka troche oglupiona jestem tu w domu. Troche mi sie kreci w glowie ale nie wiem z czego to wynika... Staram sie myslec trzezwo i nie uzalac nad soba bo moze byc zle. Jakas nerwowa tez sie momentami robie na mojego P. Ze za glosno sie smieje, albo za wolno idzie, albo nie tak powiesil bluzke itp Boszzz chyba musze zaczac jakies na nerwy brac bo jak mlody do domu zjedzie to ja wogole odjade :-) heh a no taki nerwus ze mnie :-D


p.s. musze sie wreszcie zwazyc co by ruszyc ten odchudzajacy sie suwaczek - ale sie boje:-D boje sie ze jak wejde na wage to bedzie:szok: WCIAZ tyle????:laugh2:
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
reklama
czytam sobie i zazdroszcze Wam tych opowiesci o niemowlecych kupkach, chyba juz mi sie teskni za nieprzespanymi nockami i babybluesem wariatka nie? :-D
 
Do góry