ania, emi, arconka gratulacje
w koncu doczytalam, wczesniej tylko pisalam o porodach dzisiejszych
mitaginko Martysia teraz powinna sie uspokoic, jesli byl tam fragment lozyska to zmienial smak mleka i mala byla niespokojna. jesli zostal usuniety powinno byc lepiej...
klaudencja nareszcie w domciu
jankesowa ja tez mam malo. 2-3 tyg.po urodzeniu (ja mam juz od 1 tygodnia) pojawia sie kryzys laktacyjny. nie powinno sie dokarmiac. dziecko nie jest najedzone wiec czesciej chce byc przystawiane a to pobudza laktacje. taka natura. jesli nie placze w nieboglosy jak u eywy, to nie dokarmiaj. ja sie trzymam cyca rekami i nogami bo czasem jak dziecie zlapie butelke to potem juz cyca nie chce. nei zawsze sei tak zdarza ale jest takie ryzyko, a ja wole piersią...dla niej lepsze a dla mnie wygodniejsze no i jaka przyjemnosc
w koncu doczytalam, wczesniej tylko pisalam o porodach dzisiejszych
mitaginko Martysia teraz powinna sie uspokoic, jesli byl tam fragment lozyska to zmienial smak mleka i mala byla niespokojna. jesli zostal usuniety powinno byc lepiej...
klaudencja nareszcie w domciu
jankesowa ja tez mam malo. 2-3 tyg.po urodzeniu (ja mam juz od 1 tygodnia) pojawia sie kryzys laktacyjny. nie powinno sie dokarmiac. dziecko nie jest najedzone wiec czesciej chce byc przystawiane a to pobudza laktacje. taka natura. jesli nie placze w nieboglosy jak u eywy, to nie dokarmiaj. ja sie trzymam cyca rekami i nogami bo czasem jak dziecie zlapie butelke to potem juz cyca nie chce. nei zawsze sei tak zdarza ale jest takie ryzyko, a ja wole piersią...dla niej lepsze a dla mnie wygodniejsze no i jaka przyjemnosc

Podobno trzeba dużo pić,karmi też pomaga słyszałam i herbatki na laktacje chociaż ja tak nie wierze z bardzo w te herbatki ale piję taką