reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kwiecień 2013

Witam w ten deszczowy dzien:dry:

Eh kiedy ta pogoda sie zmieni ,u nas nocka ladnie przespana młody wstał o 7 .00 polozylam go do łożeczka i wyszlam z pokoiku po 30min sam zasnał:tak:ucze go samemu zasypiac...
Dziewczyny co ja wczoraj mialam za nerw o 22 młody sie obudził z takim rykiem ze az sie zapowietrzał myslam ze sie udusi plamy czerwone na twarzy oczy zamkniete (widac ze spał jeszcze) myslalam ze kipne M w pracy istna tragedia!!!!Normalnie przezylam dramat nie moglam go uspokoic po 10 min polozylam go ze smokiem i zasnał i tak spał do 7 rano...

Tiramisu84-kochana sa juz majówki:)

Kochana ja to samo przeżyłam w zeszłym tygodniu. Straszne darcie, rzucanie się... Czytałam, że to mogą być tzw lęki nocne i dotykają dzieciaki między 3 a 6 rokiem życia. I samoczynnie znikają z czasem. Oby jak najmniej takich pobudek!
 
reklama
cześć dziewczyny natrzaskałyście 30 stron, więc wybaczcie, ale nie jestem w stanie tego przeczytać :)
w piątek byłam u lekarza na 1 wizycie i zrobił mi USG, mam już 1 zdjęcie naszej fasolki :)Niestety nie mam teraz dostępu do skanera więc jeszcze nie mogę się pochwalić. Co do samego lekarza, to już wiem, że niestety jest do zmiany. Stwierdził, że w brzuchu mam "marniznę" i żebym przyszła w 11 tygodniu i dopiero wtedy zrobi się wszystkie badania, założy kartę itd. Nie powiedział mi nawet, zebym brała kwas foliowy, ale na szczęście to wiem sama. Ogólnie lekarz do dupy, więc dzisiaj zapisuję się do innego.

W sobotę odebrałam już moją kieckę ślubną i nią się mogę wam pochwalić, bo mam jej zdjęcie w kompie :)
kieca.JPG
 
Kruczka od razu zmień lekarza, bez sensu się tak stresować takimi tekstami. To niesamowite jaki niektórzy posiadają dar psucia chwili innym osobą! Ja mam pierwszą wizytę we czwartek (nowy lekarz i zobaczę jak to będzie. Mam nadzieję, że Mąż będzie mógł być na wizycie :) w poprzedniej ciąży zawsze razem oglądaliśmy naszego bąbelka).

A kiecka świetna!!!! Ślicznie leży.... ahhh kiedy to ja brałam ślub???? Ale ten czas zapierdziela :)
 
Kochane!Ale wy piszecie!!!!

Oliwka ja tez jestem bardzo nerwowa..staram sie uspokoic, ale tak bardzo sie boje by wszystko bylo dobrze....Staram sie byc jednak spkojna, sluchac milej muzyki, ogladac fajne filmy....Moj spokoj w sumie najwazniejszy! Ale calkowicie cie rozumiem..

White_orchid Trzymam mocno kciuki i mysle o was. Wszystko bedzie dobrze, jestescie pod dobra opieka. Prosze informuj nas na biezaco, bo ja sie bardzo o was martwie. Mysl pozytywnie-jakos wierze, ze dobre mysli prowokuja szczescie, Musi byc dobrze!!!

Kruczka suknia piekna!!!!Ja jade za tydzien i chyba zdecyduje sie na szycie sukni (mama krawcowa a jej dobra przyjaciolka szyje kreacje dla teatrow) wiec mysle , ze obydwie cos wymysla pieknego!
Twoj slub juz tuz tuz....Zdenerwowana? No i jak sprawa z papierosami, hmmm?Dajesz rade?

Cytrusik u mnie kwiak nie obajwil sie zadnym plamieniem, wyszedl na usg...Co dziwniejsze robilam usg w 5 tym tygodniu i bylo wszystko w porzadku, a tydzien pozniej powtarzalam bo zmienialam lekarza i juz byl widoczny krwiak. Ale krwawin nie bylo. I to najbardziej niepokojace-bo inaczej nawet bym nie wiedziala. Az mam ochote robic usg co tydzien...

Tiramissu wlasnie tez myslalam o majowkach! Czesc z nich juz jest w ciazy, ale jeszcze nie wiedza :))))))

Ella1 I jak sie dzisiaj czujesz, juz lepiej?
 
hej Mamuski!

witam wszystkie nowe szczesliwe przyszle kwietniowe mamy :-)

czekam na dobre wiesci od white_orchid!!!

za mna bb ospaly wee.... nie wiem czy to od pogody czy od ciazy, ale kazdy ruch to byl dla mnie wysilek ;-)

pozarlam wlasnie salatke owocowa, jakos jesc mi sie specjalnie nie chce, wcale duzo nie jem....a spodnie juz ciasne sie robia :szok:
 
white orchid też bym się denerwowała jakbym tak długo musiała czekać na wizytę,ale pomyśl sobie że w takim razie nie jest źle skoro nie latają koło Ciebie na okrągło:)będzie dobrze,musi być!

Kruczka suknia piękna,i nawet jakby brzusio troszkę wyskoczył to suknie pięknie zakryje.A co do lekarza,to uważam że wielu minęło się z powołaniem,jakaś totalna rutyna ich zagarnęła!Dla Nas kobiet zarodek ,który ma 2mm to już jest dziecko,a dla Nich jeszcze wielkie małe nic!Mój lekarz założył mi kartę w 6 tygodniu,chyba dla mojego lepszego samopoczucia:)

A co do wagi,to ja jak na razie lecę w dół,ale to przez to że prawie nic nie jem,bo obawiam się mdłości,choć w ciąży z małą nie wiedziałam co to są mdłości a też poleciałam z wagi 4,5kg na początku ciąży:)
 
Smile- no tak to juz nie długo:-D

White- musisz w to wierzyc ze bedzie wszystko ok nie ma innej opcji!!!!

Te wszystkie poronienia,obumarłe ciąże,martwe dzieci to wina środowiska w którym zyjemy co jemy,co pijemy,co wdychamy.Kiedys tak nie bylo ,jak mi babka opowiadała ze brała moja mamę do chusty jak miala 3 tygodnie i ziemniaki na polu zbierała heh i nie bylo zmiluj sie ...praca,jedzenia tez duzo nie bylo ,"nie wylewało sie z rekawa" ale człowiek byl chya bardziej zaradny ....Ogólnie nie bylo tyle chemi jak teraz sie kupuje jedzenie to samo EEEEEE:szok:

zgadzam się niestety to co kupujemy jest istną chemią
dawniej ludzie byli zdrowsi i wydaje mi się bardziej zaradni; mieli po 5 czy nawet 10 dzieci i gospodarkę i wychowali cudownych ludzi. A teraz jak ktoś ma 3-ke to już jest wielodzietność ehhh

hej dziewczyny,

od 2 godzin czekam na obchod i sie doczekac nie moge, wiec w sumie nic nie wiem...
juz nie krwawie, plamien tez jako takich nie ma, ale jest cos innego dosc dziwnego... chyba mi sie tam wszystko oczyszcza (tzn. ja tak to widze), bo jak dzis poszlam rano siusiu to wyplynely ze mnie takie jakby zluszczone resztki sluzowki zabarwione na ciemno (prawie czarno). mam wrazenie, ze to resztki po tym wczorajszym krwawieniu i to sie chyba oczyszcza... ale zobaczymy co powie lekarz.
poza tym od wczorajszego wieczoru mam straszne mdlosci. szczegolnie na wszystko co ma w skladzie mleko zle reaguje... dzis rano zaliczylam pierwsze ciazowe rzyganko sprowokowane kawa inka... wiec inka idzie w odstawke :)
ale to chyba dobrze, ze sa te mdlosci... biore to za dobry objaw.

no i w pracy juz wiedza. napisali zebym sie praca nie przejmowala, ze dadza rade i trzymaja za mnie kciuki. ulzylo mi chociaz w tej kwestii :)

chcialabym usg, ale oni chyba na razie nie widza potrzeby skoro poronienia nie bylo. a ja bym tylko chciala zobaczyc czy serduszko juz szybciej bije i czy na pewno wszystko jest w porzadku...

oby wszystko było dobrze

A ja dzisiaj rano myślałam, że z łóżka nie wstanę - tak mi się spać chciało ...
 
Notka no wlasnie, ja tez niewiele jem, a spodnie ledwo dopinam. Pytalam lekarza, mowil ze to od hormonow...

ech Kasiu, u mnie widac wyjatkowo aktywne te hormony :eek:

i jakos sie zmobilizowac do cwiczen rano nie moge :-( no nie moge wstac .... wczoraj usnelam przed 22h czytajac synkowi bajke.. myslalam ze rano bez problemow wstane :no:
 
reklama
Kruczka - suknia sliczna, ale żeby taką nosić to trzeba mieć czym oddychać ;-) Twój mąż będzie prawdziwym szczęściarzem:-)

Dziewczyny, ja się już poddałam. Nie mam wzdęć, co najwyżej częściej mi się odbija, ale w spodnie już się nie mieściłam i stwierdziłam, że "normalnych" już nie ma co kupować... i już chodzę w ciążowych. I nie żałuję, jest mega wygodnie:-)
 
Do góry