reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kwietniowe mamy 2016

Martita nie próbowałam suszarki, tylko szumisia jej wlaczalam. Dziś w nocy spróbuję dzięki :)

Kitki jak mi szwy ściagali to jeszcze byłam w szpitalu, ale Jakbym wyszła wcześniej to na kontroli w szpitalu kilka dni po wyjściu by mi ściagali
 
reklama
Hej dziewczyny

W końcu po 4 tygodniach mogę do Was zawitać. Postanowiłam sobie, że zanim wrócę do Was to przeczytam wszystkie Wasze posty choć w tym dziale. Wyobraźcie sobie ze miałam do nadrobienia ponad 2000 Waszych wpisów. Czytałam i czytałam i czytałam i w końcu dzisiaj przeczytałam

Przede wszystkim Wszystkim nowym mamuśkom gratuluję prześlicznych pociech.
Za wszystkie brzuchatki trzymam mocno kciukasy. Musicie zabrać się do roboty bo za nie długo kwiecień się kończy hehe

W skrócie co u mnie.
Mała juz ma 4 tygodnie ( jak ten czas szybko leci). Ogólnie mogę powiedzieć że nie mamy poważnych problemów. Na początku miałyśmy problem z kupka. Teraz juz wiem ze czasem może kilka dni nie być :-). Dziennie prezy się i stęka, robi się czerwona i mocna ciśnie czasem lekko zaplacze. Myślałam, że to kolki ale jak pokazałam filmik położnej to stwierdziła że nie są to żadne kolki. Jeśli przy takiej akcji podaje jej cyca i ona zaczyna ssać i się uspokaja to nie jest żadna kolka. Przy kolce dziecko płacze a wręcz wyje i tak łatwo nie idzie jej uspokoić w sensie podania tylko cyca.
Moim największym problemem jest to, że mała bez cycusia nie zaśnie ani nie uspokoi sie. Nie potrafię jej odzwyczaic, próbuje oszukać ja smoczkiem ale nic z tego. Pluje nim i od razu tak się zanosi od placzu ze musze jej podać cyca. Walczę z nią ale narazie ona wygrywa. Nawet jak jej dam odciagniety do butelki, naje się na maksa to jsk ja położę to wyje bo musi pomamlac sobie przez 5 sekund cyca i zaśnie. Wczoraj wieczorem postanowiłam się nie poddawać. I co.... od 20 do 23:30 nosiłam ja, tulilam, zagadywalam, dawałam smoczka i nic ona nadal wyła ze wszystkich sąsiadów w pobliskich domach pewnie obudziła. O 23:30 -przyszla juz ponowna kolej na karmienie. Nakarmiłam, położyłam i znów. ... dalej walka. W końcu podałam się. Znów na leżąco podałam jej cyca. Włożyła go do buzi, pocmokala kilka razy i zasnęła.
Dziewczyny poradźcie co mam zrobić. W dzień jest to samo. Jeśli jej nie odzwyczaje to będę uwięziona z nią na maksa. Nikt nie będzie chciał z takim rykaczem zostać mi w domu. Ona po prostu jak nie dostanie cyca do possania na chwile to włącza jej się ADHD. HELP !!!!!!! I jeszcze jeden problem, nadal ma kikut prze pepka 8 nie chce jej odpasc. Robie kilka razy dziennie octaniseptem i czyszcze patyczkami i nic.
A to mój diabeł w ciele aniołka.
Wiktoria .jpeg

Wiki.jpg

Pozdrawiam
Alexia
 

Załączniki

  • Wiktoria .jpeg
    Wiktoria .jpeg
    353,1 KB · Wyświetleń: 368
  • Wiki.jpg
    Wiki.jpg
    113,8 KB · Wyświetleń: 376
Hej Alexia! :D fajnie ze sie odezwalas, szacunek za nadrobienie tylu wpisow ;)
Coreczka przepiekna, rzeczywiscie wyglada jak aniolek ;)
Co do problemow z uspokojeniem - niestety nie pomoge, bo ja jeszcze z tych nierozpakowanych wiec chwilowo mniej sie udzielam, na razie nie jestem w temacie opieki ;)
Zycze, zeby szybko udalo sie znalezc rozwiazanie problemu :)
 
Alexia slicznia dziewczynka :)
Pepek moze odpadac do 6 tygodni, mojej pierwszej corce tak odpadl i lekarz noe widzial w tym nic dziwnego. Chyba zeby cos sie w nim babralo to wtedy do lekarza.
Moja corka zasypia lezac u mnie na brzuchu ;) albo przy piersi. Nie zabraniam jej tego bo uwazam, ze potrzebuje takiego przytulania i kontaktu ze mna. Na musztrowanie i nauke samodzielnego zasypiania przyjdzie czas jak skonczy przynajmniej trzy miesiace, teraz daje jej sie terroryzowac do woli bo mysle, ze tego potrzrbuje. Jak dziecko jest starsze, mysle tu o swojej 4,5 latce juz tak chetnie sie nie przytula wiec warto teraz ten czas wykorzystac ;)
 
Alexia, bardzo ładny Twój diabełek :)
W kwestii napinania, kolek, karmienia ja nic, niestety, nie podpowiem. Mogę mieć jedynie nadzieję, że zapamiętam to, co teraz piszecie i będę w razie potrzeby mogła wykorzystać, gdy już mój Maluch będzie na świecie ;)
A jak Twoje bóle rąk? Przeszły zaraz po porodzie?

Ciekawa jestem jak sobie radzą pozostałe rozpakowane mamy i kiedy napiszą nam parę słów o swoich pociechach...
Polianna, Kasia P-P, Kasiunia123, Milka...

Aniabuu jak się czujecie z małą Gają?
 
reklama
Martita żebym nie była źle zrozumiana. Ja mogę z nią tak cały czas leżeć tylko czy jej to potem przejdzie, czy ja potem odzwyczaje od tego. Czytałam dużo artykułów na ten temat i cześć piszą ze potrzeba jej tego na początku, że czuje się bezpieczna itp a druga czescto wypowiedzi dziewczyn które mają problem odzyvzaic starsze dzieci od tego. Ja często kładę ja brzuszkiem na mój brzuszek. Przeważnie rano jak wstanie to biorę ja i tak jeszcze z godzinę sobie pospimy. Hmmm i co tu robić z tym cycorem ...
 
Do góry