reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

kwietniowe mamy 2020

Dziewczyny, jeszcze raz. Jak w aplikacji odpowiadać kilku osobom w 1 poście? Wiem, ze to już było, ale w tym gąszczu postów nie znajdę
 
reklama
Hejka i jak smakowało ciasto?

Wyszło przepyszne. Lepsze niż z mojego wcześniejszego przepisu. :D

Kurczę, mam wielki problem z zaparciami. W pierwszej ciąży lekarz mi zalecił syrop Lactulosum i dzisiaj sobie kupiłam. Mam nadzieję, że jakoś mi to trochę pomoże. :/ Do tego mdłości nie znikają, w nocy są nasilone i wymioty się zdarzają...
Czy któraś z Was miała plamienia w czasie przypadającej miesiączki we wcześniejszych ciążach? Kurczę, moja mama miała w dwóch ciążach. Ja w pierwszej nie miałam żadnego, w drugiej pojawiają się bez bólu podbrzusza, doraźne, niewielkie. Zaznaczę, że obecnie jeszcze się leczę z infekcji, biorę globulki. Dwóch bardzo dobrych bydgoskich lekarzy mnie przebadało, USG dopochwowe, ostatnio też na fotelu i nic a nic złego się nie dzieje, ale takie sytuacje mnie stresują. ;/ Moja mama miała "fałszywe" miesiączki ze mną w ciąży aż trzy miesiące. Ciekawe, czy to taka tendencja genetyczna...
 
Wyszło przepyszne. Lepsze niż z mojego wcześniejszego przepisu. :D

Kurczę, mam wielki problem z zaparciami. W pierwszej ciąży lekarz mi zalecił syrop Lactulosum i dzisiaj sobie kupiłam. Mam nadzieję, że jakoś mi to trochę pomoże. :/ Do tego mdłości nie znikają, w nocy są nasilone i wymioty się zdarzają...
Czy któraś z Was miała plamienia w czasie przypadającej miesiączki we wcześniejszych ciążach? Kurczę, moja mama miała w dwóch ciążach. Ja w pierwszej nie miałam żadnego, w drugiej pojawiają się bez bólu podbrzusza, doraźne, niewielkie. Zaznaczę, że obecnie jeszcze się leczę z infekcji, biorę globulki. Dwóch bardzo dobrych bydgoskich lekarzy mnie przebadało, USG dopochwowe, ostatnio też na fotelu i nic a nic złego się nie dzieje, ale takie sytuacje mnie stresują. ;/ Moja mama miała "fałszywe" miesiączki ze mną w ciąży aż trzy miesiące. Ciekawe, czy to taka tendencja genetyczna...
Słyszałam, że mogą się zdarzyć plamienia w okolicach miesiączki. Jeśli lekarz nie widzi nic niepokojącego to nie ma się czym martwić. Jesteś z Bydgoszczy?
 
Wyszło przepyszne. Lepsze niż z mojego wcześniejszego przepisu. :D

Kurczę, mam wielki problem z zaparciami. W pierwszej ciąży lekarz mi zalecił syrop Lactulosum i dzisiaj sobie kupiłam. Mam nadzieję, że jakoś mi to trochę pomoże. :/ Do tego mdłości nie znikają, w nocy są nasilone i wymioty się zdarzają...
Czy któraś z Was miała plamienia w czasie przypadającej miesiączki we wcześniejszych ciążach? Kurczę, moja mama miała w dwóch ciążach. Ja w pierwszej nie miałam żadnego, w drugiej pojawiają się bez bólu podbrzusza, doraźne, niewielkie. Zaznaczę, że obecnie jeszcze się leczę z infekcji, biorę globulki. Dwóch bardzo dobrych bydgoskich lekarzy mnie przebadało, USG dopochwowe, ostatnio też na fotelu i nic a nic złego się nie dzieje, ale takie sytuacje mnie stresują. ;/ Moja mama miała "fałszywe" miesiączki ze mną w ciąży aż trzy miesiące. Ciekawe, czy to taka tendencja genetyczna...
Ja mam syrop duphalac i jestem bardzo zadowolona. Wizyty w toalecie już nie na strachu. Raz nawet zaliczyłam plamienie kawa z mlekiem po tych trudnych wizytach. Żyłka pękła. Lekarz potwierdził.
 
Tak Najeczko, mieszkam w Bydgoszczy. W tamtym tygodniu miałam badania i lekarz nic nie stwierdził, uspokoił, że to mogą być "fałszywe" miesiączki. Z dzieckiem, macicą, szyjką wszystko w porządku, w jajnikach nie wykrył niepokojących zmian, łożysko ok. Poprzednia pani doktor też nic nie wykryła, kazała tylko zwolnić na obrotach, nie forsować się. Nie czuję żadnego bólu oprócz "bobrowania" w kiszkach od tych zaparć.

Dzięki Niedoczynna za polecenie syropku. Jak ten mój nie pomoże, to spróbuję. :)
 
Tak Najeczko, mieszkam w Bydgoszczy. W tamtym tygodniu miałam badania i lekarz nic nie stwierdził, uspokoił, że to mogą być "fałszywe" miesiączki. Z dzieckiem, macicą, szyjką wszystko w porządku, w jajnikach nie wykrył niepokojących zmian, łożysko ok. Poprzednia pani doktor też nic nie wykryła, kazała tylko zwolnić na obrotach, nie forsować się. Nie czuję żadnego bólu oprócz "bobrowania" w kiszkach od tych zaparć.

Dzięki Niedoczynna za polecenie syropku. Jak ten mój nie pomoże, to spróbuję. :)
To spokojnie, dużo odpoczywaj i postaraj się nie przejmować.
Ja mieszkam koło Nakła. Za tydzień mam prenatalne w Bizielu ;)
 
Łoo, to blisko. :) Ja póki co chodzę do Przychodni Gdańskiej i jestem zadowolona. Wcześniejsze USG ze względu na te plamienia robiłam prywatnie u doktor Rybki. Badania prenatalne mam na 3. października. W tym tygodniu trzeba zrobić szereg badań, a na niektóre czeka się z 10 dni i zalecił wcześniej zrobić.
 
reklama
Do góry