reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Kwietniowe mamy 2026 🍼

reklama
Ehh mam doła strasznego. Gadałam z mamą przez telefon, pytała jak się czuję itd, jak tam po tej wizycie u lekarza. I powiedziała mi, że ona „jest trochę załamana że to bliźniaki”. Strasznie mnie to zabolało. Przez telefon udałam, ze mnie to nie ruszyło i zmieniłam temat. Ale teraz ryczę już z godzinę.. nie myślałam że własna matka powie mi takie słowa, jest mi cholernie przykro.

Jeśli w jakikolwiek sposób choć trochę Cie pociesze... nie jesteś sama... Mam 5 dzieci, a już w czwartej ciazy usłyszałam od mamy, że jestem niepoważna, że powinnam myśleć o tych dzieciach, które już mam, a nie o robieniu kolejnych. Że mając tyle dzieci nie będę w stanie zapewnić im wszystkiego czego będą potrzebowały... ogólnie, że innego życia dla mnie chciala...
O tej ciazy zamierzam poinformować rodzicow jak najpóźniej, a może wcale... w końcu kiedy już będzie widać sami może się domysla, choć mama z pewnością niechętnie poruszy ten temat...
Ehh, ja powiedziałam rodzicom i ich reakcja była bardzo miła. Za to teściowie... po prostu powiedzieli "aha". I tyle. No troche mnie wcięło i chociaz to teściowie to mnie to troche dotknęło. Zrobiło mi sie tez przykro za mojego męża. Ale tez sobie troche tak tlumacze wiem, ze oni sa ok, ze sa za moim mężem, ze życzą nam dobrze. Moze ich ten news przerósł. Nie ma sie dziecka dla dziadków, tylko dla siebie.
Ale no tak.. milo miec wsparcie bliskich, i nawet tak po prostu podchodzę ludzku czasem mozna powiedzieć mile słowo, żeby komuś nie dokładać. Unikke1 myślę, że mama moze byc w szoku, ale przykro mi, ze cie tak zraniła, pewnie nieświadomie.
Berniaa, ale lipa takie teksty! :(

Dziewczyny, będę się żegnać z Wami. Dzis beta 43 tys. Wszystkim Wam życzę spokojnej ciąży i szczęśliwego rozwiązania
Cześć, smutno, ale trzymam kciuki, myślę, że wrócisz na forum na kolejny mamowy wątek!
 
Hej Dziewczyny.

Chciałam się tylko przywitać. Byłam wczoraj u ginekologa, ale jednak zmieniam go. Jest beznadziejny. Nie założył mi karty ciąży. Na badania prenatalne wręcz wymusiłam skierowanie. Tylko zerknął na badania i powiedział, że są ok. Nie chcę do niego chodzić.
Ogólnie też dziś mam kiepski dzień. Pokłóciłam się z mężem i siedzi we mnie mocno ta kłótnia, bo nie była o drobiazg tylko na poważne tematy. Więc chyba jutro się odezwę jak będzie lepiej
 
reklama
Ehh mam doła strasznego. Gadałam z mamą przez telefon, pytała jak się czuję itd, jak tam po tej wizycie u lekarza. I powiedziała mi, że ona „jest trochę załamana że to bliźniaki”. Strasznie mnie to zabolało. Przez telefon udałam, ze mnie to nie ruszyło i zmieniłam temat. Ale teraz ryczę już z godzinę.. nie myślałam że własna matka powie mi takie słowa, jest mi cholernie przykro.
Przepraszam że się wtrącam jestem ze styczniówek i również bliźniaki moja teściowa dopieru teraz się dowiedziała że bliźniaki to pierwsze jej słowa były czy jestem normalna bo o ciąży wiedziała wcześniej ale myślała że jedno to jej powiedziałam że i tak żadnej pomocy przy dzieciach(mam już 5 ) nie mam ani wsparcia od nieja to po co komentuje choć dobrze wie że początki miałam ciężkie i że teraz mogę na spokojnie się cieszyć ciążą to po 2 dniach zadzwoniła i powiedziała że najważniejsze że zdrowe i się bardzo cieszy że będą kolejne wnuczki daj mamie czas będzie dobrze🙂
 
Do góry