bobomama24
Mama Izy i Martynki
Kurcze niby wszystko ok a nie widac sygnatury o co chodzi dziewczyny
reklama
polis1010
Leniuszkowa mama
Harsharani ale mialas dziewczyno stracha. Dobrze ze wszystko w porzadku i precz z czarnymi myslami. Bedzie dobrze bo nie moze byc innaczej
A co do nocki na pogotowiu to chyba cos w powietrzu bo u mnie wczoraj cala noc karetki jezdzily.
A co do nocki na pogotowiu to chyba cos w powietrzu bo u mnie wczoraj cala noc karetki jezdzily.
moni3kaNS
Aktywna w BB
mam pytanie..od poludnia pobolewa mnie brzuch w prawym boku....czy to moze byc wyrostek..nie wiem nawet czy moge zazyc jakas no spe albo cos..odp mi..prosze..
figa777
Mateuszek i Kubuś
Hash odganiaj czarne myśli, ciesz się ciążą, myśl tylko o dobrych rzeczach by maleństwo urodziło się uśmiechnięte.
asw1 witaj wśród nas
A jak tam dziewczynki minął wam weekend? My oglądaliśmy filmy-gdyż w końcu jest na to chwila czasu. Deszcz zawitał i do nas, więc wyjść się nie dało.
Buźka
asw1 witaj wśród nas
A jak tam dziewczynki minął wam weekend? My oglądaliśmy filmy-gdyż w końcu jest na to chwila czasu. Deszcz zawitał i do nas, więc wyjść się nie dało.
Buźka
H
Harsharani
Gość
Z tego co wiem, to kobiety w ciazy czesto biora nospe.
Monika, a w ktorym jestes tygodniu? I jak silny bol to jest. Bo jak pamietam moj wyrostek, to wylam z bolu.
Bole czesto sie moga zdarzac, ale nie gdy sa dosc silne. Tak naprawde, to jak tlumaczyli mi ostatnio w szpotalu- jesli bol jest silniejszy niz ten miesiaczkowy, warto wybrac sie do lekarza i sprawdzic.
Monika, a w ktorym jestes tygodniu? I jak silny bol to jest. Bo jak pamietam moj wyrostek, to wylam z bolu.
Bole czesto sie moga zdarzac, ale nie gdy sa dosc silne. Tak naprawde, to jak tlumaczyli mi ostatnio w szpotalu- jesli bol jest silniejszy niz ten miesiaczkowy, warto wybrac sie do lekarza i sprawdzic.
bobomama24
Mama Izy i Martynki
Mam dziwne smaki. Czyzby ciąża?
GosiaLew
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 2 Kwiecień 2009
- Postów
- 8 830
mam pytanie..od poludnia pobolewa mnie brzuch w prawym boku....czy to moze byc wyrostek..nie wiem nawet czy moge zazyc jakas no spe albo cos..odp mi..prosze..
Nospę można brać jak najbardziej w ciąży i to całą, jest to lek rozkurczowy i działa na mięśnie gładkie, jak macica. Jeśli to wyrostek, to nospa nie pomoże, a poza tym jeśli ból jest silny to idź do lekarza. A i jeszcze jedno, wyrostek jest blisko jajników z tym, że ból wyrostka bardzo promieniuje i trudno bezpośrednio określić miejsce bólu (niestety miałam wycinany wyrostek i lekarze tez sprawdzali mi jajniki).
No a mój weekend też minął. Byłam na polach Grunwaldu wczoraj. Jakoś udało się wyjechać. Mimo gorąca było bardzo fajnie, opaliłam sobie chociaż ręce.
Czesc dziewczyny!!!
Trochę późno się dopisuję ale chciałam przeczytać cały wątek, nawet w ten weekend nie wystarczyło mi na to czasu, ale będę nadrabiać to na bieżąco. Dwie kreski zobaczyłam na tescie 1 czerwca. 10 czerwca lekarz potwierdził ciąże (6tc) lecz była to tylko mała fasolka, po drugiej wizycie (9tc) już wiedziałam, że mojej kruszynce bije serduszko. Kolejna wizyta 3.08 wiec musze byc cierpliwa. Póki co doświadczylam objawów typu: bóle piersi (nadal sie utrzymują), lekkie wahania nastroju (skąd ta płaczliwość?? ) ale najgorsze to chyba mdłosci - od kilku tygodniu nie mam na nic apetytu,wmuszam w siebie jedzenie bo jak nie jem to też źle sie czuje no i wiadomo musze żywić maleństwo, produkty ktore wczesniej lubilam podjesc obecnie mnie odrzucaja, ale nie zapeszajac od kilku dni jest jakby lepiej...... Nastawiam się, że z koncem 3 miesiaca to minie. Ale poza tym to chyba najpiekniejsza rzecz jaka mogla mi się przytrafić, najwiekszym wsparciem jest dla mnie mój mąż ktory uwielbia gładzić mój brzuch i ucinac sobie pogawedki z kruszynką )
Trochę późno się dopisuję ale chciałam przeczytać cały wątek, nawet w ten weekend nie wystarczyło mi na to czasu, ale będę nadrabiać to na bieżąco. Dwie kreski zobaczyłam na tescie 1 czerwca. 10 czerwca lekarz potwierdził ciąże (6tc) lecz była to tylko mała fasolka, po drugiej wizycie (9tc) już wiedziałam, że mojej kruszynce bije serduszko. Kolejna wizyta 3.08 wiec musze byc cierpliwa. Póki co doświadczylam objawów typu: bóle piersi (nadal sie utrzymują), lekkie wahania nastroju (skąd ta płaczliwość??
) ale najgorsze to chyba mdłosci - od kilku tygodniu nie mam na nic apetytu,wmuszam w siebie jedzenie bo jak nie jem to też źle sie czuje no i wiadomo musze żywić maleństwo, produkty ktore wczesniej lubilam podjesc obecnie mnie odrzucaja, ale nie zapeszajac od kilku dni jest jakby lepiej...... Nastawiam się, że z koncem 3 miesiaca to minie. Ale poza tym to chyba najpiekniejsza rzecz jaka mogla mi się przytrafić, najwiekszym wsparciem jest dla mnie mój mąż ktory uwielbia gładzić mój brzuch i ucinac sobie pogawedki z kruszynką )
Natasza1981
Aktywna w BB
https://www.babyboom.pl/forum/members/harsharani-14667.htmlHarsharani dobrze że na strachu się skończyło. To nie najważniejsze czy będziesz lutówką czy marcową mamą, ważne żeby Dziecko urodziło się zdrowe. No nie tak, żebym Cię namawiała, ale zostań z nami :-) tak się nam tu aktywie udzielasz.
Ja od samego początku właściwie wiem, że rodzić będę w styczniu przez cesarkę, ale ponieważ termin z OM mam na luty to czuję się lutówką i jak się już w wolnej chwili udzielam to właśnie tu.;-)
Ja od samego początku właściwie wiem, że rodzić będę w styczniu przez cesarkę, ale ponieważ termin z OM mam na luty to czuję się lutówką i jak się już w wolnej chwili udzielam to właśnie tu.;-)
reklama
Natasza1981
Aktywna w BB
Polis 1010 pytałaś jak mi wystarcza 5 godzin snu. No cóż, okazało się że nie wystarcza.
Cały dzień byłam taka zmęczona i śpiąca, że tylko czekałam, aż będę mogła pójść do domu.
Dodatkowo mam dziewczynę na szkoleniu, więc cały czas muszę gadać. Ja tu z mdłościami walczę, a ona tylko pyta i pyta, więc ja gadam i gadam. Jutro też mam ją na szkoleniu, ale lepiej żeby przyszła, bo jak zrezygnowała, to będzie nieciekawie z urlopami.
Wydaje mi się że szef coś podejrzewa, bo pytał w piątek jak się czuję, jak ze zdrowiem i takie tam. Powiem mu w środę jak już będę po badaniach prenatalnych.
Dobrej nocy Dziewczyny:-)
Cały dzień byłam taka zmęczona i śpiąca, że tylko czekałam, aż będę mogła pójść do domu.
Dodatkowo mam dziewczynę na szkoleniu, więc cały czas muszę gadać. Ja tu z mdłościami walczę, a ona tylko pyta i pyta, więc ja gadam i gadam. Jutro też mam ją na szkoleniu, ale lepiej żeby przyszła, bo jak zrezygnowała, to będzie nieciekawie z urlopami.
Wydaje mi się że szef coś podejrzewa, bo pytał w piątek jak się czuję, jak ze zdrowiem i takie tam. Powiem mu w środę jak już będę po badaniach prenatalnych.
Dobrej nocy Dziewczyny:-)