reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

L u t y 2 0 1 1 - nasz wątek codzienny

Polis dzięki za odpowiedź.
W przyszłym tyg mam spotkanie z polską położną i mam nadzieje ze ona mi w tej kwestii pomoże.
Pozdrawiam i dzieki.;-)
P.S. Stworzyłam suwaczek ale jak go i gdzie wkleic??
 
Ostatnia edycja:
reklama
a ja czytałam tu dzisiaj o naleśnikach i zrobilam na obiad, jak na cos mam ochote to wcinam poki mam jeszcze apetyt :)
nadal boli mnie glowa, wpróbowałam juz wszystkie sposoby, chyba musze przetrwac......... :(((

Doriss ja na ból głowy biorę apap, ale pod warunkiem, że przedtem coś zjem a potem mogę się chwilę przespać. Czasem pomaga...
Trzymaj się, dzielna bądź, wiem co przeżywasz, nie jesteś w tym osamotniona ;)
 
Witam wszystkie przyszłe mamusie:-)
Dołączam do Was i ja. Termin zapisany w mojej karcie to 28 luty, więc jeszcze się do Was zaliczam, a jak będzie w praktyce to się okaże;-)
Pozdrawiam serdecznie
 
Witam i pozdrawiam wszystkie przyszłe mamy. Choć ja nie jestem tu z tego powodu... Raczej chciałem i mam nadzieję, że moja dziewczyna, która jest tu zarejestrowana, przeczyta ten tekst. A mianowicie... Mam na imię Dawid i mam 22 lata. Moja ukochana dziewczyna jest w 11 tyg ciąży, a od 5 tyg wiem o tym fakcie. I gdy się dowiedziałem tego, byłem dumny, że powiększamy "naszą" rodzinę... Lecz jak pewnie większość młodych mężczyzn potrzebowałem czasu, by się z tym oswoić, oraz przemyśleć kilka wątków w moim życiu... Nie potrafiłem powiedzieć w prost, że potrzebuję troszkę czasu by to wszystko ogarnąć... Wymyślałem różne preteksty by się tylko od Was (od Asi i córeczki Natalki) odsunąć... Jest mi strasznie głupio z tego powodu bo myślałem tylko o sobie samym... Byłem egoistą. Nie patrzyłem na to wszystko z waszego punktu widzenia. Jest mi strasznie wstyd za to co zrobiłem... Gdy po tych 5 niezwykle ciężkich dla Was obu tygodniach, ja poukładałem sobie wszystko i dopiero teraz zauważyłem, że nasz związek się rozpadł. Już nie ma "nas" ;(... Odsunąłem się od was zbyt daleko byśmy mogli do siebie wrócić i wiem to... Za co bardzo Cię przepraszam Kochana Asiu... Za późno się ocknąłem z tym wszystkim... I żałuję, że nie potrafiłem z Tobą porozmawiać na ten temat tylko dusiłem to w sobie i odsuwałem się z każdym dniem coraz dalej i dalej... Nie dziwię się, że nie możesz na mnie patrzeć, ponieważ moje argumenty podczas kłótni były zupełnie bezsensowne... I wymyślone tylko po to by mieć "swój wymarzony spokój"... Teraz wiem jakim jestem głąbem i niedorozwiniętym dzieckiem... Powinienem powiedzieć Tobie wprost, że potrzebuję chwile na przemyślenie wszystkiego, a nie potrafiłem tego zrobić... Bardzo Cię Kocham moja droga i Przepraszam za cały ból który wyrządziłem Tobie i naszym maleństwom;( Przepraszam Cię... Nie zdawałem sobie z tego sprawy wcześniej... Najmocniej Cię przepraszam...
 
cos cicho na tym naszym forum no ale co sie dziwic w koncu to sobota. Ja dzis mam wesele brata rodzonego i niestety nie bede na nim bo jest to kilka godzin jazdy od mojej miejscowosci i taka podroz jest mi niewskazana :-( i jest mi zaje... smutno i przykro ze mnie nie ma tam z nim.
 
Witam sobotnio.

Akunia przytulam, na pewno brat rozumie, ze nie możesz być z nim.

Ale dzisiaj deszczowo i burzowo.
 
A moj m nad wyraz kochany :-)
Wiem ze brat rozumie chodzi mi tylko o to ze ja sie z tym zle czuje no ale coz malenstwo najwazniejsze
 
reklama
Rozumiem Akunia Ciebie bardzo dobrze,bo ja niestety tez zawsze nie z wlasnego powodu omijalam takie imprezy. Najgorzej jednak zawsze mi bylo po, kiedy ogladalam zdjecia i sluchalam opowiesci.

No wlasnie widac, ze sobota.
Ja sie opiekuje dzis siostrzenica mojego K. i jestem z tego powodu bardzo wkurzona, ale to na innym watku ;)
 
Do góry