właśnie wróciłam z ktg i pan doktor po obejrzeniu wydruku powiedział że raczej tego tygodnia nie przetrzymam bo mam spore skurcze i dość regularne (takie były na wydruku) ale ja ich nie czułam za bardzo wiec sama nie wiem
idę jeść obiad bo mąż ugotował a potem będę nadrabiać czytanie
pa
Czyżby nowe emocje się szykują? :-) Trzymam kciuki! ;-)