cześć dziewczynki. Znów musiałam nadrabiać zaległości w czytaniu, bo znów jakoś nie po drodze mi było na bb.
U nas ok, dziąsełka jakby się troszkę zabieliły, ale myślę, że jeszcze sporo czasu upłynie zanim któryś z ząbków postanowi się przebić. Nocki znów z pobudkami o 2 i 5 a już tak ładnie było bo od 21 do 5 ;-/ nie wiem czemu tak.
Byliśmy w sobotę na tym basenie, ogólnie zajęcia ok, mały zaciekawiony wodą ale jakoś nie chciał bawić się w zabawy proponowane przez prowadzącą. W sobotę znów idziemy.
Pogoda z du*y, okryłam małego cieplutko i tak śpi w wózku przy otwartym tarasie. Na szczęście. Z drzemkami w ciągu dnia jest różnie, jak widzę,że jest śpiący ale nie może usnąć i ma marudę to puszczam suszarkę <czasem jeszcze działa> biorę go na swój brzuszek, siadam w fotelu i się bujam aż uśnie. I tak potrafi spać nawet z 40 minut
Tab - gratulacje dla Krzysia, mój Filip jest na razie na etapie podnoszenia pupki do góry
Ligotka - Ty się nie martw tym, że Paulinka wybrzydza Twoim mlekiem, wiem że miałaś zamiar jak najdłużej karmić piersią ale pomyśl nad faktem że ponad 4 miesiące i tak dostaje Twoje mleko a innym mamom <np takim jak ja> się to nie udało więc postaraj się tym nie zadręczać, tylko głowa do góry :*
Nasia jestem na prawdę pełna podziwu dla Ciebie za to, jak dałaś radę z małą Ninką, dobrze że już jest z nią ok. Oby synkowi nic takiego nie wyskoczyło..
Margoz - udanych wakacji oraz super pogody życzę
a co do następnego dziecka, to kiedyś chciałam mieć dwójkę ale jak na razie się na to nie zapowiada, pewnie to jeszcze za wcześnie na myślenie nad drugim skoro pierwsze jest tak zajmujące

może kiedyś..
u nas też ostatnio była zielona kupka, jak by się mały trawy najadł ale to po bananie było

pozdrawiam serdecznie