ZuMiKa
maj 2007
- Dołączył(a)
- 2 Listopad 2006
- Postów
- 1 771
Dziewczyny potrzebuję informacji i nigdzie nie mogę znaleźć tego co Wy rodzące już, napewno będziecie wiedziały.
Od początku ciąży jestem na L4. Wiem, że trzydzieści pare dni płaci zakład pracy, potem sto osiemdziesiąt pare ZUS, a potem jest jakiś zasiłek. I tu proszę pomóżcie. Jak wygląda to "przejście" na zasiłek. Wiem, że lekarz coś musi napisać i to wszystko. Ale jak to wygląda w rzeczywistości? Czy momentu, kiedy kończy się L4 płacone przez ZUS powinien pilnować pracownik, pracodawca, czy może ZUS wysyła taką informację? Jak wygląda to przyznawanie zasiłku? Za wszystkie informacje z tym związane będę wdzięczna.
Następna sprawa to urlop macierzyński i wychowawczy. Ile czasu mamy na złożenia wniosku o przyznanie urlopu tego typu? Kiedy powinniśmy to zrobić, zaraz po urodzeniu czy może urlop macierzyński dostajemy automatycznie "z urzędu"??
Dzięki za wszystkie odpowiedzi.
Od początku ciąży jestem na L4. Wiem, że trzydzieści pare dni płaci zakład pracy, potem sto osiemdziesiąt pare ZUS, a potem jest jakiś zasiłek. I tu proszę pomóżcie. Jak wygląda to "przejście" na zasiłek. Wiem, że lekarz coś musi napisać i to wszystko. Ale jak to wygląda w rzeczywistości? Czy momentu, kiedy kończy się L4 płacone przez ZUS powinien pilnować pracownik, pracodawca, czy może ZUS wysyła taką informację? Jak wygląda to przyznawanie zasiłku? Za wszystkie informacje z tym związane będę wdzięczna.
Następna sprawa to urlop macierzyński i wychowawczy. Ile czasu mamy na złożenia wniosku o przyznanie urlopu tego typu? Kiedy powinniśmy to zrobić, zaraz po urodzeniu czy może urlop macierzyński dostajemy automatycznie "z urzędu"??
Dzięki za wszystkie odpowiedzi.
. Ogółem na zwolnieniu lekarskim można przebywać łącznie 180 dni. Po tym okresie ZUS wypłaca świadczenie rehabilitacyjne
ile wcześniej należy złożyć wniosek o przyznaniu do ZUS-u i jaki termin na odpowiedź ma ZUS. Na pewno ginekolog o zbliżającym się terminie złożenia wniosku poinformuje (przynajmniej mnie pani doktor poinformowała ;-) ). Zresztą dla pewności można zapytać o termin lekarza prowadzącego
. Nie należy się w takim przypadku denerwować, bo chodzi tylko o stwierdzenie naoczne ciąży (że nie jest to kłamstwo ;-) ) i mogą pytać jak się czujecie
. Ja na szczęście nie miałam takiej przyjemności :-)