Menu
Co nowego?
reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie „Butelkowe S.O.S. - chwila, która uratowała nasz dzień” i opowiedz, jak butelka pomogła Ci w rodzicielskim kryzysie! 💖 Napisz koniecznie Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców. Ekspres i sterylizator z osuszaczem od marki Baby Brezza

reklama

L4, zasiłki, urlopy wypoczynkowe, wychowawcze , macierzyńskie

Wiem ze sa tu dziewczyny pracujace w edukacji, ale nie wiem czy jestescie na takich zasadach jak jest sie w szkole? Bo dowiedzialam sie (oczywiscie kupa kobiet wie o tym, a ja jak ostatnia sierota...) ze jak wezme zwolnienie lekarskie na czas ferii zimowych to bede miala o ten okres (czyli 2 tygodnie) przedluzony urlop macierzynski.
Kolezanki ktorym ciaza wypadla w wakacje tez mialy potem wiecej dni macierzynskiego.
 
reklama
Ja mam koleżanki nauczycielki i na pewno macierzyński urlop się wydłuża o czas wakacji, bo to jest tak, jakbyś nie wzięła obowiązkowego urlopu w wakacje. Nie wiem jak jest z feriami i chorobowym.
 
Ostatnia edycja:
A ja właśnie zbieram papierki i w przyszłym tygodniu jadę złożyć dokumenty do ZUS-u. Na samą myśl o pojechaniu tam dostaję wysypki ale zadzwoniły moje kadrowe i powiedziały, że najlepiej jak się teraz tym zajmę to już będę miała z głowy. Podobno na decyzję trochę się czeka. Mam tylko nadzieję, że nie będą mnie na komisję wzywać :confused:
 
gosia_f pisze:
A ja właśnie zbieram papierki i w przyszłym tygodniu jadę złożyć dokumenty do ZUS-u. Na samą myśl o pojechaniu tam dostaję wysypki ale zadzwoniły moje kadrowe i powiedziały, że najlepiej jak się teraz tym zajmę to już będę miała z głowy. Podobno na decyzję trochę się czeka. Mam tylko nadzieję, że nie będą mnie na komisję wzywać :confused:
Kliknij żeby rozwinąć...
Gosiu a co lekarz tam wpisuje?
 
zuziaczykacper pisze:
Gosiu a co lekarz tam wpisuje?
Kliknij żeby rozwinąć...

kacperku, ponoć stwierdza, że przedłużają ci zwolnienie, które teraz jest świadczeniem rehablitacyjnym. Moja mama pracuje w ZUSIe, co prawda w innym wydziale, ale powiedziała, że nie mamy się czym martwić, bo jeszcze się nie spotkała z negatywną opinia lekarza z zus i w ogóle z jakimikolwiek problemami, same papierki są męczące, ale dalej już idzie jak po maśle.
 
dziękuję Wam wszystkim z a rade.
ale ciężko być w 21 tyg ciąży i szukać kolenego ginekologa.
w dodatku przez to wszysto straciłam już kompletnie zaufanie do tych lekarzy.
faktycznie pójdę do tego pierwszego, on przynajmniej przejawia jakieś zainteresowanie tą sytuacją, wezmę to L4 (WRESZCIE!!!) i znowu zacznę wycieczkę po prywatnych gabinetach. zawsze można z kims skonsultować przebieg ciąży:)
tymczasem wrócił mi już optymizm bo czuję sie już lepiej i mam nadzieję że wszystk skończy sie dobrze:tak:
 
mam kilka pytanke, moze dacie rade mi cos doradzic???
Do L4 liczy sie srednia z wyplat z 6 miesiecy, tak? a jak ktos pracuje mniej???

Pracuje dopireo niecale 3 miesiace w sklepie na pol etatu... wlasnie za kilka dni konczy mi sie umowa... Gdyby szef chcial mi ja przedluzyc powiem mu o ciazy... i pewnie wtedy nie bedzie chcial.... a nie muis bo jeszcze moja ciza nie trwa dluzej niz 12 tyg...

Czy wlascicielowi firmy bardzo nie oplaca sie trzymac ciezarnej, czy duoz traci?? wiadomo, ze jak nie moze jej zwolnic to muis ja 'trzymac', ale w tym wypadku moze mi nie przedluzyc umowy...

Gdyby mi przedluzyl to bedzie mi sie nalezal macierzynski???
 
reklama
Koralik - dziewczyny mają rację! Zmień jak najszybciej tego lekarza :tak:
Na pocieszenie dodam, że ja też niedawno zmieniałam lekarza. U nowego byłam dosłownie dwa razy :tak: (w ciągu minionych dwóch tygodni), bo moja dotychczasowa ginekolog poważnie się rozchorowała i na pewno nie wróci do mojego porodu. Też się strasznie tym stresowałam :baffled: ale trafiłam na super faceta (wszystko powie, wyjaśni, nie trzeba nic z niego wyciągać na siłę a w dodatku szczegółowo odpowiada na moje pytania ;-) ). Jest to lekarz z polecenia mojej przyjaciółki. Przyjmuje prywatnie i pracuje w jednym z warszawskich szpitali. Może poszukaj kogoś podobnego, popytaj wsród znajomych ;-)

Lidka - niestety nie znam odpowiedzi na twoje pytania :-(

A ja ostatnio będąc w pracy dostalam dokumenty do wypełnienia do ZUS-u:tak: . Na następnej wizycie lekarz mi je wypełni (już go poiformowałam, że 182 dni kończą mi się 22 marca). Potem trzeba je tylko złożyć w miejscowym ZUSie
 
Do góry