reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Laktacja...

My tez sie nadal karmimy piersia :),mam zamiar do roku,no ale zobaczymy...czas pokaze.Tez wrocilam do pracy i karmimy sie rano,wieczorem i w nocy chyba co 2godz.:(.Powiedzcie jak mam malego oduczyc tego nocnego wstawania,dodam ze raczej nie jest glodny tylko chce sobie chwile pocmokac i spi dalej.Dodam,ze herbatki i inne napoje nie przeszly,a smoczka nie toleruje.Chodze troche nieprzytomna do pracy :(:(
 
reklama
My tez sie nadal karmimy piersia :),mam zamiar do roku,no ale zobaczymy...czas pokaze.Tez wrocilam do pracy i karmimy sie rano,wieczorem i w nocy chyba co 2godz.:(.Powiedzcie jak mam malego oduczyc tego nocnego wstawania,dodam ze raczej nie jest glodny tylko chce sobie chwile pocmokac i spi dalej.Dodam,ze herbatki i inne napoje nie przeszly,a smoczka nie toleruje.Chodze troche nieprzytomna do pracy :(:(
Dooda-do wieczornej kaszki dodawaj małej trochę oleju lnianego tłoczonego na zimno,zawiera dużo kwasów omega3 i omega6 a maluszki które zaczynają raczkować mają większe zapotrzebowanie na te składniki diety,ja dla mojej już obowiązkowo zakupuje w przyszłym tygodniu ,dodatkowo mielone siemie lniane (mikroelementy) i mleczko migdałowe.Kaszkę daje małej jaglaną robioną na odciągniętym mleku cycowym bo na mineralce pluła.
 
My tez sie nadal karmimy piersia :),mam zamiar do roku,no ale zobaczymy...czas pokaze.Tez wrocilam do pracy i karmimy sie rano,wieczorem i w nocy chyba co 2godz.:(.Powiedzcie jak mam malego oduczyc tego nocnego wstawania,dodam ze raczej nie jest glodny tylko chce sobie chwile pocmokac i spi dalej.Dodam,ze herbatki i inne napoje nie przeszly,a smoczka nie toleruje.Chodze troche nieprzytomna do pracy :(:(
naprawdę chcesz by mały nie przytulał się do Ciebie w nocy ?
Przez cały dzień Ciebie nie ma, i ma on niewiele chwil gdzie może się wtulić, pozwól mu. Jak ja wróciłam do pracy to młoda tak średnio co 1-2 h budziła się by pociućkać pprzez chwilkę ale głównie by się przytulić. Teraz (minął miesiąć) budzi sie tylko 2 x na jedzenie. :)
Wiem że jesteś padnięta i "nietomna" w pracy, jednak może warto by maluch miał Ciebie choć w nocy dla siebie :)
 
moja też się budzi w nocy i to nie żeby jesc tylko zeby sie przytulic przekreca sie na bok w moja strone i kladzie na mnie raczke albo wtuli sie buska i spi, czasem jak zaczyna juz marudzic w nocy w lozeczku to wystarczy ze poloze reke na jej brzuszku chwile poglaszcze i spi dalej. Mysle ze potrzebuje tej bliskosci wiec jej ją daję. Wiem ze mamom ktore wrocily do pracy ciezko sie wstaje w nocy i sa zmeczone, no ale decydujac sie na dziecko trzeba sie liczyc z tym ze bedzie sie nie wyspanym i zmeczonym, ze do dziecka trzeba wstawac. Dziecko potrzebuje tej bliskosci i czulosci a w ramionach mamy czuje sie po prostu bezpiecznie;-)
 
Chyba macie racje dziewczyny! Mały robi sobie teraz jeszcze częstrze pobutki,średnio co godzinę :(.Może naprawde chce się poprzytulać...
 
Mój Oli uwielbia się do mnie przytulać.W nocy żadko to się zdarza ale ja już się naje i nie chce spać to w tedy mamy czas na przytulanie nocne ale szybko zasypia
 
Hej, hej! Karmicie jeszcze? Ja przestałam w maju. Chciałam podratować sobie laktację laktatorem, ale przez godzinę ściągałam ok 20 ml i to z dwóch cycków...miałam chwilowego doła, bo lubiłam karmić, ale krótko potem pojawiły się zęby i się cieszyłam, że mój mały chochlik nie będzie miał możliwości pogryzienia mamusinych cycków:))) W zasadzie to moja Alicja rzuciła cycowanie z dnia na dzień.... do dziś się zastanawiam co jej odbiło...nagle stwierdziła, że nie i koniec...próbowałam na śpiku i też buźkę odwracała...no cóż, życie;)
 
reklama
Do góry