reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Leczenie niepłodności w 2021r.

U nas jest taka możliwość więc tak napisałam
Była... Od nowego roku Ministerstwo Zdrowia wycofuje Program poprawy zdrowia prokreacyjnego", a z Narodowego Programu Zdrowia na lata 2021–2025 znika cel operacyjny - zdrowie prokreacyjne. Ministerstwo nie planuje modyfikacji programu, nie mówi również o alternatywie, która miałaby być wsparciem dla niepłodnych.

Więc działające do tej pory jakieś pseudo kliniki na NFZ zostały również zamknięte. PiS zamknął i refundację dla IVF jak i to co miało być zamiast
 
reklama
Była... Od nowego roku Ministerstwo Zdrowia wycofuje Program poprawy zdrowia prokreacyjnego", a z Narodowego Programu Zdrowia na lata 2021–2025 znika cel operacyjny - zdrowie prokreacyjne. Ministerstwo nie planuje modyfikacji programu, nie mówi również o alternatywie, która miałaby być wsparciem dla niepłodnych.

Więc działające do tej pory jakieś pseudo kliniki na NFZ zostały również zamknięte. PiS zamknął i refundację dla IVF jak i to co miało być zamiast
No to ch*jowo, bo w listopadzie moja ginka powiedziała, że da mnie do tej kliniki, jeżeli po stymulacji nic nie pyknie - no i nie pyknelo... w piątek do niej idę, wszystkiego się pewnie dowiem
 
O kurcze dziewczyny to teraz już nic nie wiem. Zaczelam się zastanawiać czy nie iść do poradni do Poznania na Polnej, ale już sama nie wiem. Boję się, że jak pójdę do invimedu i lekarz wymyśli mi np. Hsg albo laparoskopię to będę musiała za wszystko płacić, a to są już duże pieniądze. Nie wiem czy laparoskopię tam robia w ogóle, ale hsg chyba tak i z tego co widzialam to cena jest powyżej 1000zl.
 
Hej! Mam stwierdzone PCOS. Od roku bezskutecznie staramy się z mężem o dziecko. Przez kilka lat brałam hormony, potem je odstawiłam ze względu na plany o ciąży i po kilku miesiącach od odstawienia zaczęliśmy starania... na razie bezskutecznie. Od sierpnia biorę metforminę, ponieważ z badań wyszło, że mam hiperinsulinemię. Od czasu jak biorę te tabletki to z okresem jest ciul lepiej, ale dwóch kresek nadal nie ma. Mój mąż ma badania w normie. Lekarz zalecił mi, żebym zgłosiła się do kliniki leczenia niepłodności do InviMedu, żeby pomogli mi kompleksowo. Zastanawiam się tylko, czy w 2021 są dostępne jakieś programy leczenia niepłodności na NFZ? Znalazłam tylko taki program, który był do 2020 roku... czy jest szansa, że gdzieś mogą mi pomóc bezpłatnie? Nie ukrywam, że nasze starania już pochłonęły trochę pieniędzy i nie wiem czy udanie się do prywatnej kliniki mnie nie przerośnie.

Druga sprawa - wczoraj czytając różne fora natknęłam się na wypowiedzi dziewczyn o tym, że nawet mimo leków warto dbać o dietę w PCOS i że to dużo daje. Przyznam szczerze, że ja temat trochę zaniedbałam od czasu jak biorę metforminę... myślałam, że to mi już dużo da ;) więc chyba będę musiała znowu pochylić się nad swoim jadłospisem, ale trafiłam też na pochwały związane z działaniem ziół Ojca Sroki nr 3. Czy piłyście te ziółka? Faktycznie warto spróbować?
Hej.
Nie ma czegoś takiego, że w klinikach leczenie jest bezpłatne. To są prywatne kliniki i można dostać dofinansowanie do 5 tys do procedury od miasta +refundację leków i tyle. Ale jeśli brakuje Wam Np badań to będziecie musieli za wszystko zapłacić.

Jeśli obawiasz się o koszty, a nie jesteście jeszcze zdecydowani na invitro to poproś ginekologa o skierowanie na nfz do poradni leczenia niepłodności. To są poradnie przyszpitalne i wtedy faktycznie leczenie i badania są bezpłatne. Do czasu aż lekarz rozłoży ręce i wyślę Was na invitro 🤷‍♀️
Także musisz sobie odpowiedziec na pytanie na czym Wam bardziej zależy i ile czasu chcecie się leczyć. Czy startujecie z grubej rury czy najpierw zaczynanie od badań ;)

Ziół nie piłam. Przy pcos faktycznie dietą ponoć można nawet przywrócić owulacje ☺️
 
Ostatnio również sama zastanawiałam się nad próbami, może nie tyle leczenia, a diagnostyki na NZF. Mam całkiem fajną lekarz rodzinną z którą rozmawiałam na ten temat. Powiedziała mi, że jeżeli chce się leczyć i diagnozować to tylko prywatnie!😳 Bo niestety państwowo będzie to trwało latami.... Ostatnio zadzwoniłam również do centrum genetycznego w moim mieście z pytaniem o najbliższy możliwy termin na NFZ... Koniec grudnia 2022 🤭 Osobiście tyle czasu nie posiadam, Ty musisz się zastanowić czy go masz...
 
Była... Od nowego roku Ministerstwo Zdrowia wycofuje Program poprawy zdrowia prokreacyjnego", a z Narodowego Programu Zdrowia na lata 2021–2025 znika cel operacyjny - zdrowie prokreacyjne. Ministerstwo nie planuje modyfikacji programu, nie mówi również o alternatywie, która miałaby być wsparciem dla niepłodnych.

Więc działające do tej pory jakieś pseudo kliniki na NFZ zostały również zamknięte. PiS zamknął i refundację dla IVF jak i to co miało być zamiast
Rząd nie będzie finansował dofinansowania ale nie które miasta korzystają z pieniędzy gminnych tj w Poznaniu jest to fundusz miejski i to Prezydent miasta z to odpowiada i płaci miasto a nie PIS, nie wiem jak sytuacja w tym roku będzie wyglądać w zeszłym nie było problemów znam dziewczyny które nawet dwa razy korzystały z programu miejskiego w 2020.
Trzymam kciuki oby teraz tez tak było ☺️
 
Nie. Nigdy nie podchodziłam do Ivf ani do iui. To była poradnia leczenia niepłodności na nfz która z końcem roku przestała istnieć tak jak napisałam nfz przestało wspierać. Wielu miastach był taki program chyba od 2018roku.
Potwierdzam bo też chodziłam do instytutu matki i dziecka do poradni leczenia niepłodności na NFZ
 
Tez miałam zdiagnozowane PCOS, po kilku miesiącach niepowodzeń lekarz przepisał mi tabletki Miovella. Zaczęłam je stosować to kuracja na jeden miesiąc. Odpuściłam tez trochę te starania, pomyślałam że tak ma być, trudno odłożę trochę więcej pieniędzy, pojedziemy jeszcze na jakiś weekend w góry. No i tak zrobiliśmy. 19 października pojechaliśmy do Zakopanego a 29 października test wyszedł pozytywnie :) może odpuść sobie troszkę? Słyszałam już baaaardzo dużo histori podobnej do mojej. Życzę powodzenia ❤️
Cudowna wiadomość o ciąży ❣️❣️, stosuje miovelia i mam taką nadzieję że u mnie też wkrótce zaskoczy 🙂
 
reklama
Do góry