reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Leki homeopatyczne

Dołączył(a)
7 Lipiec 2009
Postów
6
Miasto
Świebodzin
Witam wszystkie mamy!
Co sądzicie o stosowaniu leków homeopatcznych? Czy waszym zdaniem są lepsze dla dzieci od tych tradycyjnych, wypisywanych przez lekarzy? Czy jednak stosując je wypadałoby mieć kontakt z homeopatą? Stosowałyście takie leki, czy może planujecie je stosować?
Pozdrawiam
 
reklama
Chyba jest tak,że na niektórych ludzi działa bardziej na innych słabiej.I nie jest to kwestia wiary czy niewiary.Na mnie naprzykład homeopatia działa.Przekonałam się o tym kiedyś dobitnie.Mojej córce czasem podawałam czopki Viburcol i tez zawsze poprawa była.Na niektóre dzieci podobno nie działa, ale może dlatego że jest źle podawany.W ostrych stanach niepokoju-jak to nazywają podaje sie nawet kilka razy na dzień aż do uzyskania poprawy.
A o jaki Ci konkretnie lek chodzi?O Viburcol dla maluszka?Bo jeśli ot to to możesz podawać spokojnie jeśli jest taka potrzeba.Sama zobaczysz czy u Was się sprawdzi.
 
Ostatnia edycja:
Leki homeopatyczne to temat rzeka. Z wykształcenia i z zawodu jestem lekarzem. Ogólnie jestem na tak. Lecz tylko wtedy gdy dobierze je lekarz pediatra. Należy rozróżnić lekarzy od jakichś śmiesznych magów homeopatów. W pierwszym wypadku podawane leki sa po prostu ziołami rozjuszonymi. Mają pobudzić organizm do działania. Na moją córeczkę działają. Zawsze wolę je podać niż silne leki chemiczne. Jednak gdy nie ma wyjścia to stosuje zwykłe. Miałam jednak do czynienia z pacjentami którzuy chodzili do homeopaty moim zdanie szarlatana. Bez wiedzy medycznej tylko po kursach który czarował tabletki. To jest niebezpieczne. Miał potem kłopoty różne i to nie tylko ze zdrowiem..Homeopatia tak, ale jako lek a nie doktryna...
 
Leki homeopatyczne to temat rzeka. Z wykształcenia i z zawodu jestem lekarzem. Ogólnie jestem na tak. Lecz tylko wtedy gdy dobierze je lekarz pediatra. Należy rozróżnić lekarzy od jakichś śmiesznych magów homeopatów. W pierwszym wypadku podawane leki sa po prostu ziołami rozjuszonymi. Mają pobudzić organizm do działania. Na moją córeczkę działają. Zawsze wolę je podać niż silne leki chemiczne. Jednak gdy nie ma wyjścia to stosuje zwykłe. Miałam jednak do czynienia z pacjentami którzuy chodzili do homeopaty moim zdanie szarlatana. Bez wiedzy medycznej tylko po kursach który czarował tabletki. To jest niebezpieczne. Miał potem kłopoty różne i to nie tylko ze zdrowiem..Homeopatia tak, ale jako lek a nie doktryna...

Witaj! Korzystałam z leków homeopatycznych przepisanych przez znajomą , ktora jest lekarzem..nic nie pomagały. Korzystałam rowniez z przepisanych kropelek przez homeopatę-tez nie pomagały:-( Zawsze kończyło się to braniem leków chemicznych..:szok:
 
Jeśli chodzi o te leki homeopatyczne, to Viburcol poleciła mi położna, która nas odwiedzała w domu. Zastanawiam się nad innym lekiem, chodzi mi o colocynthis 30ch - to cudo przepisała lekarka mojej kuzynki córeczce, na bóle kolkowe brzuszka. Stosowała to któraś z mam? Ja jeszcze nie, bo nie miałam do tego leku przekonania - to raz, a po drugie na szczęście nie było takiej potrzeby, ale ciekawość pozostała.Pozdrawiam
 
najważniejsze to mieć swój rozum i nie ufac zbytnio ani tzw homeopatom ani lekarzom, wsród jednych i drugich są ludzie niedouczeni którzy mogą tylko zaszkodzic...
jak chce sie dziecku pomóc to niestety trzeba samemu przegrzebac tony różnych informacji
jesli tylko można uniknąć chemii to trzeba to robić bo i po co maluszka (się) truc...
przede wszystkim trzeba sie wzmacniac zanim sie zachoruje zeby tego dylematu uniknąć:)
 
Nam piediatra poleciła na katar aerozol Euphorbium. Jest to lek homeopatyczny. Nie pomógł córce niestety. Ale ja w ciąży stosowałam Ossccilococcinum w okresie zachorowań i gdy ktoś w domu był chory i nie złapałam żadnego przeziębienia przez całą ciążę. Nie wiem czy zwyczajnie mój organizł był silniejszy czy to ten lek pomógł.
Osobiscie jestem za jeśli tylko pomaga. :tak:
 
reklama
Ja tez, tak naprawde nie mam pojecia co sadzic o homeopatykach:eek:...
Moja starsza cora bardzo czesto odwiedzala nasza zaufana pania doktor, homeopate i czasto zdarzalo sie ze faktycznie bylam przekonana, ze nic tylko antybotyk jej pomoze(byla w tak strasznym stanie).. ale po 1-4 dniach wszystko przechodzilo:-) i antybiotyku nie wykupowalam, wystarczaly homeopatyki:tak:. Moj brat ze swoim synem tez sobie chwalil (inna ale tez)doktor homeopate.
Teraz mieszkam w Szkocji i nie mam tu kontaktu z homeopatami, ale kilka razy tez zdarzylo mi sie ze, jedna albo druga cora wyzdrowialy bez antybiotyku, ani homeopatykow bioroc tylko paracetamol i syropki:szok:.. Wiec nie wiem czy w polsce to antybiotyki pomagaly czy organizm sam zwalczal chorobe.... W kazdym razie opowiem sie za homeopatykami, bo jestem przeciw nie potrzebnemu pakowaniu antybiotykow w maluchy:tak:. Jesli naprawde nic nie pomaga to antybiotyk jest super, ale nie jest to koniecznosc, jak czesto twierdza lekarze:sorry:. Byc moze homeopatyki dzialaja jak placebo, nie mam o tym pojecia, ale faktem jest ze Martyna wiele razy dzieki nim unikla antybiotykow:-).

ps. dodam ze nasza pani doktor byla na tle fajna , ze wypisywala racepte na homeopatyki i jednoczesnie na cos inngo. Wiec, zawsze jak nie bylam pewna dzialania homeopatykow moglam isc do apteki po tradycyjne leki . Ale najczesciej homopatyk nam wystarczal.
 
Ostatnia edycja:
Do góry