reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipcowe Mamy 2007 :))

Mariczko nie wzoruje sie ....ale zazdroszcze Dziewczynom ze ich maluchy tak duzo potrafia , ale wiem ze przyjdzie i czas na Nasze Malenstwa:tak:;-) A macie juz jakiegos zabka ?? U nas cisza :-:)-(



Mam pytanie czy Wasze Maluszki raczkuja do tylu ? Bo Moja mala zadziera nozki i na kolankach sie odpycha ale do tylu lub na boki-skreca hehe, a czasem kolysze sie do przodu i do tylu :p
U nas też ząbków nie widać:-(Chociaż Grześ strasznie się znów ślini i paluszki bierze do buzi:tak:Może coś sie w końcu pojawi:-)Grześ robi tak samo jak Twoja Blaneczka :tak:cofa sie do tyłu i pupę śmiesznie przy tym podnosi:-DObraca się przy tym dookoła swej osi:-DSam też potrafi siedzieć i to długo:tak:Robi postępy mój szkrab:-)
 
reklama
U nas też ząbków nie widać:-(Chociaż Grześ strasznie się znów ślini i paluszki bierze do buzi:tak:Może coś sie w końcu pojawi:-)Grześ robi tak samo jak Twoja Blaneczka :tak:cofa sie do tyłu i pupę śmiesznie przy tym podnosi:-DObraca się przy tym dookoła swej osi:-DSam też potrafi siedzieć i to długo:tak:Robi postępy mój szkrab:-)
Hehehe smiesznie to wyglada prawda :-D Moja posiedzi sama jak ja posadze oparta o cos , ale nie robie tego by jej nie uszkodzic bioderek i kregoslupka , potrafi sie tez trzymac lozeczka i siedziec ale sama musze ja posadzic :blink:. moja mala robi nagle postepy z dnia na dzien - zaskakuje nas . teraz mowi baba :-D
 
Hehehe smiesznie to wyglada prawda :-D Moja posiedzi sama jak ja posadze oparta o cos , ale nie robie tego by jej nie uszkodzic bioderek i kregoslupka , potrafi sie tez trzymac lozeczka i siedziec ale sama musze ja posadzic :blink:. moja mala robi nagle postepy z dnia na dzien - zaskakuje nas . teraz mowi baba :-D
Ja czasem też małego oprę o coś a siada jak go za rączki chwycę:-)No to ładnie jak mówi baba:-DGrześ mówi giii,buu,aguu,i bawi się swoim głosem zmieniajć ton np.jednej litery.Njlepiej aaaa mu wychodzi:-DJak go biorę na ręceto nos chce mi ugryzc:-D:-DI szczypie:szok:Robią postępy dzieciaczki:tak::tak::-)
 
Ja czasem też małego oprę o coś a siada jak go za rączki chwycę:-)No to ładnie jak mówi baba:-DGrześ mówi giii,buu,aguu,i bawi się swoim głosem zmieniajć ton np.jednej litery.Njlepiej aaaa mu wychodzi:-DJak go biorę na ręceto nos chce mi ugryzc:-D:-DI szczypie:szok:Robią postępy dzieciaczki:tak::tak::-)
Za raczki tez sie podciaga do siadania:tak::tak:
jesli w jej jezyku tzn. Babcia to nie jestem zadowolona :no::dry::-D

MOja mala sie dziwi na glos, i glosno smieje, lubi wkladac nam rece i stopy do buzi, nosa, oka , wyciaga mi kolczyki z uszu, a jak zobaczy kolczk w jezyku to robi :szok: i palcem mi skubie kolczyka :-D miewa czasem chwile tak jak u ciebie ze zlapie i na sile przyciaga swoja buske do mojej i chce nas polkanc :-Da ma tyle sily :szok::szok: nie wspomne o wyrywaniu wlosow.

jejcia u nas taki wielki wiatr ze slysze jak mi pcha w sciany od domu ....chyba nmiedlugo znajde sie w Irlandii:szok::-Dwszystko lata , w ogrodzie , smieci i kosze tylko trzaskaja co sie dzieje :confused:
 
Witajcie.:-)

Emi gratki dla Igorka.

Buziaczku Moj Grzesio tez jeszcze sam nie siada. Jak go posadze, to chwile posiedzi (z dnia na dzien coraz dluzej). I nic nie mowi, tzn. nic co by przypominalo nasza mowe -tylko jakies postekiwania. Moze Twoja Blaneczka rozwija sie teraz psychicznie (rozwija mowe), a rozwoj fizyczny zostawila na potem.;-) Niektore dzieci fizycznie sa jakby "do tylu", ale za to psychicznie wyprzedzaja inne dzieciaczki. A inne -odwrotnie.:tak:
Z dnia na dzien widac, ze Grzes opanowuje nowe czynnosci, lub doskonali te,ktorych sie juz nauczyl. Jednym slowem nie proznuje.:-D No i poznaje juz swoich -cieszy sie gdy widzi mnie, tatusia lub Maciusia. Na dalsza rodzine (babcie, ciocie, dziadka) tez sie cieszy, ale jakby mniej i dopiero po chwili.

Katrin moj Grzes tez strasznie szczypie.:shocked2: Nieraz mozna az gwiazdki zobaczyc.;-)
I zabkow tez na razie nie ma. Ostatnio zagladnelam do jesgo buzi i zauwazylam dwie jedyneczki, ale jeszcze ponizej lini dziasel. Poza tym strasznie sie slini, wszystko wklada do buzi, jest troche marudny no i zle spi w nocy (budzi sie co dwie, a nawet co godzine):baffled:, czyli nie pozostaje nam nic innego, jak tylko czekac na pojawienie sie bialych perelek.:-) Choc ostatnio przeczytalam, ze "objawy" zabkowania moga sie pojawic nawet 3 miesiace przed zabkami.:szok:

Troszke napisalam chaotycznie, ale mam nadzieje, ze zrozumiale.;-):-D:tak:
 
U mnie też Karolinka budziła się co godzinę w nocy. Też myślałam że to ząbki ale dzisiaj budziła się tylko 2 razy a ząbków dalej nie ma.
Karolince też trzeba jeszcze pomagać przy siadaniu ale jak już usiądzie to siedzi prosto i nawet już może bawić się zabawkami i nie leci na boki:-)
Raczkowanie do tyłu czasami też jej wychodzi, pupa w górze wygląda ślicznie;-)
Gryzie strasznie, najbardziej lubi brodę:tak: i uwielbia drapać. Paznokcie ma obcinane codziennie a ja jestem cała podrapana. Nos mam rozdrapany do krwi:-D

Co do nocnika to ja jeszcze nie planuję małej sadzać. Moja ciotka uczyła swoją córkę też jak się nauczyła siadać. Sikała tak do roku,ciotka była dumna jak paw, śmiała się z innych dzieci że nie umieją. Jak kuzynka skończyła rok był koniec z nocnikiem, sikała znów do pieluchy i tak chyba do 3 lat:szok: Więc ja się boję ryzykować. Emi ale oczywiście mam nadzieję że u Was tak to się nie skończy. Zyczę powodzenia:-)
Karolince wczoraj wyrwało się mama ale potem robiła śmieszne minki i udawała że to nie ona;-)Ale najładniej mówi aga,nie,gdzie,ja itp:tak:
 
Witam serdecznie !

Mój mały tez siedzi sam jak go posadzę i nawet nie przechyla się na boki :)
Pozatym tez tak smiesznie raczkuje :) z dupcią w górze :)

Zanet udaje mi się dać mu herbatke w nocy i też pociagnie parę razy i zasypia więc ja też nauczyłam swojego brzdąca że musi dostać bo inaczej nie uśnie i koniec. Nie wiem czy to potrzeba czułusci, bliskości a może ssania, gdyż smoczka nie toleruje i jak nic mu nie leci nie da się oszukać.

Pozdrawiam
 
Co do siadania,to Kacper sam zaczyna siadać-już rzadko mi się zdarza go złapać za rączki by siadł:-D. Fajnie tak. A jak super wygląda w swoim krzesełku:-). A ząbków dalej brak:)
 
reklama
Do góry