Cześć dziewczyny.:-)
Nie odzywałam się trochę, bo jakoś wenymi zabrakło.

U nas w zasadzie po staremu. Maciuś był przeziębiony -miał katar i strasznie kaszlał.Ale teraz już prawie zdrowy. Mam nadzieję, że pogoda się poprawi i znów będziemy mogli chodzić na spacerki. Bo od tego siedzenia w domu to już do głowy dostaje.

:-(
Grześ jeszcze nie chodzi sam.
Nie wiem, co jeszcze pisać.


Postaram się poprawić i znów zaglądać i skrobnąć coś częściej.;-)

:-)
UUuuu a co Twoje Maluszki tak czesto choruja ??:-(
Moja Blancia cale szczescie nie choruje ...

;-)
I znowu ja pierwsza

Dzisiaj noc nie przespana bo pisałam z M sms-ki bo służbe miał i mógł

Kacper śpi i ja mam chwilkę na kompa....
Jejku jeszcze 11 dni po przysięgi ale mi się dłuży.... Kacper nauczył się piszczeć i robi to kiedy mu się tylko podoba



muszę przyznać że ma głos

Buziaczku i co lepiej już???
Julkowa i jak tam bez męża?
Asiulinka,nadrabiaj nadrabiaj...
Zleci Ci Iiwka szybciutko...te 10 dni

;-)
Supper ze popisaliscie sobie pewnie takie zboczuszki z Was jak nocka




Moja Blancia tez piszczy strasznie


Juz lepiej pojechalam pozniej do mamy ;-)

i bylo fajnie
Witam wszystkich ale mnie tu dawno nie było a to z małym w szpitalu leżałam bo załapał wirusa później mi jeszcze chorował a to prawo jazdy robie i dosłownie nie mam kiedy usiąść do kompa mały się nie słucha raczkuje po całej chacie przy meblach wstaje także trzeba go pilnować a jak piszczy szok az w uszach dzwoni a jak mnie nie widzi tez jest płacz a wcześniej taki grzeczny był.5 czerwca mam egzamin na prawko także chodzę już w stresie uczę się testów zobaczymy jak to będzie.Trzymajcie za mnie kciuki
Witaj Klad jak sie macie , cieszes sie ze sie odezwalas

;-) pisz co tam wiecej u Ciebie ;-)
Dobrze ze Hubercik juz zdrowiutki ;-). Moja tez kiedys miala wirusa i przy tym 40stopni goraczki masakra :-( domyslam sie co przeszlas :-

dry:
Gratuluje , ja tez chce sie podjac kursu ale jeszcze troszke

;-)obys zdala egzamin ;-)zycze z calego serca :-)napewno sie uda



bedzie dobrze
Hej Iiwka to ja melduje sie druga

Fajnie masz ze Twoj synus spi o tej porze...moja wstaje codziennie coraz wczesniej...dzis była to 5.40

matko boskaaaaaaa
U mnie kiepsko bo....od dwoch dni kiepsko sie czuje,wczoraj mialam temp.38,8 i potwornie zimno mi było chociaz u nas piekna pogoda,do tego straszy ból pleców.No i wieczorem wyskoczyły mi na brzuchu i na plecach krosty swędzące:-( a dzis rano mam juz ich wiecej nawet na twarzy....z poczatku myslałam ze to syfki zaczelam wyciskac:-

baffled: Podejrzewamy ze to ospa wietrzna bo jej nie przechodziłam

:-( czekam jak otworza przychodnie i lece bo boje sie o Amelke,podobno sa jakies szczepionki dla tak malych dzieci...
Moze cos wiecie na ten temat ?czy takie małe dzieci moga juz zachorowac na to?
Nie wiem nic na ten temat . ja przeszlam wszystkie choroby oprocz swiniki moj maz tez jej nie mial

nie moglam sie nigdzie nia zarazic

Obys szybko wrocila do siebie i krosty zniknely .a wesely juz tuz tuz ....
Hello.:-)
Jestem odrobinkę zmęczona.;-) Grześ zrobił sobie przerwę w spaniu między 5 a 6.

Potem spał do 7.30.

zresztą zwykle wstaje koło 6 (czasem dosypia między 7 a 8). I pomyśleć, że jak był malutki to potrafił spać do 9 i zdażało mu się id o 10... oj rozmarzyłam się.;-)

Jak Wam minął dzień matki? Moje chłopaki byli dziś (jak codzień) kochani, choć nie do końca usłuchani.;-) I dostałam dwie różyczki od mojego mężulka (za Maćka i Grześka).

:-)
I ja Wam z okazji "naszego" święta, życzę samych rodosnych dni, grzecznych i usłuchanych dzieciaczków i jak najmniej chwil zwątpienia.;-)

:-)
Dziekuje a ja wczoraj obchodzilam Imieninki:-)

;-)i dzien Mamusi
ostatnio od meza dostalam piekny zloty naszyjnik z wisiorkiem waszka ;-)milo Mnie zaskoczyl ;-)...ale zapomnial o imieninach


:-(tylko rodzice moi pamietali


Moja Blanica spi Mi dobrze :-)od 19 do 8 rano

.....nawet pzy zabkach ktore wychodza.
No nie,jak ja nie lubię być pierwsza



Taeaz to pewnie i tak dużo nie będziemy pisać bo coraz ładniej się robi i dzieciaczki zaczynają chodzić to coraz mniej czasu na BB:-( ale jakoś chyba damy radę...
Iiwka ja to wogule ostanio nie mam na nic czasu chyba mi dnia brakuje i nocy ...mam dom w stanie oplakanym...prania wielka sterte ....prasowania jeszcze wieksza i chyba juz opadam z sil przerasta mnie to wszystko nawet nie mam dnia zebym mogla posiedziec i odpoczac






Czesc!!! To ja dzis trzecia

teeraz siedze w domu i mam duzo czasuuuuu
Buziaczku ja jak sobie pomysle o weselu to mnie szlak trafia....nie wiem czy pojde

wygladam jakby ptaki mnie podziobały:-

-( strasznie.... nie wiem czy to zejdzie do 7-go,nie moge na siebie patrzec w lustrze

A dzisiejsza noc to byla tragedia...nie moglam oddychac,czyłam sie jakby ktos kijem mnie pobił....nawet nie wiedzialam ze tak ciezko sie ja przechodzi w dorosłym wieku...
Aga glowa do gory napewno wszystko zejdzie tylko zebys nie drapala bo dluzej bedzie sie goic

....to strasznie zeczywiscie sie meczysz wspolczuje ci :-

-(obys szybko wrocila do siebie

:-);-)ale nie wiesz co to wkoncu jest ?
do wesele sie zagoi ...

tak sie kiedys mowilo .
a wiec teraz szybko co u nas bo zmykam sie kapac i troche ogarnac chalupe





bleeeee juz mi sie zygac chce za przeproszeniem bo wkolko to samo robie


siet to jest praca syzyfowa.
weekend nam minol srednio pogoda kiepska strasznie....w sobote przeseidzialam w domu poszlam na chwile na spacerek ale szybko wrocilam bo byl wielki wiatrzysko az zgubilam pileczke i mala zabawke dzidzi porwal wiatr z raczek ....maz jezdzil i zalatwial sprawy ...wieczorkiem nas odwiedzili znajomi z szwagrem meza i siostra

posiedzielismy troszke

zjedlismy pizze, oni cos tam wypili a my pogadalysmy bo ona w ciazy a ja matka opiekujaca sie dzieckiem wiec jestem trzezwa

w niedziele do rana mialam jazde z m , ale po poludniu pojechalam do rodzicow obdarowali nas prezentami i worcilismy


wstapilismy do znajomych bo zona kumpa przyujechala i tak zlecil weekend a w bank holiday

bylam u Tesciow bo wrocili z Polski tam znow Blancia nadostawala preznetow duzo

byla w 7 niebie

noi ja tez dostalam

piekne filiznki do kawki i sliczne perfumkii


ale cie pochwalilam co


wieczorkiem znow wpadli znajomi i tak do dzis...poszlysmy z Blania na spacerek a potem znow mialysmy gosci oh mowie wam ...ciagle goscie albo jezdzimy gdzies i nie mam czasu na sprzatanie wogule


a potem m sie drze ze brudno i nie robie nic ...



Blania smiga sama juz swietnie wspina sie po parapetach

nabila sobie dzis sliwe na luku brwiowym myslalam ze sie juz zabila

:-

wściekła/y:z pospiechu wpadla na lawe


buuuu...ida jej 4 zabki naraz , cala gora dwie jedynki juz je widac ..

2 po lewej i trojka juz jest

nie mecza jej narazie tak strasznie ale wiecznie spiaca jest . no to tyle u nas a ...kupilam wreszcie suknie na wesele sliczna ejst jutro wkelje zdjecia


turkusowa
dobranoc odzywajcie sie a ja bede wpadac juz czesciej
