reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Lipcowe Mamy 2007 :))

reklama
dawno dawno mnie tu nie było :tak: nasze dzieci to już stare konie :-D
po krótce, mój Igulek już od dawna gada jak nakręcony, i to bardzo wyraźnie i całymi zdaniami. Gorzej niestety z funkcją wypróżniania :-( my nadal inwestujemy w pampersy, co prawda już mniej ich zużywa i czasami już sam zawoła, szczególnie kupkę. A tu za miesiąc będzie miał siostrzyczkę i jestem przerażona, bo pampersy dla dwójki to już gorzej :-p

pozdrawiam cieplutko Lipcóweczki 2007
 
dawno dawno mnie tu nie było :tak: nasze dzieci to już stare konie :-D
po krótce, mój Igulek już od dawna gada jak nakręcony, i to bardzo wyraźnie i całymi zdaniami. Gorzej niestety z funkcją wypróżniania :-( my nadal inwestujemy w pampersy, co prawda już mniej ich zużywa i czasami już sam zawoła, szczególnie kupkę. A tu za miesiąc będzie miał siostrzyczkę i jestem przerażona, bo pampersy dla dwójki to już gorzej :-p

pozdrawiam cieplutko Lipcóweczki 2007
hej:tak:
ogromne gratulacje :tak:zyczę udanego i spokojnego porodu i duzo zdrówka:tak:
oj dawno zadnej z nas tu juz nie było:tak::-Dwszystkie pozamykałysmy sie na zamknietych:tak:
tak wiec pora odkurzyć stary watek:tak:
Widze ze coraz wiecej rodzenstwa mają lub dopiero bedą miec nasze lipcowe dzieciaczki:tak:
My za pól roku tez powitamy nowego mieszkanca:tak::-p
Tak poza tym to u nas z pampersami oszczednie tzn tylk do spania,ostatnio Julek miewał kryzys i potrafił nasikać w majtki :tak::szok:nie wiem czym mogło byc to spowodowane :szok:moze przez to ze tak zimno ,bo na ogol stara sie to kontrolować:tak:
Z gadaniem to jest ok potrafimy sie dogadać ,czasem tylko uzywa swoich słowek:tak::-D:-D
Pozdrawiam
 
AgnesBest, Julkowa gratuluję i życzę lekkiego porodu. Pod koniec października urodziłam Alicję i teraz Krzyś jest starszym bratem. Siostrzyczka ma już 2,5 miesiąca i radzimy sobie całkiem nieźle z nowym członkiem rodziny. Co prawda Krzyś dwa razy włożył małej jakieś swoje zabawki do oka, ale zazwyczaj ma wobec niej pozytywne uczucia.
Julkowa jak dla mnie to wątek lipcówek umarł ponieważ nie piszę na żadnym zamkniętym forum. Szkoda...
AgnesBest zaczęłam oduczać Krzysia korzystania z pieluch ok 5 miesięcy przed urodzeniem się małej. Po około 2 miesiącach mogę powiedzieć, że odnieśliśmy sukces. Tzn. pampers jest tylko na noc i podczas popołudniowej drzemki, często zdejmowany całkiem suchy :-)
Oczywiście wpadki się zdarzają i nie dalej jak dwa dni temu synek zrobił kupę w majtki, ale to już rzadkość. W każdym razie życzę wytrwałości bo warto.
 
Kasiulec to super ogromne gratulacje :tak:Krzysiu ma siostrzyczkę:tak:a nie jest zazdrosny ?ja to tego sie boję:tak:a planowaliscie tak szybko?bo u nas to wpadka:tak::-D
Ciekawa jestem jak teraz Krzys wyglada? no i jego siostrzyczka oczywiscie też:tak::-D
Zagladaj jak najczesciej :tak:i zdawaj relacje:tak:
A jak poród, łatwiejszy niz ten pierwszy?
Pozdrawiam ciepło i jeszcze raz GRATULACJE:tak:
Moze uda nam sie odswierzyć wątek:tak:
 
Czasem jest zazdrosny, ale umiarkowanie i panujemy nad tym. Planowaliśmy mieć małą przerwę miedzy rodzeństwem, więc druga ciąża nie była dla nas zaskoczeniem :tak:.
Jeśli chodzi o poród to przebiegł bardzo sprawnie. Ala ważyła 3600 i mierzyła 53 cm. Urodziłam siłami natury po 3 godzinach od pierwszych skurczy, bez nacięcia, troszkę pękłam ale powierzchownie. Najgorzej z porodu wspominam łyżeczkowanie macicy z powodu urodzenia niekompletnego łożyska, no i późniejsze perypetie z hemoroidami. Ale i tak ten poród był bez porównania lepszy niż cesarka.

A to moje dzieciaczki.
Julkowa a ty masz jakieś przeczucia co do płci waszego drugiego dziecka? Inaczej znosisz ciążę? Bo ja przy Ali miałam nudności, wzdęcia potem bezsenność, a przy Krzysiu tego nie było.
 

Załączniki

  • for.JPG
    for.JPG
    69 KB · Wyświetleń: 72
Czasem jest zazdrosny, ale umiarkowanie i panujemy nad tym. Planowaliśmy mieć małą przerwę miedzy rodzeństwem, więc druga ciąża nie była dla nas zaskoczeniem :tak:.
Jeśli chodzi o poród to przebiegł bardzo sprawnie. Ala ważyła 3600 i mierzyła 53 cm. Urodziłam siłami natury po 3 godzinach od pierwszych skurczy, bez nacięcia, troszkę pękłam ale powierzchownie. Najgorzej z porodu wspominam łyżeczkowanie macicy z powodu urodzenia niekompletnego łożyska, no i późniejsze perypetie z hemoroidami. Ale i tak ten poród był bez porównania lepszy niż cesarka.

A to moje dzieciaczki.
Julkowa a ty masz jakieś przeczucia co do płci waszego drugiego dziecka? Inaczej znosisz ciążę? Bo ja przy Ali miałam nudności, wzdęcia potem bezsenność, a przy Krzysiu tego nie było.
Oj przesliczna z nich parka:tak::tak:Krzysiu nie do poznania taki dorosły:tak:przystojniak z niego:tak:A córeczka to widze ze mały pulpecik:tak:
Musze powiedzieć ze poród błyskawiczny:tak:(a z Krzysiem miałaś cesarkę?-bo juz nie pamietam):zawstydzona/y:też tak bym chciała:tak:
co do płci to mam zero przeczuć:-DZ Julkiem to odrazu jakoś tak wiedzialam ze chłopiec i ze Julek:tak: choć jest mi wszystko jedno to jakos bardziej jestem za chłopcem:tak:(zeby było im lżej :-D:-Dw mieszakniu ze soba we wspolnym pokoju:tak::-D) i tak jakos wydaje mi sie ze bedzie inaczej:tak::-Dzawsze tak mam ze jak cos obmysle to wychodzi inaczej:tak::-D
Ta ciaza z poczatku taka sama do 4mc okropne mdłosci a nawet gorsze:tak:a teraz juz ustały ale doszły wyszyskie inne dolegliwosci ciazowe typu.Zaparcia,wzdecia,krawienie dziąseł,i hemorojdy:tak:(własnie tym ostatnim to mnie wystraszyłaś:szok::szok:ze moga byc jakies powiklania choc lekarka tez mi co nieco wspominała:szok::no:)moze uda mi sie nad nimi zapanowac bo jak narazie obiawy nieco ustapiły:tak:
 
Faktycznie niezły z niej pulpet. Waży coś koło 7 kg.
Krzyś przyszedł na świat po cesarce, więc mam porównanie. Po cesarskim cięciu dłużej mnie bolało. Miałam trudności z wyprostowaniem się, nie mogłam dźwigać no i czułam się bardziej jak " chora". Po drugim porodzie najbardziej bolały mnie właśnie hemoroidy. Masakra jakaś. Leczyłam je maściami i czopkami prawie miesiąc.Przez pierwszy tydzień to nie mogłam przez nie chodzić taki ból. Natomiast miałam fantastyczny rodzinny poród, i super położną. Było bardzo intymnie, rodziłam w nocy przy muzyczce relaksacyjnej bez zbędnych widzów. To zaleta małego szpitala i oczywiście kwestia "dogadania" się z odpowiednią położną.
Ja jak byłam na początku ciąży to też przez wzgląd na Krzysia chciałam mieć drugiego chłopca. Dla rodzeństwa to chyba lepiej. Ale teraz sobie myślę, że fajnie jak mamusia ma swoją córusię, bo kiedyś jak dzieci już dorosną to z córką można zawsze pogadać o wszystkim, nawet codziennych bzdurach, poplotkować z chłopcem to trochę trudniej.
 
Kasiulec gratulacje:) Super dzieciaczki:)
My nieplanujemy drugiego teraz ani nigdy:-p. chyba że wpadka by była;-) co raczej niemożliwe jest bo mam spirale.
 
reklama
Też myślałam o spirali, bo nie chcę wracać do hormonów. Polecałabyś ją czy raczej odradzała? Interesuje mnie szczególnie czy zwiększa się przy spirali częstotliwość infekcji, upławów i tego typu spraw, czy miesiączki jakoś inaczej znosisz i czy nie jest odczuwalna przez Ciebie i partnera?
Jaką spiralę masz założoną, na ile lat?
Przepraszam ,że tyle pytam ale sama rozważam ten rodzaj antykoncepcji
.
 
Do góry