reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Lipcowe mamy 2019

Dobrze, że mi to piszecie, bo już te emocje sięgają zenitu. Mąż próbuje mnie czymś zająć jak jest w domu, ale to różnie z tym wychodzi ;)

Dokładnie mam to samo co Ty. Emocjonalne góry i dolinki. Główka małego nisko tak że wieczorami odczuwam klucia i mega uciska. Jutro mam wizytę więc jestem ciekawa czy mam już jakieś rozwarcie.
A Ty Miiodzio jak tam, kiedy idziesz do lekarza na kontrolę ?

powiem Ci, że na wizycie byłam dwa dni temu, ani rozwarcia, ani szyjki mi nie zbadał :/ teraz wyjechał na urlop i jak coś będzie się działo to od razu do szpitala, a jak nie to 4 dni przed terminem porodu mam pójść do szpitala na KTG i tak co dwa dni aż urodzę
 
reklama
Ja od miesiąca chodzę z rozwarciem 1cm... Jutro termin i nic ;) Ale tym akurat się nie martwię bo jak ruszy to ruszy. Najgorsze to ze w sumie do 2.08 mogę chodzić a już mam dość. Ale nie ma się co nakręcać. Będzie gotowe to wyjdzie. Na szczęście wszystkie parametry ok :)
 
Hej dziewczyny :) lipiec nastał i cisza się pojawiła, mamy z dzieciaczkami już pewnie czasu nie mają ;) u mnie jeszcze 11 dni, nie mogę się doczekać maluszka, ale z drugiej strony bardzo się boję! A najśmieszniejsze jest to, że sama nie wiem do końca czego ;) ogólnie też jestem strasznie roztrojona emocjonalnie, chce mi się trochę płakać i tu znowu nie wiem dlaczego ;) ogólnie próbuje zająć czymś głowę, jak mam siły to powoli sprzątam, jak nie mam to siadam i układam puzzle. Synuś leży nisko, więc daje się we znaki. Powodzenia w najbliższych porodach!

Świetnie Cię rozumiem. Od kiedy zaczęłam odliczać dni od 10 w dół, emocje są jeszcze większe ;) Dziś został równo tydzień do CC. Na szczęście dziś trochę oderwę myśli od tego, bo mąż zabiera mnie do restauracji :) Robimy rozeznanie na przyjęcie komunijne dla starszej córki :)

@Carrolyn - co u Ciebie?
 
No nic, musimy cierpliwie czekać . Niestety teraz już nic nie leży w naszych rękach ;) teraz rządzą te 3kilowe małe istotki :)

A dziewczyny powiedzcie mi jeszcze czy też macie taki twardy brzuch ? Wczoraj gdzieś od godziny 18:00 do północy miałam brzuch jak kamień i dzisiaj w sumie podobnie bo rano też jakiś taki twardy...
 
Mi często twardnieje brzuch, ale to podobno takie skurcze przepowiadające, przygotowujące do porodu, tak powiedział lekarz. Nie czuję bólu, tylko takie spinanie. To znaczy że jesteśmy co raz bliżej
 
Dziewczyny! Nie wiem czy pisze w dobrym miejscu ale musze sie poradzic. Urodzilam synka w 36tc. Przeszedl zoltaczke zaczal przybierac na wadze, bili spadlo calkiem niezle, aczkolwiek maly w dzien sam domaga sie jedzenia, zjada 90ml do 120ml w dzien, ale w nocy nie budzi sie na jedzenie. Pytanie: czy budzic go sama czy dac mu spac.? Obecnie ma 3 tygodnie[emoji87] Leo potrafi zjesc o godzinie 12 w nocy i dopiero ok.7-8 budzi sie na jedzenie.. jest tu mamusia ktora moze cos poradzic?:))
 
reklama
Dziewczyny! Nie wiem czy pisze w dobrym miejscu ale musze sie poradzic. Urodzilam synka w 36tc. Przeszedl zoltaczke zaczal przybierac na wadze, bili spadlo calkiem niezle, aczkolwiek maly w dzien sam domaga sie jedzenia, zjada 90ml do 120ml w dzien, ale w nocy nie budzi sie na jedzenie. Pytanie: czy budzic go sama czy dac mu spac.? Obecnie ma 3 tygodnie[emoji87] Leo potrafi zjesc o godzinie 12 w nocy i dopiero ok.7-8 budzi sie na jedzenie.. jest tu mamusia ktora moze cos poradzic?:))
Moja Lili ma 3 tyg i 4 dni, lekarz mówił żeby nie doprowadzić do przerwy dłuższej niż 3 godz pomiędzy karmieniem, jak spała to ją budziłam. Obecnie budzi się sama i krzyczy że jest głodna karmię piersią a mała urodziła się w 37 tygodniu.
 
Do góry