reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Lipcowe mamy 2019

Ze mnie coś około 1,5h coś nagle wypłynęło. Wygląda mi to na wody(o tyle to dziwne, że są lekko podbarwione krwią), ale sączące się (początkowy chlust był mocniejszy, teraz podpaska na noc daje bez problemu radę). Ew. może to też być czop.Kompletnie nic nie boli. Aaaaa....i przez ten czas byłam już w toalecie na 2 (ale biegunka to nie jest). No, zobaczymy, czy coś się rozwinie. W razie czego jutro mam wizytę u lekarza, więc i tak się podpytam :)
U mnie na początku zaczęło coś po trochu wyplywać. Potem też byłam w toalecie na dwójce dwa razy. Na koniec chlusnęło. Dość podobne te objawy masz.
 
reklama
U mnie na początku zaczęło coś po trochu wyplywać. Potem też byłam w toalecie na dwójce dwa razy. Na koniec chlusnęło. Dość podobne te objawy masz.

Twoje słowa to balsam na moją duszę :) Zwłaszcza, że porodu nie ominę a im szybciej tym lepiej :) Zobaczymy, ciekawa jestem bardzo :)
 
Ze mnie coś około 1,5h coś nagle wypłynęło. Wygląda mi to na wody(o tyle to dziwne, że są lekko podbarwione krwią), ale sączące się (początkowy chlust był mocniejszy, teraz podpaska na noc daje bez problemu radę). Ew. może to też być czop.Kompletnie nic nie boli. Aaaaa....i przez ten czas byłam już w toalecie na 2 (ale biegunka to nie jest). No, zobaczymy, czy coś się rozwinie. W razie czego jutro mam wizytę u lekarza, więc i tak się podpytam :)

Oby się szybko rozkręciło [emoji846] powodzenia [emoji6]
 
Jestem w szpitalu.Zatrzmali mnie ponieważ faktycznie okazało się,że to jednak wody.Jeśli do 18 nie rozkręci się akcja naturalnie,to będą wywoływać poród.Co prawda miałam w nocy skurcze,ale nieregularne i nie bardzo bolesne.Nawet się trochę przespałam ;) Teraz czekam na KTG.W każdym razie już bliżej,niż dalej :)
 
Jestem w szpitalu.Zatrzmali mnie ponieważ faktycznie okazało się,że to jednak wody.Jeśli do 18 nie rozkręci się akcja naturalnie,to będą wywoływać poród.Co prawda miałam w nocy skurcze,ale nieregularne i nie bardzo bolesne.Nawet się trochę przespałam ;) Teraz czekam na KTG.W każdym razie już bliżej,niż dalej :)
A widzisz, jednak [emoji5] to trzymam mocno kciuki [emoji1696] niedługo będziesz tulić maluszka
 
Jestem w szpitalu.Zatrzmali mnie ponieważ faktycznie okazało się,że to jednak wody.Jeśli do 18 nie rozkręci się akcja naturalnie,to będą wywoływać poród.Co prawda miałam w nocy skurcze,ale nieregularne i nie bardzo bolesne.Nawet się trochę przespałam ;) Teraz czekam na KTG.W każdym razie już bliżej,niż dalej :)

Trzymam kciuki [emoji8] u mnie było tak samo - wody odeszły, a skurczy brak. Lekarz od razu przepisał mi okscytocyne, ale ja jeszcze na kilka godzin ją wstrzymywałam z nadzieją, że same się zaczną. Za to jak podano mi okscytocyne to po 5 minutach już miałam regularne skurcze. :)
 
reklama
Do góry