GratulacjeUrodziłam!!!!
Regularne skurcze zaczęły mi się wczoraj o 20:00, o 24:00 pojechałam do szpitala więc jak widzicie nie spieszyłam się mega a i tak miałam dopiero 3 cm rozwarcia. Do 5-6 dawałam radę ze skurczami, potem zaaplikowali mi znieczulenie bo już nie dawałam rady a wiedziałam że chcę i mi to nie przeszkadza. Przez to znieczulenie owszem, skurcze trochę ustały i musieli mi przebić wody a potem podali troszkę sztucznej oksytocyny ale naprawdę niewiele. No i dość szybko mi się rozwierała szyjka a jak doszło do 10 cm to okazało się że mały już dzięki samym skurczom zszedł niziutko i tylko myślałam wypchnąć główkę, bez pchania przez kanał rodny. Nie czułam skurczy partych ale położne mi mówiły kiedy mam przeć i po godzinie wyszedłzrobił na mój brzuch swoją pierwszą wielką kupę
i od tamtej pory ciągle ale to ciągle wisi mi na cyckach. Ważył 3870 więc kawał chłopa
załączam zdjęcie całej naszej trójeczki
reklama
GratulacjeDrogie Dziewczyny,
Nocy o 2.10 przyszla na świat nasza coreczka Oliwia. 3500g, 59cm, 10/10 w skali apgar.
Basik12
Zaangażowana w BB
- Dołączył(a)
- 3 Sierpień 2019
- Postów
- 148
Cześć dziewczyny . W nocy udało mi sie Was nadrobić
macierzyństwo mnie pochłonęło
my jesteśmy w domu id poniedziałku . Lenka ma sie super ! Śpi i je , póki co mama więcej płacze od niej
ale od wczoraj jest duzo lepiej . Początek połogu dla mnie jest trudny . Widze ,że sporo z Was juz urodziło bardzo Wam gratuluje !
No i cierpliwości dla tych co jeszcze w dwupaku szykujcie sie dziewczyny na ten cudowny czas !
Załączniki
Drogie Dziewczyny,
Nocy o 2.10 przyszla na świat nasza coreczka Oliwia. 3500g, 59cm, 10/10 w skali apgar.
gratulacje ! Śliczności
karolaka88
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 27 Maj 2020
- Postów
- 424
Ja też☺
Klaudiaaaaxdd
Zaciekawiona BB
- Dołączył(a)
- 16 Czerwiec 2020
- Postów
- 41
Ja tezA kto jeszcze zostal w dwupaku ? Bo mam wrażenie ze tylko ja![]()
Hania będzie mamą
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 4 Marzec 2020
- Postów
- 731
Gratulacje Martitta!Urodziłam!!!!
Regularne skurcze zaczęły mi się wczoraj o 20:00, o 24:00 pojechałam do szpitala więc jak widzicie nie spieszyłam się mega a i tak miałam dopiero 3 cm rozwarcia. Do 5-6 dawałam radę ze skurczami, potem zaaplikowali mi znieczulenie bo już nie dawałam rady a wiedziałam że chcę i mi to nie przeszkadza. Przez to znieczulenie owszem, skurcze trochę ustały i musieli mi przebić wody a potem podali troszkę sztucznej oksytocyny ale naprawdę niewiele. No i dość szybko mi się rozwierała szyjka a jak doszło do 10 cm to okazało się że mały już dzięki samym skurczom zszedł niziutko i tylko myślałam wypchnąć główkę, bez pchania przez kanał rodny. Nie czułam skurczy partych ale położne mi mówiły kiedy mam przeć i po godzinie wyszedł ❤ zrobił na mój brzuch swoją pierwszą wielką kupęi od tamtej pory ciągle ale to ciągle wisi mi na cyckach. Ważył 3870 więc kawał chłopa
załączam zdjęcie całej naszej trójeczki
reklama
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 8
- Wyświetleń
- 967
Podziel się: