reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie i wygraj laktator SmartSense i wyprawkę dla mamy 💖 Kliknij Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców.

    Wygraj grę z serii Słonik Balonik dla maluszka 💖 Wchodź Zadanie jest proste. Działaj i wygrywaj

reklama

Lipiec 2008

no a w drodze powrotnej o mało co baran by we mnie nie wjechał (bo oczywiście ciężarówka to wbijać się może jak chce i kiedy chce) i tak mi cisnienie podniósł, że czarno w oczach
a to jeszcze od strony Tymka więc stres 100 razy większy

Renia- znam to z autopsji, dobrze, ze wszystko ok. Z tymi ciezarowkami to masz racje, ostatnio jak bylam w PL to tez ciezarowka chciala wymusic pierwszenstwo no i wymusila, tyle dobrze, ze sie w pore ocknelam i zahamaowalam. Co z tego, ze my dobrze jezdzimy... inni nie -wiec nalezy kierowac sie zasada ograniczonego zaufania do innych kierowcow.
 
reklama
beaa ja właśnie tą zasadą na drodze się kieruję, bo wiem, że nie kazdy używa mózgu jak jedzie autem (a koszmarem sa ci co wiedzą ze są więksi i silniejsi)
a sama jestem nie najlepszym kierowcą więc staram się ostrożnie i bez brawury - a w PL to cięzko bez chamstawa na ulicy, bo wpycha się każdy bez pardonu
 
Ja postaram sie czesciej zagladac i wiecej udzielac;-) bo jak czlowiek pare dni zaniedba to pozniej nie latwo sie wdrozyc:tak:
Ja juz wrocilam od Olgi najadlam sie jak prosiaczek;-) faworki mniam mniam i na dokladke jeszcze bezy mala zrobila .Wyszlam jeszcze z wielkiem zapasem aby w domu miec co przy necie podgryzac;-)
Surv wlasnej roboty paczusie mniami ja nie umiem paczkow robic nawet nigdy nie probowalam bo jak dla mnie do juz kuchnia z wyzszej polki;-):-)
Kaja witaj!
 
o rany dziewczyny jak mi slinka cieknie jak czytam o tych waszych paczkach;-)ja jesczez nie zaliczylam i watpie zeby wogole ale zaraz biore sie za chrust:-) mam nadzije ze wyjdzie i tym sie przynajmniej pociesze:-)

najlepsze zyczenie dla solenizantow!:-)
 
Kaja witaj! pochwal sie jak dzidzius sie sprawuje:-)

Ja nakupilam paczkow i oponek ,zrobie sobie zaraz herbatkei bede wcinac,a co!:-p
Za to w imie paczkow na obiad dzisiaj tylko warzywa.
Macius cos jeczy,ale moze spiacy.Zjadl i lezy w lozeczku,moze zasnie,bo po drodze kimnal sie moze 20 min
 
Malutka ma się dobrze! Niestety, przez te 5 punktów w skali Apgara, najeżdzilismy się po lekarzach... Największy stres był wtedy, gdy dostaliśmy skierowanie na USG główki w celu wyeliminowania wodogłowia... Chyba osiwiałam przez weekend... Na cale szczęście wszystko jest dobrze i teraz takie rzeczy jak - siada czy nie (a jeszcze niezbyt pewnie:happy:), co je i inne nabrały dla mnie innego wymiaru.. Najważniejsze, że zdrowa... Piszę o tym, bo koleżanka urodziła i bardzo przeżywa, że maleństwo nie chce cycka... A mi się wydaje, że szkoda, ale nie ma tragedii... Ważne, że zdrowe:tak:
Mamy lekarza, który ciągle nas gdzieś wysyła: nie chce ssać - do laryngologa, trochę ponizej normy waży - morfologia, wyniki moczu słabe- USG nerek,uff... Już się trochę przyzwyczaiłam i może dobrze, że wszystko sprawdza:-) A ja wróciłam po feriach do roboty i musze powiedzieć, że baaaardzo przeżywałam i się stresowałam, ale nawet w porządku... Rzeczywiście można się trochę oderwać od domu i jest to korzystne dla samopoczucia:-D Gorzej z moim mężem, który zostaje najcześciej z małą i to po nockach... Ale przeżyjemy!
 
kaja witamy, dobrze ze z mała ok:tak:
ach ja juz 3 paczki zjadłam:zawstydzona/y:
renia współczuje przygód na drodze, normalnie debile na drodze:baffled:
 
Antosiu wszystkiego najnajnajlepszego!!
Marcelku i Wiktorku 100 lat!!

A my dzisiaj mieliśmy bardzo udany dzionek, byliśmy w konkurach u Adasia, mama najadła się pączków (przepysznych) i wygląda teraz jak jedna, wielka oponka:-p Antosia sprawowała sie wyśmienicie, jak tesciowa wzięła ją na rączki to zaczęła tak głośno się rechotać, że szok:szok: Normalnie u własnej, osobistej matki tak nie poczynia:no:;-) no ale cóż, dziweczyna chce się przypodobać:-D:-D:-D No i po takich harcach i swawolach u ciotki Liwki zrobiłyśmy (obydwie:-p) odlot:rofl2: ja już sie wygrzebałam z wyrka a pannica nadal śpi (od 17tej:szok:)
 
reklama
Antoś dziękuje za życzenia i przesyła buziaki dla Wiktora i Marcelka:-)

moje Chłopaki już śpią;-) starszy podniósł mi dzisiaj adrenalinę, ale już jest grzeczny;-) Młody padł o 19 ej:tak: ja już wysprzątałam dom, wykąpałam się, a teraz zajadam się sałatką a la Gyros i roladkami ze schabu:-D żeby nie być gorsza napiszę, że zjadłam dziś dwa pączki (i chyba zjem jeszcze) oraz sporo chrustów, które sama rozbiłam:-p teraz czekam na House'a i oczywiście BB:-D miłego wieczoru;-)
 
Do góry