reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Lipiec 2008

Witam! I u nas noc do d*** mała się co rusz budziła, chyba z gorąca i w końcu o 1 wzięłam ją do siebie, bo miałam już dość kwitnięcia nad łóżeczkiem. A u mnie z kolei budząc się co rusz mnie a to skopała, a to z główki...:baffled: No nic, może w dzień odeśpimy, bo znowu szykuje się wstrętny upał i nie bardzo jest co innego robić:-( choć jak patrzę na prognozę i termometr to jest raptem 20 stopni....tylko moje mieszkanie tak gorąco trzyma:wściekła/y:

Dobra, dość narzekania, trzeba by się za coś konstruktywnego wziąć - może dziś dla odmiany obiad ugotuję? (choć niektórzy nie zasłużyli na obiad:-p) Apropos, Mondzi, mnie też często dni się rozłażą w rękach, chociaż nic nie robię...generalnie im więcej obowiązków, tym ten dzień bardziej się kupy trzyma, a wystarczy trochę luzu i następuje pełna demoralizacja:-)

Miłego dnia!:tak:
 
reklama
Witam!

Te nocki to coś zespołowo nie udane moja też się wierciła pewnie to z gorąca.

Surv u mnie też jak w piekarniku a wietrze i wietrze nic tylko klima by pomogła.

Dorka zdróweczka !!!

Andula świetnie ,że wyjazd udany i podziwiam,że jednak z Misiem (Brawa dla niego za super sprawowanie) bo ja bym uległa pokusie zostawiła dziecie w domu.

Mondzi głowa do góry u mnie też sodoma i gomoria nie nadążam z tym co zawsze robiłam ale trzeba przymknąć oko, szkraby odrosną to wszystko wróci do normy

U nas wyjazd mazurowy nie wypalił gdyż babcia stanowczo odmówiła współpracy ale za to byliśmy nad miejscową wodą i też było fajnie ,a potem w standardzie grilek ze znajomymi.
Miłego dzionka!
 
Andula, ja na chwilkę wpadam do Ciebie. Pisałaś kiedyś, że nie wiedziałaś, że tak tanio można wyjechać za granicę i że byś pojechała. Dziś znów mamy super ofertę - 22 lipca, 1356 zł/tydzień/**** w Turcji. Pewnie i tak takiej decyzji podjąć w moment nie zdążycie, ale jakby co, to takie cuda co jakiś czas się zdarzają i mogę Ci to przypilnować. Jakby co, to na pw wysyłam Ci mój numer na komórkę.
 
Ostatnia edycja:
hej hej
u nas noc jak zwykle
Mondzi...ja to mam dopiero...rozjazd..
Dzisiaj znowu robimy dzień lenia bo wczoraj poczułam moją koleżankę.:baffled::baffled:rwę i normalnie mi humor zepsuła na wieczór..
Kurde...zrobiłam ciasto i goście nie przyjechali...już zjadłam 2 kawałki...no i co mam z nim zrobić...nie mogę więcej:angry::angry::angry::angry::angry::angry:
nie chce ktoś????? ciasto pyszne...
młoda skrzypi sobie jakąś mruczankę,,a ja się chyba ubiorę i ....położę znowu...
chociaż nie
zakupy muszę zrobić kosmetykowe:-):-):-):-)...ach...jak to dobrze że są sklepy internetowe:tak::tak::tak:
 
post - i ja nie pogardzę kawałeczkiem:tak::tak::tak:

U nas nocka ok. Jula marudziła, ale chyba tylko raz. Nie pamiętam zbyt dobrze, bo nie ja do niej wstawałam. Potem wstała na dobre - po raz kolejny o 7.15:szok: Szok, szok i jeszcze raz szok:-):-):-) Nie zmienia to faktu, że dzisiaj jest wszędzie tam, gdzie być nie powinna. Kwiatki, kuchenka, żelazko, kanty i te sprawy. Bardzo uparcie dąży do celu i okrutnie marudna jest przy tym. Dlatego też niewiele myśląc spakowałam nas do samochodu i wybyłam do rodziców. Więcej twarzy i rąk do zabawy, można w spokoju iść do ubikacji lub też skrobnąć coś na bb:tak:

Pogoda zapowiada się "hardkorowa":baffled::baffled::baffled: Upał i duchota, ale przecież to nic nowego:tak: Muszę sobie jakoś dzień z Julcią zorganizować, bo inaczej zczeznąć mi przyjdzie przy tej marudzie. Może dziadka na spacer z nią wyślę:cool2: Pozdrawiam i miłego dzionka życzę:tak::tak::tak:
 
Post masz racje odpoczywaj ile sie da bo juz nie dlugo ciezko bezie o chwile dla siebie :tak::tak:Robilas ta krowe??Dobra?
Fredka szkoda ze babcia malo wspolpracujaca ale najwazniejsze ze milo czas spedziliscie.
M pojechal na rozmowe w sprawie pracy ,Misiak spi a ja sie lenie ,zaraz zmykam do kuchni robic cukinie dla Fisiaka.Pogoda ladna i chyba mniej parno niz wczoraj jak M wroci moze pojeziemy na gofry :tak::-p
 
reklama
no własnie Wczoraj robiłam drugi raz i powiem Wam że mnie ciężko przejśc obojetnie obok tego ciasta chociaż wygląda jak taki zwykły placuszek
Jak dla mnie niebo w gębie:tak::tak::tak::tak::tak::tak:
Uwaga...rzucam jednym kawałkiem na Północ.. Andula łap:tak::tak::tak::tak::tak::tak:
 
Do góry